Mam dosc malzenstwa i naszego zycia.....

koleja dziwka ktorej dobrobyt w dupie przewrócił , ktora byc chciała miec motyle w brzuchu i kochanka niczym z serialu porno , a sama ..... sama jest zwykłą szara myszką , albo kura domowa ,w dodatku nieraz brudna , zaniedbaną , przewidywalną , jałowa klodą oczekujacą wiele a w zamian nic to i nie dziwota ze jest jak jest jak sie tylko wymaga

trudnasytuacja. będziesz się dusić w tym związku do końca życia.Faceci tacy są ,można do nich przemawiać prosić a czsem nawet pokłócić się i co i nic.

faceci ? tacy są ? :) dobre sobie , a kobiet jakie są ?

O co sie klocic w tym przypadku? Ze maz kwiatka nie kupil, ze nie kipi z zazdrosi, ale jest opiekunczy, kocha ja i dziecko? Autorka spoczela na laurach, sama ma w dupie meza, jedynie od niego wymaga. a co daje w zamian? Zdrade, do ktorej potrafi sie przyznac jedynie na forum.

naturalna blondyneczka ma 15 lat, idealizuje swoje przyszłe życie i meza którego przecież nigdy nie zdradzi baa nawet o tym nie pomysli bo tylko ona wie co to prawdziwa miłość i jej miłość bedzie trwała po grób! :P

co prawda to prawda! coś się blondyneczka za bardzo rozentuzjazmowała tematem :)

a Ty Autorko w ogóle pracujesz? może jest tak, że zajmujesz się domem, a pracuje mąż? i wraca zmęczony z pracy, Ty wypoczęta tylko czekasz na seks, a on zwyczajnie nie ma siły?

Widze, ze kogos bola moje slowa :D Wiec trzeba dac infantylny komentarzyk :P

AUTORKO JESTEŚ BIERNA I NUDNA NICZEGO SAMA NIE POTRAFISZ ZORGANIZOWAĆ ANI DLA SIEBIE ANI DLA WAS, NIGDY NIE POTRAFIŁAŚ, MOŻE TWÓJ FACET TO WŁAŚNIE SOBIE USWIADOMIŁ? DLATEGO SZUKASZ FACETA, KTÓRY UROZMAICI CI TWÓJ DENNY ŻYWOT CO CHWILĘ ORGANIZUJĄC CI NOWE ROZRYWKI

"Widze, ze kogos bola moje slowa Wiec trzeba dac infantylny komentarzyk " NIc mnie nie boli, dziękuję. Zastanawia mnie jedynie skąd taka determinacja w udowadnianiu swoich racji i brak refleksji, że świat jednak nie jest czarno-biały? Może to wiek?

świat jest czarno-biały trzeba tylko mieć jakieś zasady i się nimi kierować, to bardzo ułatwia poruszanie się po szachownicy życia

ty też autorko jesteś dla męża nudna i przewidywalna.

Nie czytałam co pisali Ci inni,ale może powinnaś pomyślec o sepracji. Albo wyjedź gdzieś sama, tak aby zatęsknić.Niestety ludzie się nie zmieniają i Twój mąż nie stanie się super kreatywny:)

"Niestety ludzie się nie zmieniają i Twój mąż nie stanie się super kreatywny" ten komentarz świadczy o tym, że powinnaś poświęcić trochę swojego cennego czasu na przeczytanie tematu

Spoko. Autorka nie napisala, ile lat ma maz. Moze tez wychodzic taka roznica miedzy nimi. Nie musze idealizowac mojego zycia, bo uwazam, ze to normalne relacje w kochajacym sie malzenstwie, jakie sama w domu mam. Czego i innym zycze :)

też biję żonę i rozumiem Was Wybacz mi:) Już nadrabiam:)

A Autorka coś zamilkła.Czyżby jednak przydały sie nasze wypowiedzi?;)

MamaAdasia26 tak na serio to nie warto

"Nie musze idealizowac mojego zycia, bo uwazam, ze to normalne relacje w kochajacym sie malzenstwie, jakie sama w domu mam." postrzeganie życia czarno-biało nie oznacza idealizowanie. Oznacza, że różne sytuacje przynosza różne rozwiązania. Nie zawsze na każde pytanie dostaniesz taką samą odpowiedż. To zależy od wielu zmiennych. A to, że masz normalne relacje w domu (szczerze gratuluję) nie oznacza, że przez pryzmat swojego życia powinnaś patrzeć na wszytsko dookoła.

