Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość be eee

Niczego w zyciu nie osiągnelam. Wiec po co zyc ?

Polecane posty

Gość be eee

Mialam szanse na kariere w sporcie... ale rodzice uznali, ze szkola jest wazniejsza, ze sobie nie poradze potem i musialam to rzucic...ile bylo przepkalanych nocy, krzykow, awantur... Stracilam najlepsze kolezanki, poszlam do ''najlepszego'' liceum w miescie, nie mialam przyjaciol znajomych, dusilam wszystko w sobie i ryczałam po nocach. Zdałam swietnie mature...jakze inaczej, nie moglam zawiesc rodziców :( Zgodnie z ich zyczeniem poszłam na studia, prawo na UW, dostałam sie bez problemu. Sama tez myslalam,ze to dobry wybor. Teraz jestem na 2 roku. Jestem samotna, mieszkam sama, nie chce mi sie zyc... czuje sie zmęczona tym wszystkim, nie mam na nic sily od kilku lat, jakbym miala 90lat :( nic tylko sie polozyc i zasnąc Non stop jezdze na rowerze, dziennie po 30-50 km, w ostatni weekend pojechalam na wycieczke 120km za miasto, to mnie odstresowuje, o niczym nie mysle tylk by dojechac do celu i uwazac na drodze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość be eee
wiem ,ze mam jeszcze wiele lat przed sobą ale nie wiem czy chce cos zmieniac nie wiem co chce robic w zyciu, nie mam zadnych planow :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co z Bogiem
w twoim zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleżanko masz dobre życie, więc nie zmarnuj tego. Wiem co mówię. Sam ' zapowiadałem się ' na kogoś dobrego. Kogoś fajnie wykształconego z wielką przyszłością. Zdaje sobie sprawę bo wiem jak to jest być pod ciągłą presją rodziny. Wielkie wymagania i robisz tylko to co ktoś Ci mówi. Ja swoje życie przegrałem. Tzn nie przegrałem, ale nie wykorzystałem potencjału. Tak jak napisałem. Nie zmarnuj swojego życia. Potem będziesz tego żałowała tak jak ja żałuje. Mogłem mieć wszystko a nie mam za wiele. Jesteś mądrą dziewczyną więc poradzisz sobie ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przez 30 lat żeglowałem po srogich wodach przez Smoczym Zarębie. A jadło przednie nie było - jedno tylko, cebula, a czasem i jakiś trup, kiedy zacny kamrat ducha wyzionął. Przeklęte zwierze tych dziwnych wód było nic innego jeno trucizna, a potworność ta rwała na sztuki mych kompanów, pieśni godnych. Lodowate łzy północnej wichury rwało skórę na naszych obliczach. A jednak przetrwaliśmy to wszystko, by choć raz jeszcze ujrzeć pełen gwiazd nieboskłon. I choć młot w mej dłoni tak mi ciążył, a mogłem zawrócić, to jednak szedłem dalej. Bo miałem wiarę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dzieci sobie
Ale co byś chciała osiagnąc mając 20 lat? Jesteś na dobrych studiach, które rokują w przyszłości dobrą pracą i płacą. Masz wspaniałą pasję i wspaniałą kondycję fizyczną. Jesteś zdrowa:) Czy jakieś niepowodzenia miłosne tak Cię dołują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje/twoje zycie
Widzę ze swiat jest mały; miałam dokładnie tak samo ja Ty - w podstawówce miałam zgraną paczkę koleżanek, grałyśmy w piłkę reczną. wkroczyli rodzice,a w zasadzie ojciec - zakazali treningów, kazali siadać do ksiązek. ja dostałam sie do najlepszego liceum w miescie, one poszły do podrzednej szkoly aby mogły łączyć "naukę" z treningami. Ja dostałam się na dzienne prawo, skonczyłam je i zostałam na uczelni. One - no coż. powiem tylko - dziękuję Bogu za twardą rękę mojego ojca. Docenisz to za lat naście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×