Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kramp

Musze sie chyba rozstac...facet dziecko

Polecane posty

Gość kramp

Witam Was kobietki, Musze sie kogos poradzic. Moze Wy mi pomozecie..pfff...Otoz spotykam sie z kims ponad 8 miesiecy. Wszystko jest niby w porzadku. Spedzamy duzo czasu ze soba, On jest kochany, opiekunczy, zawsze mi pomaga jak Go o cos poprosze. Jest jednak pewna rzecz, ktora w zasadzie spedza mi sen z powiek...Otoz do tej pory nie przedstawil mnie swojej mamie. Nie jestesmy juz dziecmi, bo mamy po 29lat. Jego mama jest obecnie na rencie. On z Nia mieszka, bo twierdzi, ze ktos musi sie nia zajmowac. Ok. Przelknelam to, gdyz nigdy w zasadzie nie bylam zwolenniczka ukladu, ze 29latni facet mieszka z rodzicami. Problem w tym, ze jeszcze nie mialam szansy poznac Jego mamy, a mieszkamy zaledwie kilka ulic od siebie! Zawsze spotykamy sie u mnie. Kiedy napominam niby mimochodem, ze skoro jestesmy ze soba juz prawie rok, traktujemy nasz zwiazek powaznie, to kiedy do cholery poznam jego mame. Zawsze sie wykreca, albo sciemnia, ze to albo tamto. On juz poznal moja rodzine. Jest wrecz czestym gosciem u moich rodzicow (zawsze jazdzimy razem kiedy chce ich odwiedzic). Juz sama nie wiem, co o tym myslec...Niby dorosly facet a zachowuje sie jak 15sto latek, ktory za wszelka cene probuje ukryc swoja dziewczyne przed swoja mama. Zaczynam sie w ogole zastanawiac, czy Jego mama w ogole wie o moim istnieniu. Sama nie wiem, zastanawiam sie nad zerwaniem, gdyz czasem mam naprawde wrazenie, ze spotykam sie z jakims 15sto latkiem. Myslalam, ze moze sie czegos wstydzi. Ale z drugiej strony z tego co rozumiem, On pochodzi z bardzo dobrej rodziny, zadna patologia, zadnego alkoholizmu w rodzinie. On z reszta tez zawsze chodzi zadbany, takze musial to chyba wyniesc z domu. Oh, juz sama nie wiem co mam robic..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sn,c
ewidentnie wstydzi się swojej mamy, a to niedobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kramp
Pendzor, z tego co rozumiem jego mama jest na rencie, gdyz ma problemy z kregoslupem, czyli nie jest, za przeproszeniem, uposledzona. W ogole nie rozumiem JEgo zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kramp
No wlasnie, czy to jest normalne, ze facet 29cio letni wstydzi sie swojej mamy? No przeciez to dorosly facet, a nie jakies dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sn,c
No widzisz ale on się wstydzi i dla niego to delikatna sprawa nie nalegaj. Może jego mama jest po udarze ma problemy z mówieniem czy coś, albo jest niedołężna, no wstydzi sie i tyle. To nieładnie, ale może Ty zgrywasz wielką damę dlatego sie wstydzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli mieszkacie oboje w zasiegu kilku ulic to az dziwne, ze chocby przypadkiem nigdy nie spotkalas jego mamy. czy ona nie wychodzi z domu? niezaleznie od tlumaczen, jego zachowanie jest dziwne - bo jesli ciebie traktuje powaznie to przed tym spotkaniem, wczesniej czy pozniej nie ucieknie. moze za tym wszystkim kryje sie zupelnie cos innego. pytanie jest tylko co? nie macie jakis wspolnych znajomych czy sasiadow, zeby wybadac sprawe zanim zaczniesz go przyciskac do muru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kramp
sn,c...no wlasnie, tylko ze my tworzymy zwiazek partnerski. Mowilam mu, ze mi moze o wszystkim powiedziec, jesli ma jakies problemy, albo sie czegos wstydzi badz boi sie do czegos przyznac, przeciez gdyby sie nawet okazalo, ze jego mama nie mowi, czy jest np:. na wozku inwalidzkim, przeciez ja bym Go nie wysmiala czy cos w tym stylu. Kocham Go za to, kim jest, jakim jest czlowiekiem, a to ze Jego mama ma problemy z kregoslupem i nie jest mobilna, to przeciez to nie ma dla mnie zadnego znaczenia! Mowilam mu rowniez, ze jesli jest jakis konkretny powod, dlaczego nie chce mnie przedstawic swojej mamie, niech mi szczerze powie. Zrozumialabym bezwzgledu na to jaki bylby to powod. JEstem osoba bardzo cierpliwa i wyrozumiala. Jesli chcialby poczekac z tym jeszcze i ze 2 lata, nie ma to dla mnie znaczenia. Niech tylko powie dlaczego. Za kazdym razem mowi, ze nadejdzie ten moment kiedy mnie przedstawi mamie. Ale mowil to pol roku temu, 2 miesiace temu i wczoraj. Ja tez nie wychowywalam sie w palacu, ale w 40m2 z trojka rodzenstwa i nie wstydze sie swojej rodziny! Nie wstydze sie warukow w jakich sie wychowywalam. A wrecz przeciwnie. Jestem dumna z tego, ze wychowalam sie w takim domu a nie innym! Dlatego wlasnie nie rozumiem Jego postepowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kramp
LaVita, wlasnie tez zaczynam sie zastanawiac, czy przypadkiem cos wiecej sie za tym nie kryje. Widzisz, Jego mamy nie widzialam nigdy na oczy, wiec moze kiedys mijalam ja na ulicy bedac w ogole tego nie swiadoma. Mamy niby wspolnych znajomych. To znaczy On zna moje psiapsiolki a ja jego najlepszego kumpla, ale zawsze spotykamy sie w gronie znajomych. Takze nadal jest to troche moi znajomi-jego znajomi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to zostaje ci jeszcze zeby go "sledzic", haha. powiem ci szczerze, ze mi to cos "smierdzi". cos tam jest nie tak. Zobaczysz, ze tak bedzie. albo zlap kontakt tak sam na sam z jego kumplem, to sie moze cos wyjasni. nie mozesz go gdzies namierzyc jak jest sam, tak niby przypadkiem...wtedy zapros go na kawe ...bo chcesz go niby o cos zapytac, itd, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ci mowie
uwazaj na nigo. mialam bardzo podobnie. a jak juz w koncu poznalam jego matke to okazalo sie, ze to jakis chory toksyczny uklad. tez dlugo zwlekal przed zapoznaniem i teraz juz wiem dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ci mowie
lepiej szybko zalatw temat. to jest dziwne zachowanie, a dziwne zachowania nie wroza niczego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×