Facet powinien być własnością kobiety

Jak faceci są wolnymi ludźmi to wywołuja wojny, bija się, gwałcą itd., po co to wszystko? Moim zdaniem meżczyzna powinien mieć taki status jak np. pies i być własnością swojej pani która będzie go pilnować i zakładac mu kaganiec jak jest agresywny i będzie mogla wyprowadzac z domu tylko na smyczy w obroży jesli sie martwi ze ją bedzie zdradzał. Najpierw panią byłałby mamusia, potem byłby sprzedawany swojej dziewczynie co sądzicie o tym pomyśle?

Świat byłby piękniejszy. Dużo w tym racji :)

zwłaszcza z kagańcem,ale facet jak tej swojej pani nie ma to może marnie skończyć

i szczęśliwy też raczej nie będzie,zależy też co to za Pani,czy stworzona dla niego czy nie

tak powinno być, wreszcie byłoby dobrze na swiecie, a przynajmniej w miarę dobrze

ta , na pewno :)

, że zamiast faceta to kobieta powinna być własnością mężczyzny.

czy lepszy jest taki,który ma swoją Panią stworzoną dla siebie,jak to zawsze bywało,czy jakiś dewiant,który dorabia sobie ideologię do swojego dziewictwa,i nawet nie ma odwagi na dziwki pójść się zabawić na luzie,nawet Anna Komorowska w reklamówce groziła,że Bronkowi chochlą przywali

ktoś tu nie może się rozładować

"tak dosłownie to może nie czy lepszy jest taki,który ma swoją Panią stworzoną dla siebie,jak to zawsze bywało,czy jakiś dewiant,który dorabia sobie ideologię do swojego dziewictwa,i nawet nie ma odwagi na dzi**i pójść się zabawić na luzie,nawet Anna Komorowska w reklamówce groziła,że Bronkowi chochlą przywali" ten drugi to nie dewiant tylko facet, który nie chce iść na dziwki bo z seksem czeka na miłość.

a co ma z seks wspolnego z miloscia?