Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość driftem przez pole

chyba nie jestem z wenus

Polecane posty

Gość driftem przez pole

dużo słyszałam o tej książce "mężczyźni są z marsa, kobiety z wenus" i dzisiaj sobie ją wreszcie ściągnęłam, żeby zobaczyć co to właściwie jest. przejrzałam pobieżnie pierwsze rozdziały i nic, absolutnie NIC z cech przypisywanych przez autora kobietom do mnie nie pasuje. nie lubię mówić o swoich uczuciach i w sumie nie potrzebuję, żeby facet ciągle mówił to mnie (dużo bardziej mnie wzrusza kiedy zrobi coś dla mnie, np. kiedy jestem zmęczona zrobi mi kawy albo pozmywa naczynia, sama też staram się robić mu drobne miłe rzeczy). ogólnie mało gadam, a kiedy mam problem to już kompletnie nie lubię się wyżalać innym, wolę mieć trochę ciszy i spokoju żeby w samotności poszukać rozwiązania. poza tym denerwują mnie małe dzieci i słodkie zwierzątka i naprawdę celem mojego życia nie jest domek z ogródkiem, pies i gromadka dzieci. zastanawiam się czy ze mną jest coś nie tak, przyznam że do tej pory przeszkadzało mi to w zbudowaniu jakiejś tam głębszej relacji z mężczyzną, teraz mam kogoś powiedzmy na poważnie - ale z drugiej strony on jest bardziej "wenusjański" niż ja, więc może jakoś się uzupełniamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość driftem przez pole
czy Ty w ogóle czytałaś to co napisałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Epicki Tham Telvahdrox
Wielkie tomiszcza w starożytnych wieżach Szczytów Than'drolva wieszcze, że przyjdzie koniunkcja ciał niebieskich. Lecz sprawy tak wielkie winno zostawić się czcigodnym kruchym starcom i siwych czerepach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba nie jestem z wenus hahahaha kolejne haslo na t-shirt, piekne, gratuluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likopella
ja identico- znam te ksiazke i plec mozgu tez-tam piszaze kobiety sa z antury gadatliwe, towarzyskie nastawione na ludzi -ja milczek , odludek , domator- zadnej przyjazni nie doswiadczylam - bo gadatliwe baby mnie denerwuja -od kolezanek w szkole zawsze z daleka sie trzymalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe fajny nick autorko
niektorzy nie czytaja,nie przejmuj sie ja rowniez nie mam wielu cech przypisywanych kobietom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likopella
nie jestem wrazliwa, altuistyczna - nie płacz e nigdy przy ludziach -a w szkole kretynki płakaly bo zla ocene dostały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość driftem przez pole
:) właśnie widzę, to forum jest jak rynek w gminie miejsko-wiejskiej we wtorek, każdy gada swoje a i tak uwagę przyciągają tylko tematy o wyższości bułki nad motylem i odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość driftem przez pole
likopella i jak Ci się w życiu układa, masz jakieś problemy w związku tym żeś "inna"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytalam, tylko nie rozumiem co w zwiazku z tym. przeciez to oczywiste ze takie ksiazki sa przerysowane (moze dlatego ze sa bardzo glupie) i malo ktora kobieta posiada wszystkie cechy potocznie zwanymi 'kobiecymi', szczegolnie w mlodszym pokoleniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likopella
te podziały na marsa i wenus to se w dupe mozna wsdzic- sa wraliwi faceci co nie chca brac udziału w wyscigu szczurow, kumpli nie potrzxzebuja , sa gadatliwi itp -zreszta jest ksiazka -Kobiety sa z ziemi i mezczyzni sa z Ziemi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likopella
mam odludka i milczka jak ja -jest cudnie w domu se siedzimy -zadnych ludzi , zycia towarzyskiego nie potrzebujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likopella
ja nie pieprze przez telefon , z zadnymi kolezankami sie nie widuje - nie ma mnie na NK ani na FB- a podobno to baby podtrzymuja wiezy spoleczn e, towarzyskie i saisedzkie -to absolutnie nie ja- nie lubuie ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likopella
seriali nie ogladam pism plotkarskich nie czytam - i nie rozumioem jak mozna sie pasjonwac co nosi na sobie i czym jezdzi jakis celebryta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaa_
Mam dokładnie to samo co ty. Nie lubie plotkować, gadac o uczuciach, zwierzać się, flirtować, w dodatku nie lubie obcasów i spódniczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość driftem przez pole
to dobrze że jesteście i żyjecie a "co w związku z tym" mogłoby być komentarzem do 85% wypowiedzi tutaj. a jednak jak jedna z drugą histeryzuje "czy to koniec związku, mój chłopak od dwóch godzin nie odpisał na smsa" to jak ktoś tak odpowie, to od razu prostak i cham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorcha
ja lubie klasyczna elegancje -ale nie nosze tipsow , obcasow , biżuterii, nie opalam sie -co mnie oddala od innych kobiet- smiesza mnie takie co sie ekscytuja bizzuteria albo mimo otylosci nosz a mini i szorty bo to super modn e-trza nosic to co pasuje a mod e miec w de-sindbadow modnych za nic bym nie zalozyła -brzydzą mnie i smniesza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samuel l jackson2
to super ze sa takie dziewczyny, szkoda ze na takie nie trafiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorcha
nigdy nie spacerowalam z wianuszkiem kolezanek -zawsze sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verrittia
ja uwazam ze tylko meskie ceche sa wartosciowe ale rodzice kretyni od urodzenia kształtuja w corkach takie cechy jak -uleglosc, uczuciowosc uczynnosc- wrazliwosc , troskliwosc, opiekunczaosc zdolnosc do poswiecen-kobieta od kołyskima wbijan edo głowy z epowinna byc miła grzechn apomocna cuczynna , usłuzna -wychowuje się ja na ofiarę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dck
moim rodzicom (o ile próbowali) w ogóle nie udało się ze mnie zrobić miłej, uczynnej i uległej dziuni. po prostu nigdy taka nie byłam i nie będę. też kiedyś wydawało mi się, że cechy kulturowo przypisywane mężczyznom są tymi "właściwymi", te kobiece zaś są gorsze. uświadomiłam sobie jednak, że wcale tak nie jest, że to też jest nam wpajane kulturowo (mężczyźni są lepsi). cechy "kobiece" też są ważne i cenne, zwłaszcza rezygnacja z ciągłej rywalizacji i udowadniania każdemu po kolei, że jest się lepszym. umiejętność słuchania i wrażliwość to też są bardzo istotne walory! nie ma nic gorszego niż wyrachowany człowiek bez uczuć, który traktuje innych jak marionetki, nie liczy się z nikim i chce zawsze postawić na swoim. po prostu nie należy przesadzać ani w jedną, ani w drugą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dck
poza tym nie ma się czym chwalić, że się nie lubi ludzi i że nie ma się przyjaciół. to nie jest powód do dumy! wiele kobiet nie docenia, ba!, wręcz nie umie stworzyć szczerej więzi z innymi kobietami. też przeszłam ten etap, ale zmieniłam się. teraz uważam to za pewne upośledzenie i wynik złych doświadczeń z przeszłości (dobrze wiemy, że kobiety potrafią być naprawdę podłe, ale faceci wcale nie zostają w tyle).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalellopa
mnie tam spotkania z kobietami nie s a potrzebn e- znamienne ze w szkole koledzy dokuczlai mi mniej niz kolezanki-coz ja nienawidz e kobiet- jestem domatorka , odludkiem - przyjazn to gówno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potenttia
coz łagodne niawisty sa deptane przez brytalny swait

