Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dsdsdsdsxzxz

Mężczyźni, którzy biją kobiety. Jak to przewidzieć?

Polecane posty

Gość jagodzinska
do prosta odpowiedz przeczytaj sobie krotka ksiazke Grocholi pt. Trzepot skrzydel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchajcie kobietki
załączcie kamerki w domu bez jego wiedzy i wasz koszmar sie skończy zajmą się właściwe instancje i wymierzą zasłużoną karę nie bójcie się tych swoich opraców,to nie Sredniowiecze nie siedzcie w patologii,i zróbcie wszystko by to kat opuścił dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez chce wiedziec
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara36354
doradźcie mi... jestem z chłopakiem i zaczynam się zastanawiać... wiem od niego, że jego ojciec strasznie go bił w dzieciństwie... Widzę jak mój facet jest nerwowy w stosunku do matki, która sama prowokowała ojca do bicia, jak i samego ojca. Mój M często się denerwuje,jednak po szczerej rozmowie stara się dawkować emocje i widzę, że jest lepiej. Sam również zaklina się, że ręki by na mnie nie podniósł. Uwielbia dzieci, które również szybko zaczynają mu ufać. I teraz sama nie wiem... Czy problemy z dzieciństwa, nerwowość, mogą skreślać go na starcie? Czy mogę się obawiać, że mnie uderzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda Barc
Pisze tu bo prowadze bloga zkobietamudotwarzy.blogspot.com Jest to blog pomocnym kobieta, poruszam temat pewności siebie w związku, zdrady w artykule Dialog miłosci ze zdradą, czy temat nieszcześliwych związków. Jeśli którejś z was może on pomóc czy to sie uśmiechnąć i wpaść w zadume a i może znaleść rozwiązanie to zapraszam ps moja przyjaciółka ma konkubenta policjanata i wiem ze to nie jest łatwy kaliber człowieka, władczego, mogącego wiele a ty nie mogącej nic, jeśli wiec pomożge moim blogiem to wspaniale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo anonimowo na pomaranczo
Do kolezanki wyzej, na to nie ma reguly, moj maz jest z rodziny patologicznej (jego matka tak nie uwaza mysli ze jest idealna) rodzice pili, w ciagu po kilka tygodni. Byla bieda do tego ojciec bil matke, a czasem matka ojca, zalezy ktore bylo bardziej pijane. Ja jestem z rodziny ktora tez nie byla wzorowa, nie bylo alkoholu ale ojciec bil mame, na dzieci reki nie podnosil (raz dostalam kilka klapsow na tylek bo cos zbroilam i tyle). Teraz staramy sie tworzyc normalna rodzine, czasem krzyczymy na dzieci, jak cos zbroja, nie bijemy ich, maz nie naduzywa alkoholu, nie bije mnie.To bardziej, ja jestem sklonna do uderzenia go, jestem bardzo nerwowa i wybuchowa, moje mlodsze dziecko nauczylo mnie cierpliwosci, mialo taki bunt dwulatka ze musialam sie kontrolowac, jeden wybuch i moglabym ja w afekcie skrzywdzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawzięta i stanowcza
ojciec mojej koleżanki poniżał jej mamę,wyzywał,gnoił,kilkakrotnie podniósł na nią rękę wszystko to działo się podczas nieobecności kolezanki/ich córki/ jak ona była w domu,to tatko jakby nic,grzeczny i posłuszny a gdy jej zabrakło jej mama przeżywała gehennę,z tego co wiem,to jej ojciec nadużywa alkoholu maskuje sie przed ludzmi i tak trudno mu jakoś zarzucić znęcanie sie nad rodziną na końcu porzucił jej matkę bo od wielu lat żyje z konkubinacie z inną ,taka samą sz.. jak on koleżanka moja uchodzi za kogoś cudownego, a teraz wstydzi sie za takiego ojca,który rozbił rodzinę i pozbawił ją rodzinnego domu, mamę ma też wyjątkową,ich relacje są do pozazdroszczenia może właśnie dzięki temu nie załamała się psychicznie mój tata jest cudownym człowiekiem ,nikogo z nas nigdy nie uderzył gdyby tak się stało,chyba bym mu nie wybaczyła współczuję z całego serca wszystkim dzieciom i ich mamom,ze żyją pod jednym dachem z kimś kto ich bije i gnoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyniec konin
