Dziecko zjadło owoc ziemniaka - zatruje się? POMOCY!

Sluchajcie Jestem na wykopkach - chwila nieuwagi i mój 1,5 roczny syn pogryzł owoc ziemniaka - który jak wiadomo jest trujący. Zawiera solaninę. Jak tylko zauważyłam że coś je to zabrałam ale i tak go pogryzł. Jestem przerażona! Czy ta solanina jest aż tak trująca? Czy coś mu będzie jak go nie zjadł całego a pogryzł?

proszę o radę bo się boję:(

może się struje trochę, w senie biegunka, rzyganko. na wszelki wypadek zadzwoń albo idź do lekarza.

Moja mama i mąż mówią,że panikuję. Że to za mała ilość. Mama przypomniała mi,że jak odziecko tez to jadłam i żyję. Nic mi nie było. Ale i tak mam pietra

I co, było coś Twojemu dziecku? Bo mój synek właśnie dziś też pogryzł ziemniaka

dziecko zmarło :( męzowi było to na reke bo sie 3 miesiace pozniej ze mna rozwiodl :(

żartujesz? albo to jakiś podszyw?

podszywie kurwa to nie było zabawne

Tobie było na rękę bo nie NAUCZYŁAŚ, aby twoje dziecko bez względu na płeć nie brało nieumytego do ust.

W każdym razie, gdyby kogoś obchodziła jeszcze odpowiedź na pytanie, moje dziecko żyje i nic mu nie było (ugryzł kawałek).

:P