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potenttia
bez przyjazni mozna zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość driftem przez pole
nie wiem czy to akurat tak jest że z kobietami się nie da przyjaźnić, same chyba widzicie nawet po własnym przykładzie że nie wszystkie to słodkie ciumkające idiotki z roszczeniowym podejściem do życia i tendencją do nadinterpretacji każdej drobnostki. chociaż... niedawno zmieniłam pracę, wcześniej pracowałam w małej firmie z prawie samymi facetami, teraz bardziej korpo i wśród kobiet i faktycznie powiem Wam że różnica jest kolosalna i niestety pod względem atmosfery teraz czuję się znacznie gorzej, denerwują mnie te ploteczki chichociki i podniecanie się ślubami i wczasami w Tunezji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dck
zależy od korpo, ja już parę zaliczyłam i naprawdę różnie to bywa. a prawda jest taka, że czy z babami, czy z facetami, plot się nigdy nie uniknie. większość facetów to większe plociuchy niż kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryugaga
Nie martw się, jesteś normalna, tylko te książki to szmiry. Co prawda nie czytałam tej książki ale czytałam podobne. Np "co mówią mężczyźni i jak rozumieją to kobiety" czy jakoś tak, w każdym razie taki był sens tej książki. i co? Z całej książki ani razu nie pomyślałam/pomyślałabym tak jak owe kobiety z przykładów :O I po drugie co do kobiet z wenus to jeżeli chodzi o mnie to -nie lubię mówić o uczuciach ani ich wyrażać -nie lubię czułostek, tzn może bez przesady ale nie lubię zbytnio się miziać ze swoim facetem (za to on to uwielbia) -nie cierpię komedii romantycznych, melodramatów i tym podobnych -tak samo jak autorka nie oczekuję od faceta aby ciągle do mnie mówił i również bardziej mnie ruszają czyny niż słowa (niestety mój facet chyba musiał przeczytać tę książkę ponieważ raczej mi migdali niż coś zrobi za co ja się wkurzam) -również nie lubię dzieci i nie chcę ich mieć -nie jestem jakoś bardzo wrażliwa czy płaczliwa. Muszę mieć jakiś ważny powód aby się popłakać (płaczę może raz w roku lub rzadziej) -seriali i brukowców też nie czytam i w ogóle mnie nie obchodzą jakieś tam mody, celebrycie itp nudy -lubię filmy z mordobiciem :D -kocham gry rpg, karty (i nie chodzi tu o tarota :P) i strzelanie z wiatrówki i pewnie jeszcze wiele by się znalazło a co pasuje do mnie z kobiety? -no niestety ja jestem gadułą -szybko nawiązuję kontakty -lubię sukienki, spódniczki i inne fatałaszki (ogólnie to lubię się stroić) -lubię pieski i kotki -potrafię słuchać i pewnie też jeszcze by coś się znalazło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryugaga
-a i nie lubię żadnych obleśnych robali (chociaż mój brat jest facetem i też go brzydzą) -gram w simsy -mam pościel z hello kitty :O (i różową piżamkę z pomponikami :O)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×