Problem ze znalezieniem pracy :/

Od dłuższego czasu poszukuję pracy, studia skończone, kursy różne, pewne doświadczenie też mam... Problem polega na tym, że daje ciała na rozmowach kwalifikacyjnych, nie umiem zainteresować swoją osobą, rozmawiać tak, żeby mnie przyjęli... a niestety same dokumenty teraz nie wystarczą:/ co mogę zrobić, są jakieś szkolenia dla szukających pracy?

Mam to samo, niby ok a jednak prace dostaje ktoś inny... :/

Popytaj w Urzędzie Pracy, wiem, że organizowali takie kursy dla poszukujących pracy. Sama kiedyś na taki chodziłam.

jej ile takich wątków jest, ja tam ostatnio spróbowałem tego http://kodatrakcyjnosci.pl/ , w ogóle polecił mi znajomi to go wyśmiałem, a teraz udało mi się dostać do pracy, wiadomo szału nie ma, ale to i tak o wiele lepiej niż wcześniej. :)

A myślisz, że po takim kursie da radę być bardziej otwartym, odważniejszym? Można chodzić na kursy angielskiego czy tańca to może i coś w tym stylu pomoże. Ciekawe, ponieważ pierwszy raz słyszę o czymś takim a miewałem problemy na rozmowach kwalifikacyjnych

W dzisiejszych czasach trzeba próbować wszystkiego.Także taki kurs myślę,że to fajna sprawa.Rozmowy kwalifikacyjne to jest mega stres,ale trzeba próbować go zwalczyć.

Dość ciekawy ten kurs. Chciałbym kogoś poznać, kto już przeszedł przez ten kurs. Co racja to racja, trzeba wszystkiego próbować, bo potem można tylko żałować.

ja miałam iśc na taki kurs i szykowałam się, ale myślałam że jest wstęp wolny dla bezrobotnych a okazało się że trzeba było się wcześniej zapisać.

Ja tego kursu nie skończyłam wtedy, bo dostałam pracę a on jest dla bezrobotnych, ale wiele się nauczyłam i wielu ludzi poznałam. Jedna znajomość utrzymuje sie do dziś, a to było... 7 lat temu. Jak ten czas leci! Taki kurs na pewno pomaga, daje więcej samoświadomości, odwagi, pewności siebie, pewności i świadomości własnych zalet, atutów. Jak na kogoś bardzo stresująco działa rozmowa kwalifikacyjna to jak najbardziej polecam.

Jak sie zaliczy wiele rozmów to już później człowiek inaczej podchodzi do tego. Jeszcze apropo tematu to z ciekawości zapytam. Jak często są te kursy w urzędzie? Ktoś wie?

myślę, że nawet do rozmów o prace można się przyzwyczaić, jak wyżej powiedziano wystarczy kilka i inaczej się później podchodzi do tego. wchodzi w krew, że tak powiem i staje się to rutyną. Każdy może się tego nauczyć, bez względu jak wygląda i czy czuję się pewnie. Wystarczy się nauczyć jak siebie samego zareklamowac pracodawcy i wytłumaczyć mu dlaczego to akurat my jesteśmy tą najbardziej odpowiednią osobą na stanowisko:)

"wytłumaczyć mu dlaczego to akurat my jesteśmy tą najbardziej odpowiednią osobą na stanowisko" co z tego że wytłumaczysz ze jestes odpowiedni, jak zawsze znajdzie sie ktoś ODPOWIEDNIEJSZY

Każdy kurs jest szansą na zdobycie nowej wiedzy, a więc tym samym nic się nie traci :) Taki kurs przygotowany z myślą o bezrobotnych jest dobrym pomysłem, bo nie każdy bezrobotny ma pieniądze żeby korzystać z kursów. Poza tym jest to duża szansa, żeby dowiedzieć sie i nauczyć w jak sposób zaprezentować się na rozmowie, żeby wypaść jak najlepiej i zdobyć pracę :)

na pewno warto pójść tylko że jak zwykle zależy na co się trafi. Ja swego czasu korzystałam z różnych pomocy i przyznam że rady niektórych instruktorów nie są adekwatne do obecnych czasów. Całkiem niedawno w urzędzie pracy wysłano mnie do jakiejś babki która miała mi wytłumaczyć jak szukac pracy bo widocznie uznali że za długo szukam. I co? Babka mówi: niech pani chodzi na jak najwięcej rozmów kwalifikacyjnych żeby nabrać wprawy w takich rozmowach. No dobra, bardzo chętnie, ale mnie nie zapraszają zbyt często. Wcześniej wiedziałam o tym że powinno się chodzić na rozmowy bo w każdym podręczniku to piszą więc nawet wysłałam parę razy cv na miejsca które mnie nie interesowały a gdzie się kwalifikowałam i też nie zapraszali. to jak tu chodzić na te rozmowy. Pani sie zapytała jak się czuję konkurując z mężczyznami na rynku pracy. a skąd mam wiedzieć przecież często nawet się nie widzi innych kandydatów i pracodawcy też nie mówią kogo zatrudnili albo często nawet nie oddzwaniają poinformować że kogoś zatrudnili. Na kurs można pójść bo można się coś nowego nauczyć ale najlepiej jest posłuchać osób które aktywnie poszukują pracy, jak to wygląda. Na rozmowach kwalifikacyjnych spotyka sie różnych ludzi. Ja przechodziłam przez różne wymyślne rozmowy a dostałam pracę gdzie rozmowa była normalną pogadanką o tym co umiem i od razu miałam okazje się wykazać.

Trzeba walczyć w dzisiejszych niestety okrutnych czasach:/ Także taki kurs jest naprawdę super sprawą.Ciekawe czy kiedykolwiek zmieni się na dobre poszukiwanie pracy.Aby stało się łatwiejsze..