Myślałam że są najlepszymi przyjaciółmi,a tak się zawiodłam - chyba nie przesadz

am? Znamy się od x lat. 1.09 - moje najważniejsze urodziny w życiu. 18-ste.Chyba każdy wiedział jak się na nie cieszę. Ona - choć co roku składala zyczenia, teraz nawet po przypomnieniu na facebooku nie wysłała mi nic,mimo że jeszcze w sierpniu miałysmy kontakt. Nie odzywa sie do teraz. Sama urodziny ma 17.10. Złożyć czy nie? Jak oceniacie jej zachowanie? Ten drugi - złożył mi życzenia przez gadu-gadu... I to z dopiskiem " żeby nie było że zapomniałem, facebook mi przypomniał" Na dodatek dojeżdzam do szkoły no i z powrotami jest różnie. Wczoraj mnie poprosił żebym poszła z nim na miasto wybrać prezent urodzinowy dla mamy. Zgodzilam sie i przyjechalam wczesniej.Dzwonie do niego,a on że dziękuje za fatyge ze nie zapomnialam ale prezent juz ma.Ide do sklepu a on w nim z jakas lafiryndą.Udawałam że nie widzę choć przechodził obok, teraz smie na gadu-gadu wypisywac co slychac ...

No to gratuluję przyjaciół.

nie dziękuje ;)

Myślę, że grubo przesadzasz. Ona - najwidoczniej zapomniała. Jej życzenia złóż, nie "zapominaj" ze złości. On - prezent może miał a z tamtą kupował co innego.

Powiem Ci tak - ja swojej "koleżance" nie złożyłam. Ja też miałam urodziny, widziałam ją na fb przez pół dnia, wszyscy składali mi życzenia, a ona nie, chociaż co roku dzwoniła. W tym roku ja też o niej "zapomniałam". Do kolegi trzeba było podejść wtedy w sklepie i zapytać "o już wybrałeś ten prezent? nie będę Ci potrzebna?"

I usuń datę urodzin z fb. Wtedy się przekonasz kto faktycznie pamięta o Twoich urodzinach. Mam kumpelę, która znam 20 lat. Życzenia składamy sobie co roku, żaden portal Jej o tym nie przypomina bo nie ma tam kont :D

o 18 tych urodzinach przyjaciół - NO SORRY!!!!!- się nie zapomina a wręcz przeciwnie!

przyjaciele nie istnieją, przyjacielem moze być pies, nigdy człowiek

Widać, że niektórzy chyba nadużywają słowa "przyjaciel".