Ale kobiety same takich wybierają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog radzi
Ofiary domowej przemocy często zapominają,ze czyny,jakich dopuszcza się wobec nich partner,maja charakter przestępstwa ściganego z urzędu i zagrożonego odpowiedzialnością karną. Są tez odpowiedzialne instytucje powołane m.in.do tego,aby chronić każdego,kto takiej przemocy doświadcza. Zacznijcie działać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofiara to ofiara psychologu
i to ewenement żeby wniosła sprawę przeciw oprawcy taką ofiarę oprawca sobie kształtuje latami,pozbawia naturalnych odruchów obronnych,utrzymuje w przekonaniu ,że bez niej/niego życ nie może,i nic nie znaczy,poza tym pozostaje sprawa "prześladowania"po ewentualnych odejsciu znam to z autopsji,i straciałam ponad rok życia na walkę o moją koleżankę,żeby odeszła od oprawcy,załatwiałam spotkania w poradni gdzie sa specjalisci od przemocy w rodzinie,nawet gdzieś to zgłosiłam,tylko narobiłam sobie problemów,a nic to nie pomogło ona nie ma siły na to by odejsc,a poza tym juz nie potrafi normalnie egzystowac i zyc,nie zna swojej wartosci ogólnie KOSZMAR ja napiszę tyle,facet który podniósłby na mnie rękę,..to byłby ostatni ruch w jego życiu,nie ważne ze jestem nikłej postawy i jestem kobietą,nie ma takiego prawa żeby ktoś mógl się znęcać nad drugą osobą,a naturalnym odruchem jest obrona,jakby ktos chciałby mi zarzucic ze sama bym spusciła łomot na co kobiety pozwalają,to mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgjvcghg
A fajnie faceci stoją obok samotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popchnijmy
....upppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to jest taki paradoks
i ja tej mojej maltretowanej koleżance powtarzam.szczupła,zgrabna blondynka,ładna,inteligenta świetna gospodyni i wartościowy człowiek,tylko,,,nie zna swojej juz wartosci:( ..to jest tez podobnie z kobietami,które mają swoje zasady,nie puszczają się,aa nie mają w zyciu szczescia by trafić na odpowiedniego partnera,a ja juz się wydaje ze ok,to facet daleko gdzieś ma wierność,wiec ,te porządne ,,czesto zyją same:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś w tym jest, że te porządne często żyją same :) Ciężko mając pewne zasady w dzisiejszych czasach trafić na drogiego człowieka, który również ma podobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popchajmy tą babkowinę
....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyją same bo nie idą
na tzw kompromisy jak kobiety w związkach które przymykają często oko na wiele spraw owszem,na jakieś kompromisy można pójść ale,,,bez przesady:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WiemJak to jest....
...wiadomo i stoi w psychologii już od dawna że kobieta wybierając partnera zwróci uwage na te cechy mężczyzny które jej są znane tz zakodowane przez doświadczenia z najbliższego otoczenia we wczesnym wieku tj do 12 mniej więcej roku życia. Jeżeli jej ojciec był niskim wrednym łysym niebieskookim grubym kurduplem ,który bił i załatwiał relacje w rodzinie siłą fizyczną i np po spożyciu to jego córka będąc kobietą z szeregu np 20 mężczyzn różnej maści kształtu powierzchowności wybierze wysokiego bruneta o czarnych oczach szczupłego czyli przeciwieństwo.Natomiast będzie miał identyczne cechy psychiczne. Ciekawe?Tak. dlaczego? naprawdę wyboru dokonuje jej podświadomość. Ta cześć psychiki szuka tego co jest jej znane i w ten sposób otrzymuję satysfakcję. Rodzaj uzależnienia.Jeśli byłaś ofiarą choćby jednego zdarzenia przemocy fizycznej ze strony ojca poznaj zależności i reperkusje przy pomocy psychologa od uzależnień. DDD. Dodam że ofiary są najgorszymi katami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WiemJak to jest....
