co myslicie o osobie mieszkajacej 8 lat za granica w jednym kraju

ktroa nie nauczyla sie nawet podstaw jezyka?

bo jest mi troszkę wstyd, ale nie chce mi się uczyć...czy to bardzo źle?

nie chodzi o mnie

tylko o mojego faceta ;/

ja to uwazam za tragedie i ja sobie nie wyobrazem zeby zyc tyle czasu i nie nauczyc sie jezyka,nie moc sie porozumiec.....jednym slowem lenistwo......to do pracy tez nie chodzi?????

wg mnie to niemożliwe, tak mowia fakty naukowe

wystarczy, że dana osoba nigdzie nie wychodzi, nie ma dostępu do mediów w tym języku.

skoro siedz odizolowany to wszystko tlumaczy, widocznie nie potrzebuje

nie jest odizolowany tylko leniwy pracuje ale mowi tylko polzdaniami zna moze podstawowych 100 slow ma konkatk z ludzmi i jezykiem z mediami tylko nie korzysta calymi dniamii siedzi przed telewizorem i oglada polskie seriale nazywajac ludzi po studiach pracujacych nie w zawodzie nikim, nierob, pasozyt, smiec . sama osoba nie ma nawet matury .