pomoc z MOPS proszę o radę

witam pobieram na swoje dziecko około 500 zł z Urzędu Miasta (zasiłek rodzinny, dodatek z tytułu samotnego wychowywania, dodatek z tytułu kształcenia i rehabilitacji, zasiłek pielęgnacyjny) dodatkowo pobieram świadczenie pielęgnacyjne na babcię 520 zł mieszkam u rodziców i babci babci pieniędzy (emerytura) nie widzę, ponieważ rodzice nimi zarządzają gdy byłam ostatnio w MOPSie i chcialam zlozyc podanie o pomoc Pani mnie wysmiala i powiedziala, ze dolicza dochody babci do moich i guzik dostane czy mozna tak? swiadczenie pielegnacyjne ktore pobieram to tak jakby moja praca, za ktora mam odprowadzane skladki wiec jak mozna babci emeryture wliczac do mojego dochodu? przeciez babcia nie jest czlonkiem mojej rodziny do zasilku rodzinnego jej nie podaje jako czlonka rodziny, a w MOPSie niby jest? Moze zna sie ktos i mi podpowie, jak to jest naprawde.. prosze o porady

Nie myslalas o podjeciu pracy?

a dlaczego ty bierzesz pieniądze na babcie a nie twoja matka o ile wiem, chociaż niejestem pewna to liczy się średni dochód wszystkich osób które mieszkają w twoim domu, chyba że macie rozdzielność majątkową

poczytaj sobie na stronach na niepełnosprawnych np. ofon.pl, ipon.pl

moja mama ma wypracowane lata pracy ale ze względu na wiek nie ma emerytury, nie załapała się w jakichś tam przepisach w każdym razie jak skończy 60 lat to będzie miała emeryturę, brakuje Jej 4 lat moja mama jest synową, synowa nie może brać na teściową mój tata (ojciec babci) pracuje i nie zrezygnuje z 1200zł na rzecz 520zł a ja jako wnuczka mogę nie zrezygnuję z tego i nie pójdę do pracy, bo nie oddam dziecka do przedszkola czy żłobka bo miejsc nie ma, dowiadywałam się, a poza tym moja mama powiedziala, ze nie da rady zajmowac sie moim dzieckiem, babcia, domem i dwoma ogrodami moja babcia potrzebuje pomocy 24 na dobe wiec jest jak dziecko a moje dziecko jest bardzo ruchliwe, i nic przy nim zrobic nie mozna, z mama jakos ogarniamy temat ale jakby jedna osoba miala i dzieckiem i babcia, to nie da rady a kto powiedzial, ze ja i rodzice oraz babcia prowadzimy wspolne gospodarstwo domowe? nic z tych rzeczy ja i syn to osobna komorka osobna rodzina więc mógłby ktoś mi udzielić odpowiedzi na pytania z 1 postu ?

ofon i ipon!uriouiougiyriuygiuoygiuy poczytaj sobie na stronach na niepełnosprawnych np.ofon.pl,ipon.pl

to nic, nie macie rozdzielnosci majatkowej, czy ten podzielony dom ma odrebne adresy?? bo jezeli nie, to babcia tez wlicza sie do wspolnego dochodu, mieszkacie pod jednym dachem i tylko to sie liczy, a swoja droga , czym ty sie tlumaczysz? ruchliwym dzieckiem? myslisz ze inne dzieci to siedzace mimozy?? nie tlumacz sie brakiem miejsca w przedszkolu, bo samotne matki maja pierwszeństwo...twoja mama ma 56 lat, chyba obiad moze ugotowac tak?? jezeli mamie za ciezko, to zawsze po skonczeniu pracy mozecie sie podzielic obowiazkami,

Wiesz, nie znam się na tym ale powinnaś zadzwonić do MOPSu ale jakiegoś innego - nie tego w którym byłaś i zasięgnąć informacji, lub w urzędzie miasta. Szukałaś w internecie?

