Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Czuły_Krzysiu

Spotkała się z kolegą

Polecane posty

Pokłóciłem się z dziewczyną. Jeden dzień ze sobą nie rozmawialiśmy a na drugi dzień wszystko sobie wyjaśniliśmy i się pogodziliśmy. Okazało się, że przez ten jeden dzień co nie rozmawialiśmy ona się spotkała ze swoim kolegą "porozmawiać". Oczywiście jak się pytałem co robiła to odpowiedziała, że siedziała w domu ale potem zauważyłem jego rozmowę z nią na facebooku, że się umawiają u niej w mieszkaniu. Ona się tłumaczy, że jej było źle i chciała porozmawiać. Co mam o tym sądzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acbmca
NIC Nie może z kolega pogadać? Co się czepiasz, jest Twoją niewolnicą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil89strzałów
możesz zasugerować jej psycholożkę płci żeńskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acbmca
zresztą jesteś świnią, że jej grzebiesz na fejsie i ją kontrolujesz. To Ty masz problem nie ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acbmca
jeżeli będziesz ją traktował jak swoją własność i niewolnicę, to bardzo szybko od Ciebie ucieknie, nie koniecznie do innego kolegi, ale najdalej od Ciebie. Bo nikt nie lubi dusić się w klatce. A przez to, że zrobiłeś jej awanture o rozmowę z kolegą, to zacznie Cię teraz okłamywać, i nie dziwie się jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwweewe
Tak,tak jestes świnią.Masz czekać spokojnie,aż Ci poroże wyrośnie,a potem ona bedzie się wszystkim żaliła jaki Ty jesteś zły,bo przecież, ona to nigdy w życiu. Spójrz obiektywnie.Jej wystarczył jeden dzień ,aby "przygruchać" sobie innego faceta. Jak nie chcesz się schylać przechodząc przez drzwi ,to mocno się zastanów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piekna mowa kwiatów [serce]
chyba jemu;) tę psycholożkę;) grzebabie w telefonie torebce, kompouetr @..co to jest a ona taka kochana cieplutka milutka Oj krzysiu krzysiu popraw się;) ciesz sie, ze ona Tobie nigdzie nie grzebie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acbmca
Jak ktoś z góry zakłada, że kobieta chce go zdradzić, to albo sam ma nieczyste sumienie, albo za dużo kafeterii czyta i ma już wyprany mózg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwweewe
Jasne,ona go nie chciała zdradzić,tylko zaprosiła sobie "kolegę" do domu .Pewnie on jej czytał bajki.Zamiast zaprosić swojego faceta,pogadać o problemie ,dążyć do porozumienia,to zaprasza kolegę.Mogła przecież w zamian zaprosić stado ciapatych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krisss
widocznie sondowala mozliwosci z innym, norma u dzisiejszych kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie szpiegowałem jej niczego. Razem siedzieliśmy przy komputerze i pisała na facebooku i zobaczyłem, że wcześniej rozmawiała z tym kolegą i się zapytałem o to. Nic samemu nie szpiegowałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyrzekała, że tylko chciała z kimś pogadać. Kobiety to hipokrytki bo spytałem jej się czy mogę ja się spotykać z koleżankami "pogadać" to powiedziała, że nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe33
ona niebedzie Ci wierna bo jestes niemeski ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrałka
Ha. pocieszyła się w ciągu jednego dnia. jestem kobietą i wnoszę do innych kobiet: nie gadajcie głupot, bo same wiecie jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie się boję takich "kolegów" pocieszycieli. Każdy wie jak to jest. Ona załamana a on wielki wybawiciel, któremu się może wyżalić, który ją wysłucha. Tak się rodzą przecież uczucia. Nie mówię, że od razu do łóżka idą ale jakieś zalążki uczuć są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrałka
no masz rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrałka
zawsze się rodzi jakieś uczucie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrałka
ale nie okłamała Cię. powiedziała ze była w domu. ja kiedyś mówiłam byłemu chłopakowi ze jestem z koleżanka. byłam. kilkadziesiąt km od domu z kilkoma kolegami, i dziś jestem z jednym z nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrałka
ale kolezanka była z nami, więc no.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil89strzałów
a co to znaczy "zdradzic". Oświadczyłeś się jej chociaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krisss
zdradzic to znaczy zdradzic, co maja do tego oswiadczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil89strzałów
no to że dopóki się nie oświadczyłeś nie możesz uważać dziewczyny za "Swoją" więc mowy o zdradzie tu nie ma. Faceci to by chcieli mieć tak wygodnie. Nie oświadczeam się więć dziewczyna jest niby moja, ale jak ja sobie szukam innej to przecież ci nic nie obiecywałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krisss
a co ma wspolnego zwykla ludzka lojalnosc i przyzwoitosc do oswiadczyn? normalni ludzie takie rzeczy ustalaja miedzy soba prywatnie i jest to dla nich oczywiste, nie musza tego oswiadczac wszem i wobec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil89strzałów
wiele kobiet potrzebuje oświadczyn być może ta należy do nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierdolisz jak potłuczony. To znaczy, że zanim się nie jest narzeczoną to można zdradzać na prawo i lewo. Wygodne myślenie dla faceta, który może próbować całe miasto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krisss
ale to nie chodzi tylko o zdradzanie partnera, jak ktos nie ma zwyklego poczucia lojalnosci to po prostu nie mozna takiej osobie ufac takze w innych sferach zycia jako czlowiekowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil79jgora
jeżeli się nie zadeklarowałeś wobec niej że masz poważne zamiary to po kiego ma z Tobą siedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqwweewe
kamil89strzałów no to że dopóki się nie oświadczyłeś nie możesz uważać dziewczyny za "Swoją" więc mowy o zdradzie tu nie ma. Faceci to by chcieli mieć tak wygodnie. Nie oświadczeam się więć dziewczyna jest niby moja, ale jak ja sobie szukam innej to przecież ci nic nie obiecywałem A Ty się dobrze czujesz? Z każdym przyjacielem na brać ślub lub się oświadczać? No,bo inaczej,to obcy człowiek i może nie mój przyjaciel? Inny przykład: facet jest z kobietą,niema miedzy nimi ślubu ani oświadczyn,ona urodzi dziecko,to nie ma prawa od faceta żądać kasy na dziecko na utrzymanie lub ewentualnie alimentów, bo nie jest jego kobietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil79jgora
dlatego też duża część kobiet żąda oświadczyn i ślubu, żeby się zabezpieczyć na taki wypadek jak opisałeś więc żeby wyjaśnić sprawę poproś ją o rękę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×