Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaRozszerzającaDietęDziecka

Rozszerzanie diety - jak było u Was?

Polecane posty

Gość MamaRozszerzającaDietęDziecka

Dokładnie chodzi mi o dzieci karmione mlekiem modyfikowanym. Córka kończy teraz 4 miesiące, powoli będę jej wprowadzać inne pokarmy. Czy mogę zacząć tylko od kaszki, którą będzie jadła na noc? Zupki i deserki planowałam pod koniec 5 miesiąca życia. Co prawda idę z nią na szczepienie za kilka dni i jeszcze zapytam lekarza co ona o tym myśli, ale powiedzcie jak to było u Was? W jaki sposób Wy wprowadzałyście inne produkty do diety maluszków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaRozszerzającaDietęDziecka
?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam.zrobisz jak uwazasz.lekarka powiedziala mi zeby zaczac rozszerzanie diety od warzyw ,zupek.a soczki kaszki deserki zostawic na pozniej.dziecku slodkie bardzo smakuje i zupkami warzywnymi moze byc problem.jesli zaakceptuje warzywa to dopiero wtedy wszystkie slodkie rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chcesz zacząć od kaszki to ja podalabym kleik ryzowy albo kukurydziany. nie jest słodki, więc nie przyzwyczai malucha do cukru :) ja u 1 synka zaczynałam od sinlaca na noc (bardzo źle spał i chciałam sprawdzić czy przyczyną nie jest głód) potem dałam warzywa i w sumie równocześnie owoce. u 2 synka najpierw wprowadziłam owoce (synek miał problemy z wypróżnianiem po wprowadzeniu mleka modyfikowanego i chciałam w naturalny sposób mu ulżyć), potem warzywa i kaszki (choć ten kaszek nie lubi - za słodkie są - woli kaszę mannę, albo kleik ryżowy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaRozszerzającaDietęDziecka
Rozumiem. Może faktycznie lepiej nie zaczynać od słodkiego... Porozmawiam z lekarką, ale dzięki za Wasze wypowiedzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podbijam bo sama bede sie przymierzac do wprowadzania pokarmow :) czy kaszki moga rzeczywiscie pomoc w przespaniu nocy? i jeszcze jedno, czy kaszki/kleiki moga powodowac zatwardzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w czwartym miesiącu wprowadziłam zupki warzywa soczki a później dopiero owoce, kaszki wprowadziłam pod koniec 4 miesiąca ale szczerze dziewczyny nie liczcie na to że 4-miesięczne dziecko prześpi Wam całą noc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaRozszerzającaDietęDziecka
No właśnie mi po części o to chodzi, że może po kaszce lepiej i dłużej będzie spała. No ale nie można mieć wszystkiego, chyba faktycznie lepiej najpierw wprowadzić warzywa i do takich smaków przyzwyczajać na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w przypadku starszego syna dietę rozszerzałam po 6 mies, bo karmiłam piersią. i żeby nie było nie liczyłam na przespaną noc! tylko na przespaną godzinę :) bo syn budził się co 20-30 minut na karmienie! co było "dość" męczące :) w przypadku młodszego rozszerzałam od 4,5 miesiąca kiedy to syn w dzień przeszedł na modyfikowane, w nocy nadal ssał pierś (odstawił jak skończył 6 miesięcy). teraz je już bardzo wiele rzeczy poza mlekiem, ale o przespanej nocy nadal mogę pomarzyć :) kaszki, kleiki moga działać zapierająco. ryż ma takie właśnie działanie. kukurydza mniej, ale tez może. dlatego ostrożnie z ich wprowadzaniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może dopowiem
Moje nawet jak dałam ziemniaczki na kolację to się obudził o tej samej porze co zwykle :) więc nie nastawiajcie się tak na tą kaszkę, ale oczywiście można spróbować. Mała Agatka ty to pewnie śnisz o przespaniu nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×