czy wasze dzieci płaczą przez sen??

mój synek prawie co noc ma takie pojekiwanie, stłumione, taki płacz przez sen, załosne szlochanie! przeraza mnie to!!!! nie wiem jak pomóc mu, to jakies koszmarki???

moja corka czesto-na przyklad dzis nad ranem. zawsze czekam chwile,jak zaczyna sie zmieniac w regularny placz,to ide do niej,ale jak pojekuje,to nie wybudzam

moja córeczka tez tak ma teraz juz zadziej ale jej sie to zdarza , pytałam lekarki i mi odpowiedział ze taki jej urok i wszystko co przezyła w ciagu dnia analizuje przez sen i jak np udezyła sie w kolano i płacze tak samo jest w nocy przeżywa to i to nic złego . rano zapomni

on ma 8 mcy i tak zawodzi, ewidentnie cos mu sie sni, bo to nie jest płacz taki normalny,

ojejku, kochane te maluszki, tak mi go żal, jak mu żle a mamy nie ma

jak spi,to j bym sie nie martwila :) gdzies slyszalam,ze nie mozna dziecka wtedy wyciagac z lozka,przytulac,kompletnie nic,bo moze sie rozbudzic i dopiero zaczac koncert:) chwile przeczekaj, na koszmarki naszych dzieci niestety wplywu nie mamy,a nieprzerwany sen to jednak tez wazna sprawa:)

Mój miał takie jęki przez sen jak ząbkował, wyszły wszystkie zeby i jeki sie skończyły choc teraz ma wiecej wrażeń (przeprowdzka, nowe towarzystwo, nowe wyzwania) niż jak był młodszy.