Czy rogalik na kolację dla 2 latki może być?

Upiekłam rogaliki drożdżowe z twarogiem w czsie gdy córka poszła z tatą na spacer. Jak wróci na pewno zechce zjeść bo w całym domu pachnie. Czy wielkim grzechem będzie jak dziś na kolację dam jej takie dwa rogaliki i kakao?

poważnie? Będziesz złą matką, to nie jest zdrowe, rozpuść ją, a zawsze będzie chciała słodkie na kolację :D:D:D Nie, to był żart.... daj dziecku, bez przesady :D jestem w szoku, ze taka sprawa jest powodem zakładania forum....

Mam wrażenie, że i tak jest rozpuszczona:P

Ale mi zrobilas smaka na takiego rogalika... proszę powiedz jak je zrobić krok po kroku :)

Tez jestem w szoku z tego samego powodu :D i też dalabym dziecku te rogaliki, w końcu raz nie codziennie

Więc:) Kostkę margaryny rozpuszczasz z pół szklklanki mleka oraz 4 łyżkami cukru. W międzyczasie wysypujesz 5 szklanek mąki i kruszysz na nią pół kostki drożdży. Na to wrzucasz 2 całe jajka i 2 żłótka. Margaryna z mlekiem i cukrem musi się ostudzić. Musi być ciepła ale nie gorąca. Wlewasz to na tą mąkę i ugniatasz ciasto. Jak się lepi za bardzo dosypujesz mąki. Wałkujesz, kroisz na trójkąty, w środek dajesz co chcesz(powidła, marmoladę, czekoladę, ser) i pieczesz na papierze do pieczenia w 200 stopniach "na oko". Jak już zobaczysz, że się zarumieniają wyciągasz. Zawijanie masz tu: http://4.bp.blogspot.com/_yNtliOdAPKw/S1JAsAnvCAI/AAAAAAAABio/bW6c5eOt8zw/s1600/rogale.jpg

ja bym posmarowala jeszcze na koniec pedzelkiem wierzch tych rogali roztrzepanym jajkiem lub mlekiem

aaa czyli 2 cale jaja i dodatkowo jeszcze 2 żółtka z kolejnych jajek, czy tak? I jeszcze jedno jak ten twarożek robisz do rogalikow? Sorki ze tak Cie mecze ale narobilas mi takiego smaka ze jutro zrobie z twojego przepisu :)

wtedy sie beda swiecic po upieczeniu. mozna tez posmarowac mieszanka jajka i mleka.

dobre wychodza tez z nutella. autorko slodzisz twarog i dodajesz mleka/smietany przed posmarowaniem rogali? czy dajesz sam zwykly bialy ser? a moze homogenizowany?

to chyba żart? a poza tym to kakao ma właściwosci pobudzajace tak jak i czekolada i każdy rozsądny człowiek wie,że jada się taki rzeczy na śniadanie a nie na kolację!

Tak, dajesz dwa całe jajka i jeszcze dodatkowo dwa żółtka. Fakt można posmarować przed pieczeniem:) Serek ja zrobiłam tak, że do takiego twarogu president, takiego zupełnie gładkiego dałam cukier puder i cynamon. Następnym razem zrobię z nutellą:) Acha i posypuję cukrem pudrem.

No ale już ustaliliśmy przecież, że jestem nierozsądna i moje dziecko codziennie na kolację pije kakao :P

no to skoro to juz wiesz to po co pytasz?nie miałaś się komu pochwalić przepisem na rogaliki?biedna..

super, jutro zrobię i nie będę się zastanawiać czy zjemy na podwieczorek, kolację czy drugą kolację;) 99% posiłków zrobionych w domu jest lepsza i zdrowsza niż kupiony gotowiec, więc niech córa zjada z apetytem.

co je twoje dziecko?nudzi ci się strasznie co

jezu na kazdym kroku wredne baby!!! nie podoba sie, nie chcecie pogadac z autorką na jej poziomie to wypad! idzcie pluć jadem w lustro. A i raczej ona niczym sie nie chwalila, to ja sama zapytalam o przepis! dziękuje Ci bardzo. Jutro zrobie, mam nadzieje ze wyjdą dobre :) I tez bede miala gdzies czy zsotaną zjedzone rano, czy wieczorem. Raz na jakis czas nie zaszkodzi!!

jezu na kazdym kroku wredne baby!!! nie podoba sie, nie chcecie pogadac z autorką na jej poziomie to wypad! idzcie pluć jadem w lustro. A i raczej ona niczym sie nie chwalila, to ja sama zapytalam o przepis! dziękuje Ci bardzo. Jutro zrobie, mam nadzieje ze wyjdą dobre :) I tez bede miala gdzies czy zsotaną zjedzone rano, czy wieczorem. Raz na jakis czas nie zaszkodzi!!

No nudzę się i chciałam zaimponować obcym ludziom jako osoba anonimowa przepisem na rogaliki :D Buehehe niektórzy to mają w głowie kisiel.

Jak jutro upieczecie to dajcie znać jak wyszły :)

dobra! ja dam znac :)

Ile tych rogalików wychodzi z Twojego przepisu? :)

Idę policzyć ile zostało :D

Zostało 35 :) Więc tak wychodzi koło 45-50.

ja też często robię rogaliki, ale z innego przepisu niż ty, nie z ciasta drożdżowego, tylko z takiego jak na makaron - również wychodzą pyszne, dzieci się tym zajadają. :)

Mama czorta-idź Ty wredna,zła kobieto. Smaka mi zrobiłaś,a drożdży nie mam,bo ostatnio jagodzianki piekłam. I teraz mi jęzor wisi do pasa,a ślina kapie na podłogę robiąc piękną kałużę na parkiecie...

Największa fanka-daj przepis niech już mnie całkiem ślinotok zaleje.

właśnie nie mam przepisu pod ręką, a nie znam na pamięć niestety. :)

A jak z ciata na makaron to pewnie chrupiące są, takie kruche prawda? Bo moje z drożdżowca są miękkie i puszyste. Ja wolę chrupiące ale moja rodzina pozostała woli puchate.

Odpowiadajac na pytanie. Mój synek ma 2 latka i ostatnio strasznie wybrzydza jeśli chodzi o jedzenie. Od jakiegos czasu na śniadanie i kolacje je tylko rogaliki Seven Days i to koniecznie z czekoladą. Nic innego nie ruszy.