Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

_Cini_

Pród ze znieczuleniem

Polecane posty

A leżeć plackiem musiałam tylko po podaniu tego znieczulenia żeby się rozeszło na obie strony - tak mi mowiła anestezjolog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmamamamamaaaa
Znieczulenie zewnątrzoponowe podaje się dopiero wtedy, gdy jest właściwe rozwarcie. Mit. Znieczulenie służy do uśmierzania bólu, więc właściwy czas podania leku jest wtedy, gdy stopień nasilenia bólu jest nieakceptowalny dla rodzącej. Można to zrobić nawet na początku I okresu porodu i przy braku rozwarcia; niedopuszczalna jest sytuacja, gdy kobieta nie radzi już sobie z bólem, a personel czeka na 34 cm rozwarcia. Również w II okresie porodu jest możliwe założenie zzo. Oczywiście, anestezjolog musi właściwie dobrać dawkę leku. Podanie znieczulenia może wydłużyć, a nawet zahamować poród. I tak, i nie. To również zależy od stężenia środka znieczulającego im większe stężenie, tym większe prawdopodobieństwo zwolnienia postępu porodu. Gdy znieczulenie jest prawidłowo dobrane, nie wpływa na częstość skurczów macicy ani ich siłę, a dzięki eliminacji bólu i stresu, przyspiesza rozwieranie się szyjki macicy, co skraca I okres porodu. Może zaś wydłużyć II okres porodu (o 1030 minut).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmamamamamaaa może pomyliły Ci sie te znieczulenia bo moja ginekolog własnie mi tłumaczyła że po tym podpajęczynkowym nie można chodzic w czasie porodu i potem lezeć ileś tam godzin plackiem. No ja też miałam rurke w kręgosłupie i przy pomocy męża przemieszczałam sie z miejsca na miejsce:) _Cini_ nie martw się jakoś to będzie;) Tyle kobiet dało rade to i TY dasz:) Jestem z okolic Tarnowa i ja rodziłam w Roztoce ( koło Zakliczyna) prywatna klinika, ZZO za darmo, sale 1 i dwu osobowe z łazienkami i na dodatek wszystko za darmo! Maja podpisany kontrakt z NFZ i nawet poród we wodzie jest dostępny też za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie! U mnie nie sprawdzały ile mam rozwarcia tylko pytały czy wytrzymam jeszcze i czy juz baaarzdo boli. A co tu wiek ma za znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmamamamamaaaa
grzenia ale ja miałam właśnie cewnik podłączony. A przy podpajęczynkowym nie jest. Widocznie dali mi wiecej znieczulenia bo ja wyłam o najmocniejsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeee... wyobraź sobie, ze każda z nas widziała wiele razy swoje dzieci na USG i inne raczej nas nie interesują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tzn. głupio to zabrzmiało , no ale zdjęciami z USG raczej nie chwali się obcym osobom. To trochę niesmaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmamamamamaaaa
goksi nie miała ZZO bo nie miała rurki w kregosłupie więc pewnie podali jej jakiś lek albo nie wiem co, zwłaszcza, że bardzo ją bolało, po ZZO prawie nie boli albo w ogóle nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_Cini_ może zrobimy tabelke taka np nick, płeć dziecka, data porodu i znieczulenie/b.z. (bez znieczulenia) będzie nam łatwiej się komunikować? takakala************synusiek**********14.02.2013*************b/z dopisujcie się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmamamamamaaaa to ja juz sama nie wiem:p To zabronili Ci wstawać? Ja musiałam lerzec przez pare skurczy ( wtedy liczy sie czas skurczami:p ) i potem hop i na nogi - no ale że straciłam czucie to maż mnie raczej ciągał za sobą:p ;) Ja w karcie mam nawet adnotacje że poród SN ze ZZO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmamamamamaaaa
Wiesz, powiem szczerze, ze nie pytałam czy mogę wstać ale z tymi rurkami wydawało mi się że niebardzo a szło wszystko błyskawicznie, od momentu znieczulenia to może z 2 godziny i już urodziłam, nawet łazić bym nie miała gdzie i po co. A i miałam podaną też oksydocynę by szybciej urodzić wiec tych rurek sporo było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spadam stąd, Dziewczyny. Dzięki za wszystkie wypowiedzi. Muszę to dokładnie przedyskutować z moim ginekologiem. Miłej reszty dnia, pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez miałam oxy ale do wenflonu a tą rurkę to miałam przyklejoną do pleców i na ramieniu miałam tą końcówkę gdzie mi wstrzykiwały. No tak nie musiałaś chodzić bo nie bolało a u nie jak na zlość cos zawiodło i bolało jak cholera!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka30*****
ja miałam zzo w uk i nie bolało nic, po 5min. od podania uuuulgga zero bólu, polecam a i nie ma takiego czegoś że zle to dziala jakkolwiek na dziecko....Polska to Sredniowiecze, po pierwszym porodzie w pl miałam okropną traume i depresje...w angli od razu masz osobną sale do rodzenia, zzo położną tylko dla siebie i wszystko za free.......kocham swój kraj ale krew mnie zalewa na podejscie lekarzy!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmamamamamaaaa miałam zzo bolało bo mineły 2 godziny i trzeba było podać następna dawkę ale wtydy wydłuzył by sie poród więc powiedziałam że Już niechce tylko chce jak najszybciej urodzić rodziłam jak już przestało działać opisywałam wcześniej a skurcze czułam cały czas tylko słabsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goksi a skoro nie miałaś podłączonego cewnika to skad wiesz że to było ZZO? Kurde to faktycznie może za mało leku podali bo ja też nic nie czułam. Obok leżała dziewczyna - rodziła bez znieczulenia i wyła najmocniej w momencie gdy badano jej rozwarcie ( bo to chyba podczas skurczy się robi) a ja nie czułam kompletnie tego badania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i miałam tak jak grzenia87 wenflon do oksto i do zzo było mineło najwazniejsze że urodziłam i że sa zdrowe _Cini_ trzymam za Ciebie kciuki napewno będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ZZO nie może być dożylnie bo ZZO jest w kregosłup:) Może jakieś inne znieczulenie miałaś. Nie ma możliwości ZZO bez wkłucia w kręgosłup:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem bo był anastezjolog i wbijał mi igłę do kręgosłupa musiałam powiedzieć czy zblizaja mi sie skurcze czy nie bo jak się wbijała to nie mogłam się poruszyć bo mogła by mi uszkodzic rdzeń a wcześniej dostałam oksytocyne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do oksytocyny miałam wenflon a w kręgosłupie też coś było ale niepamietam co ale napewno nie rurke bo bym pamietała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może miałaś podpajęczynówkowe, ale wtedy tym bardziej nie powinno nic boleć:) Jak teraz byłam w szpitalu to położna mówiła o jeszcze innym znieczuleniu ale nie pamiętam nazwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawdziłam jeszcze w dokumentach z wypisu ze szpitala i napisane jest że zostało zastosowane znieczulenie zzo a i w ksiażeczce zdrowia dziecka też jest strona poród to jest taka adnotacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba że mnie okłamali i dali jakieś inne to było 7 lat temu ale nie sądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba że miałaś cesarke to cię cewnikuja moja kolezanka tak miała znieczulenie ale i cewnik bo po cesarce nie mozna chodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×