...zasady ? ...tz jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też niestety wiem jak to jest
Do "Wiem jak to jest": trafna analiza.Jak już ktoś zauważył,nie tylko faceci biją. Moja (była już) zona w dzieciństwie była bita przez ojca i zapowiedziała,że nigdy nie zwiąże się z facetem,który by uderzył kobietę.Myślałem,że wszystko jest OK,tym bardziej że do bicia kobiet też odczuwam odrazę.Nie przewidziałem tylko jednego: że to ONA będzie wyładowywać agresję fizycznie na mnie.Jak mnie jeszcze niby kochała,to często ze łzami w oczach przepraszała,ale kilka razy zdarzyło jej się podczas tych "przeprosin" rzucić,że to też i moja wina,bo ją wyprowadziłem z równowagi; czy to nie klasyczny tekst w takiej sytuacji?Facetowi wbrew pozorom ciężej poradzić sobie z taką sytuacją,bo jak odda,to męski bokser; jak nie odda i da się lać (a wiadomo,że jeszcze jak będzie próbować taką unieruchomić,to "bedna kobieta" też będzie wrzeszczeć,że facet przemoc wobec niej stosuje),to męska cipa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem jak to jest....
...wrzucę drobną ciekawostkę....interesowałem się tym....np we Francji odmowa seksu przez kobietę traktowana jest przez sąd jako rodzaj przemocy i jest podstawowym argumentem do otrzymania rożwodu z winy partnerki.... ...widzę już orzekanie polskiej sędziny...... ..wielu polskich mężczyzn tak naprawdę nie zna swych praw a w dodatku żyjąc w archaicznych przekonaniach wyniesionych z przekazów ,kobiecą manipulację mylą z miłością.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz wiele racji,ale skoro
świat idzie na przód,i ludzie też są coraz rozumniejsi to wszystko nie powinno mieć już miejsca w takiej formie moją koleżankę facet maltretuje bo mial matkę tyrana,sam jest katem fizycznym i rujnującym psychikę jej i swojej córce,ale czy wyrodna matka ma tlumaczyć to wszystko? ja natomiast jestem ofiarą molestowania w dzieciństwie,przez obcego obleśnego faceta,on nie żyje,i dobrze wpłynęło to na moje życie,zaniżona samoocena,strach przed bliskością i brak wiary,ze ktoś może mnie ot tak pokochać dla mniej samej,a nie po to by skrzywdzić jestem uczulona na wszelką przemoc,i niestety gnoję facetów na każdym kroku,tylko równy mi ma szansę na "przetrwanie" nie potrafię zaufać i raczej to się nie zmieni,smutne,bo moje przyjaciółki uważają ze wielka szkoda .bo jako człowiek mam tyle do zaoferowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinkkaaaa29
Ja jestem kobieta. I widze u siebie takie agresywne zachowania. Jestem strasznie nerwowa, najmniejsza recz potrafi wyprowadzic mnie z rownowagi. Mam pelno agresjii w sobie. Wychowywalam sie w rodzinie gdzie ojciec pil i bil. Jak siegam pamiecia- od 6 roku zycia pamietam co sie w domu dzialo. zAUWAZYLAM, JAK SIE zdenerwuje to potrafie uderzyc w plecy meza. Ale zdarzylo sie to tylko raz. Jak sie zdenerwuje to mam ohcote doslownie cos " rozjebac".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mvncxmb
Chyba nie da się tego przewidzieć. Mój ojciec od zawsze był niby świetnym facetem - kulturalny, pomocny, uczciwy, dbał o rodzinę. A po latach chyba dopadł go jakiś kryzys wieku średniego, frustracje biznesowe i zdarzyło mu się uderzyć matkę po alkoholu. Co prawda mój stary pochodzi z rodziny w której ojciec był alkoholikiem i nie raz wszczynał awantury. Ale to żadna przestroga jeśli taki facet jest zupełnie w porządku. Mało która kobieta przekreśli świetnego gościa dlatego, że pochodzi z nieciekawej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×