jedno mi się rzuciło w oczy........to chyba wpływ zmiany pokoleniowej na kafe.....albo virus jakiś

ignis - masz racje, zgadzam sie z Toba, nie chce od niego odchodzic, jednakze, jako facet mozesz mi cos doradzic, jak obudzic w nim spontanicznosc dawnych lat? dodam, ze ja od czasu do czasu robie kolacje romantyczne, organizuje jakies wypady, ubieram seksowne ciuszki itp co jeszcze moge zrobic? lsdjkcnadk - jestem ladna, zadbana-mega zadbana kobieta, majaca pasje i sie z tego utrzymujaca, nie jestem przewidywalna, moj maz mowi ze jestem jak bomba ktora nie wieadomo kiedy wybuchnie wiec twoje opinie sa niedorzeczne

moj maz ma 43 lata, jak pisalam wczesniej pracuje zawodowo, spelniam sie w pracy, bo to moja pasja - zawod kreatywny - zawsze zyje i pracuje na wysokich obrotach

bedziesz tylko załowała że zostałaś, odnosnie córki zawsze się z mężem dogadasz, od poczatky było coś nie tak, po co to ciagnąć ? zadusisz siebie i otoczenie jak bedziesz zwlekała, poważna rozmowa-kawa na stół i dobranoc, bedzie dobrze, nie możesz siebie winić za taki stan, musisz ruszyć tyłek i zmienić swoje zycie bo umrzesz

starczy od Ciebie o 11 lat, czyli Ty masz 32? skoro macie sex 2 razy w tygodniu.. to probowalas kiedys wskoczyc na niego trzeci raz w tygodniu? i co?

ente - tak, probowalam wskoczyc na niego nie raz, mam baardzo duzy temperament seksualny, on stal sie leniwy w lozku, jak na niego wskakuje to sie kochamy, jak ja zaczne 3 czy 4 raz to sie kochamy, ale chcialabym zeby czasami inicjatywa wyszla od niego, jak z nim rozmawialam mowil, ze ok, ze bedzie czesciej, ale nic z tego:(

Autorko- nic Ci nie doradzę, bo kazy przypadek jest inny, wiec , nie znam waszych charakterów , upodobań itp. Jedno co moge doradzić to rozmowa . rozmowa . jeszcze raz rozmowa. Jeśli rozmawiacie ze sobą, nie tylko o seksie,ale tak po prostu po przyjsciu z pracy to nie jest źle.Niemniej powinniście porozmawiać o waszym życiu intymnym jesli to stanowi problem. Poza tym macie zupelnie inne usposobieniei caly dowcip polega na tym zeby realizowac sie w takim małżenstwie nie czyniac zła małzonkowi mczy malzonce. My z żoną mamy wspolne pasje , ale też inne sposoby co spedzania wolnego czasu i tym sie uzupełniamy. No i jeszcze jdno-życie na wysokich obrotach- czasem warto zwolnic , odsapnąc Warto.

a próbowałaś np czekać na niego seksownie ubrana az wroci z pracy? jesli tak to przychodzi i co? a moze odpusc z seksem na jakis czas? moze wtedy sam zauwazy ze cos jest nie tak? albo pogadaj z nim po prostu, zapytaj czemu sam z siebie nic nie robi

ktos tam pisal,zebys powiedziala mezowi,ze go zdradzilas. Nie mow. bez sensu tylko go zranisz.

przecież autorka pisze, że próbowała i rozmawiać i zaczepiać.. Kochana, jak pisałam wcześniej - znajdź sobie dyskretnego kochanka i tyle. Główny problem jest taki, że jesteś kobietą a kobiecie nie wypada. Faceci, których żony tracą ochotę na zbliżenia znajdują sobie młodsze kochanki i społeczeństwo daje na to przyzwolenie i to jest ok.

Autorko - może niedługo mąż znajdzie kochankę i odda ci wolność... Chciałabyś?