powiedzcie mi że nie jestem chora

i nie musze iśc do psychiatry .Uważam ,że moje życie to jakaś wielka pomyłka z trudnem pokonuje czynności dnia codziennego.Ciągle myśle o tym, że moje życie nie tak miało wyglądać tzn.powinnam być slawną, bogatą, piękną singielką której jedynym zmartwieniem byłoby "co dzisiaj założe?" i "do jakiegu kraju lece?" a nieeee beznadziejne, nudne życie .Każdy dzien jest taki sam, identyczny gdyby nie dziecko zadaje sobie pytanie "po co wstwać z ŁÓŻKA ?????????

nie jestes chora tylko ten kraj jest chory:(

czuję, że nigdy już nie poczuje satyfakcji w moim życiu

Masz depresję jak wiele osób w naszym kraju. Gdybyś była kasiasta jak ten z probanku to mogłabyś żyć w przepychu! A tak to musisz przejść do rzeczywistości,jak każdy sśmiertelnik w Polsce.Praca,zakupy,dom itp.

mam wrażenie,żę "nie pasuję do ludzi, społeczeństwa oni się ze wszystkiego cieszą, a mi z wielkiem trudnem przychodzi radość

moim zdaniem życie,kogoś, kto pokonywać przeciwności (chociażby te w spostaci nudnych codziennych obowiązków) jest o wiele bardziej wartościowe, niż kogoś, kto ma wszystko podane na srebrnej tacy

hehe i to wszystko dzieki moim ziomkom

a do psychologa powinnas iść

Może miałaś nieciekawe dzieciństwo?

Zostań katem to może sie dorobisz jak unieszkodliwisz kaczorów,donaldów itp..

Uważam ,że moje życie to jakaś wielka pomyłka z trudnem pokonuje czynności dnia codziennego lacze sie w bolu jesli chodzi o ten fragment

mam to samo

chora psychicznie pewnie nie jetes, ale do lekarza mozesz podejsc bo mozliwe ze masz depresje

jak bys myslała i co byś czuła jakbys nie widziała albo nie słyszała? a jakbys musiała poruszac się na wózku inwalidzkim? a jakbys nie miała nogi albo reki ? Te problemy które masz na codzien to są twoje urojenia !! Weź sie w garść i zacznij zyć. Co mają powiedzieć ci co wymienieni są na samym poczatku ??!! Ludzie jestescie ebznadziejni !!! a na lenistwo jest wytłumaczenie- nerwica albo depresja ...choroby które biora się z nudów i nierobienia !!! w główce sie pierdoli !