Świadczenie pielęgnacyjne dostajesz na członka rodziny- chodzi o osoby przebywające we wspólnym gospodarstwie domowym. WIęc jeśli opiekujesz się babcią, gotujesz jej, mieszkacie razem- macie wspólne gospodarstwo domowe i nic na to nie poradzisz. Oczywiście że babci emerytura się wtedy wlicza, ale skoro TY się babcią zajmujesz, nie wiem czemu jej na oczy nie widzisz... skoro emeryturę bierze mama- jakim prawem zresztą? to niech mama się nią zajmie i tyle... bo rozumiem że mam nie pracuje?

to jest trochę grząski temat... miałam kiedyś taki przypadek - klientka pisała obszerne wyjaśnienie, że pomimo, iż opiekuje się niepełnosprawnym ojcem, to on sam dysponuje swoim dochodem i nie przekazuje jej żadnych pieniędzy na jej potrzeby. z ojcem był przeprowadzony wywiad alimentacyjny potwierdzający te słowa. przeszło. tyle że ojciec był niepełnosprawny ruchowo i miał osobne wejście do domu (dom był podzielony na dwie części). u Ciebie jest chyba trochę inaczej - piszesz, ze babcia jest jak dziecko więc raczej nie ma możliwości dysponować swoim majątkiem. skoro pobierasz na nią świadczenie pielęgnacyjne to dla urzędu jest jednoznaczne z tym że przejmujesz nad nią pełną opiekę i zarządzasz jej finansami... to, że ich nie widzisz to problem rodzinny, powinnaś to zmienić. w skrócie - tak naprawdę dużo zależy od woli pracownika socjalnego, sposobu rozpisania sprawy. ja bym w takiej sytuacji połączyła Ciebie i dziecko z babcią, ew. Twoi rodzice mogą prowadzić oddzielne gospodarstwo domowe. dodaj Wasze dochody i podziel na 3. aha, i od października zmieniają się kryteria dochodowe . dochód na osobę nie będzie mógł przekroczyć 456 zł.

laida pracujesz w MOPS?

tak

laida----- pozwole sie wtrącić:) tzn zeby dostac ten zasiłek na opiekę np nad matka nie mozna przekroczyc tej stawki na osobe, tak? i wtedy licza sie dochody rodziny osoby ktora chce sprawowac opiekę + dochód (np. emerytura) osoby nad ktora ma byc sprawowana opieka, tak? z gory dziekuje za odpowiedz:)

kasion - nie, nie! pisząc "ten zasiłek na opiekę" masz na myśli świadczenie pielęgnacyjne tak? z tego co wiem to jest ono przyznawane aktualnie bez względu na dochód, z tym że Twoja mama musi mieć orzeczoną niepełnosprawność w stopniu znacznym i zaznaczone w orzeczeniu że wymaga stałej opieki. kryterium dochodowe o którym pisałam dotyczy zasiłków z pomocy społecznej dla osób najbiedniejszych (np. zasiłek okresowy, zasiłek celowy, pomoc w formie opału, itp)

laida---- faktycznie to mialam na mysli:) nie chodzi o moja mame, tylko babcie, a dokladnie babcie i dziadka...ciocia chce sie nimi opiekowac (oboje maja orzeczony znaczny stopien niepelnosprawnosci).. generalnie w rodzinie wyszedl lekki konflikt w sprawie podpisania przez rodzenstwo cioci pisma w ktorym oswiadcza sie ze nie moga sprawowac opieki nad dziadkami. czy moglabys mi przyblizyc jak wyglada takie pismo? nic takiego w necie nie moge znalezc... Moja mama, jako corka dziadkow podpisala by to pismo, jednak nie ma stalej pracy (w sezonie letnim zajmuje sie uprawa warzyw) i czy w zwiazku z tym nie bedzie miala zadnych przykrych konsekwencji ze podpisala a tak naprawde zimą siedzi w domu...?

