Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość misia09

moja teściowa mnie nie toleruje :(

Polecane posty

Gość misia09

Witam! Właśnie wróciłam od TŻ-ta , siedzę i ryczę . Mam 18 lat , z moim chłopakiem jestem krótko , prawie 5 miesięcy , ale bardzo się kochamy i wiemy , że to jest to , mimo młodego wieku . Na początku przyszła teściowa wydawała się do rany przyłóż . 43-letnia , ładna , zadbana , sympatyczna kobietka . Dopiero teraz wyszło jak bardzo mnie nie trawi . Ciągle gada mojemu B. o tym , żebyśmy nie wpadli , że na pewno uprawiamy seks ( To prawda , ale po pierwsze nie afiszujemy się z tym przed nią , po drugie zabezpieczamy się , po trzecie nic jej do tego , to nasze życie i nasza miłość ) . Dzisiaj przyszłam do B zaraz po szkole , było gorąco , więc miałam na sobie szorty i bluzkę na ramiążkach . Nic zdrożnego , prowokującego . Normalny letni strój , ale ona widząc mnie skwitowała to z kpiącym uśmieszkiem : ' Tak się dzisiaj ubrałaś? ' Później zaczęła wypytywać przy mnie mojego chłopaka , o dziewczynę , która chodzi z nim do klasy , a z którą próbowali go zeswatać . Potem zahaczyła oczywiście o jej ulubiony temat ciężarnych nastolatek , a skończyła swoje docinki tym , że mam się nawet nie zabierać za rozszerzoną maturę z polskiego i angielskiego , bo i tak jej pewnie nie zdam ( Zaznaczam , że jestem bardzo dobra z obu przedmiotów ) . Zrobiło mi się bardzo przykro , kocham B i chciałabym mieć jak najlepsze układy z jego mamą , chciałabym , żeby traktowała mnie jak córkę , a nie obcy element . Dodam , że mój chłopak nie jest jedynakiem , ma siostrę . Nigdy nie starałam się podlizywać teściowej zachwalając każdą łyżkę zupy czy kolejny sweter , ale byłam zawsze miła , uśmiechnięta , rozgadana . Obecnie boję się odezwać w jej towarzystwie , bo wszystko co powiem komentuje . Na szczęście B jest absolutnie po mojej stronie , przepraszał mnie za nią , powiedział , że mu za nią wstyd i obiecał z nią pogadać . Strasznie mi smutno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×