kasion - w tym Ci niestety nie pomogę, u mnie w mieście przyznawaniem świadczeń pielęgnacyjnych zajmuje się osobny dział, ja w nim nigdy nie pracowałam i nie wiem jakie mają szczegółowe przepisy. nawet nie słyszałam o istnieniu pisma, o którym mówisz. tak na logikę wydaje mi się, że Twoja mama nie powinna mieć z tego powodu żadnych konsekwencji, bo mimo braku stałej pracy może np. podejmować prace dorywcze, opiekować się wnukiem, na opiekę nad dziadkami może jej także nie pozwalać stan zdrowia, odległość, itp.

laida, dziekuje Ci bardzo za odpowiedz:)

Może zgłoś się do PCPR do pomocy rodzinie tam jest darmowy doradca prawny on powinien ci wyszystko wyjaśnić i pomóc. Moja mama ma zasiłek stały gdzie wliczają nas (dzieci) nasze alimenty i po wliczeniu moja mam nie dostaje żadnych pieniędza a nawet niema z tego ubezpieczenia. Czyli z tego zasiłku stałego ma tylko papierek i zniżkę na autobusy.

a jakie dotychczas były kryteria finansowe? Chyba wyższe niż będą, prawda? To chore- wszystko drożeje przecież. Czy do wychowawczego też to samo kryterium będzie obowiązywało od października 2012?

no dobrze, dziękuję za odpowiedzi ale skoro się opiekuję babcią i pobieram na nią świadczenie pielęgnacyjne, to : dlaczego przy skladaniu wniosku o zasilek rodzinny i dodatki do niego nie musze dodawac babci jako czlonka rodziny? nie musze, bo kobiety te ze swiadczen rodzinnych powiedzialy, ze tylko ja i dziecko wiec w urzedzie gminy babcia nie jest czlonkiem mojej rodziny, mimo iz biore za nia kase a w MOPSie jest czlonkiem mojej rodziny? dziwne to........ moze tak byc ze w kazdej instytucji jest inaczej?

o taką sytuację jak kilka rodzin mieszka w jednym domu, to mi powiedziano, że może tak być, tylko trzeba udowodnić, ze się prowadzi osobne gospodarstwo domowe, trzeba mieć swój śmietnik opłacony, dowody wpłat swojej części na media, osobną szafkę w kuchni z naczyniami i produktami itp. wtedy przychodzi wywiad środowiskowy i stwierdza, że choć w domu jest jedna kuchnia i łazienka, to sa 2 osobne gospodarstw domowe i wtedy liczy się dochody osobno. Natomiast sprawa z babcią mi sie tu kłóci, bo skoro wymaga STAŁEJ opieki, to jak niby do cholery miałby prowadzić osobne gospodarstwo domowe? ale podkreślam, ze ja to pisze tak na chłopski rozum, ekspertem nie jestem.

nienie ja i synek jedna rodzina babcia, mama, tata druga rodzina to tak jakbym byla jej opiekunką, ja jej nie gotuję, ja ją tylko myję, podaję jedzenie i w ogóle to tak jak są opiekunki do osób starszych ale na kilka godzin dziennie noc przesypia przecież więc w nocy nic nie trzeba przy niej robić kasą babci (emeryturą) zarządzają rodzice, opłaty, kupno jedzenia, leków, ubrań itp ja tylko jak służąca, mam do dyspozycji jej rzeczy i robie przy niej co nalezy

no to zapytaj o taką opcję jak opisałam powyżej, mnie powiedzieli kilka lat temu, że tak się to załatwia...

Powinnas pracownikowi socjalnemu zlozyc takie oswiadczenie na pismie,ze nie prowadzisz z babcia wspolnego gospodarstwa.Obecnie dochod na osobe nie moze przekroczyc 351zl,a od pazdziernika 456zl.Jesli nie przekraczasz tego dochodu,to pomoc sie tobioie nalezy,a jesli przekraczasz,ale nioe 200% tej sumy to mozesz starac sie o pieniadze na dozywianie,jest to 90zl miesiecznie na osobe

"W tej sprawie wypowiedział się Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do wyroku z dnia 2 lutego 1996 r. (sygn. akt II URN 56/95) stwierdzając, że: ocena, czy osoba pozostaje we wspólnym gospodarstwie domowym zależy od okoliczności konkretnego przypadku, przy czym sam fakt wspólnego zamieszkiwania nie może tu mieć decydującego znaczenia. Cechami charakterystycznymi dla prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego może być udział i wzajemna ścisła współpraca w załatwianiu codziennych spraw związanych z prowadzeniem domu, nie zarobkowanie i pozostawanie w związku z tym na całkowitym lub częściowym utrzymaniu osoby, z którą się gospodarstwo domowe prowadzi, a wszystko to dodatkowo uzupełnione cechami stałości, które tego typu sytuację charakteryzują."

no dobrze, a to kryterium pomocy rodzinie z MOPS czy GOPS te 456 zł na osobę w rodzinie to nawet wtedy taka sama kwota gdy w rodzinie jest osoba niepelnosprawna? pytam bo ja jestem zdrowa, ale dziecko jest niepełnosprawne jak o dożywianie chciałam złożyć wniosek, to babka powiedziała, że na razie trzeba czekać, bo lista jjest zamknięta i nie ma funduszy

A jak byłam złożyć wniosek o dożywianie jak piszecie to babka się uczepiła żeby mnie na jakieś zajecia wpisac we wtorki na 8 rano a ja z małym dzieckiem co jest nierealne,żeby tam pójsć musiałam to podpisać teraz ona na mnie krzywo patrzy ale co miałam zrobić nie moge chodzić co jest rzeczą oczywistą ale też z kasa sie nie przelewa czy jak jedna osoba pracuje to moze pracownik od tej 2 cos wymagać oprócz oczywiscie stałej rejestracji w urzedzie pracy?Ajak jej powiedziałam że to nie realne dla mnie to mi powiedziała że jej kolezanka ma dziecko w podobnym do mojego wieku i jakoś pracuje aż sie zagotowałam.Ale koleżanka ma babcie z która może zostawić małą ja takowej nie mam.Czy są panie w podobnej do mnie sytuacji?

Miliana23 ja Cię rozumiem nie każdy ma kogoś, z kim mógłby zostawić dziecko na kilka nawet godzin ale pewnie zaraz się posypią komentarze typu: to daj sąsiadce moja np by nie wzięła (moja sąsiadka) dziecko mam chore, w razie ataku by spanikowała, nikt nie chce na siebie problemów nakładać poza tym każdy ma swoje życie i pelno w nim obowiązków, a jeszcze kilka godzin z cudzym dzieckiem... a nie daj Boże chwila nieuwagi i coś by się stało.... nie, nie, nie każdy by wziął i pomógł...

właśnie tak jak piszesz dziękuje za zrozumienie też mnie wkurza to podejscie ale wiem że muszę przetrwać i dać radę.

dziękuję za wypowiedzi tak czy inaczej nie mam szans na pomoc z MOPSu jestem wg nich bogata 1020 zł minus wszystkie oplaty, leki, pieluchy, jedzenie, to nawet na ubranie czlowieka nie stac... ale cóż, wg nich : jest dobrze a z tym dożywianiem 90 zł na osobę to też chyba się nie łapię, jeśli takie samo kryterium : te 456 zł na osobę w rodzinie chyba że tu inny przepis skutkuje coś mi świta : pomoc Państwa w zakresie dożywiania dotacja na osobę na dzień na jedzenie ( na osobę musi przypadać mniej niż 526,50zł netto) nie pomyliłam nic ? proszę niech ktoś napisze jak wie