Tarczyca podwyższona i Prolaktyna

Czesc. Staram sie o ciaze. Mam do Was pytanie gdy prolaktyna jest podwyzszona to wtedy rowniez jest podwyzszona tarczyca???? czy to nie wchodzi w gre? moze byc od stresu? Tsh norma 4,20 a ja mam 3,20 ginekolog powiedziala ,zeby zajsc w ciaze to mam troche podwyzszona tarczyce a Prl mam 42,10 a norma 23,30 a 5miesiacy temu piekne wyniki byly:(

Podbijam

Jak jest podwyższona prolaktyna to ciężko zajść w ciąże... Ale lekarza zmień bo jakiś ciulowaty gdyż tarczycę masz w normie :))) Ewntualnie w ciąży mogłabyś mieć niedoczynność, ale w przypadku ciaży to tragedii z tym nie będzie, bo są leki na niedoczynność, które można brać w ciąży. Gorzej gdybys teraz miała podwyższone TSH ale nie masz :)

No wlasnie tez mi sie tak wydaje ,a powiedziala mi ze mam podwyzszona jezeli chce zajsc w ciaze to musze miec 2 z groszem powyzej 3 nie uda sie masakra z nia a prl wiem Kochana nie uda mi sie zajsc jak mam taka wysoka ,ale to wszystko stres jestm bardzo nerwowa ( ahh te tesciowe)

no bo to prawda najlepszy wynik tsh na zajście w ciążę to poniżej 2

a jednak nie jest taka glupia ta moja ginek hmmm...dzieki za wypowiedz pozdrawiam.

tu chodzi o zaleznosci jednego hormonu w stosunku do drugiego, Prolaktyna musi byc nie xa wysoka na ciaze i TSH pomiedzy 1-2 najlepiej jesli chodzi o ciaze, jesli jestpwyzrj 4-5 zalezy jakie normy to mozliwa jest niedoczynnosc tarczycy, sama mam ten problem w viaze dtaram dir zajsv juz ponad 2 lata, wlasnie dzis robilam badania tarczyvowe ;)

No tak ...:( eh...a takie pieknie wyniki byly !!! Prolaktyna w takim razie ma cos wpsolnego z Tsh? jezeli Prl jest podwyzszona to Tsh tez bedzie??? bo to dwa hormony stresu?! jak wziela mi wyniki do reki to piersze co,ale z Pani nerwus wyslala mnie do dr od hormonow ale wyjechal na 2tyg do Berlina na konferencje nie mily w huj przez ten tel no ,ale coz nic nie zrobi,y wiec za 2tyg mam do niego zadz i mam jechac zeby mi zbadal Terczyce jak ise to bada??? rurke ???bedzie mi wsadzal hi:)

usg

A co najlepsze to 2mies temu mialam prl 24 wiec nic nie rozumiem tez podwyzszona,ale nie tak jka teraz w sierpniu miala 2 Inseminacje oczywiscie nie udana!!!!zamaist hormony wyregulowac to ins nie potrzebna byla!!!!!!!!!!!!! ciekawe jak szybko spada Tsh po tabletkch??

nic nie boli prawda? eh co za pytanie,ale wole sie upewnic:)

:( tesciowe sa okrutne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!przynajmiej moja

TSH! 3,2 to juz niedoczynność tarczycy i często niedoczynności towarzyszy podwyższony poziom prolaktyny koniecznie musisz obniżyć TSH w pierwszej kolejności do mniej więcej 1 by móc zachodzić w ciążę jeśli obniżysz TSH bardzo możliwe, że i prolaktyna spadnie sama, bo tak bywa w kazdym razie jeśli chcesz zachodzić w ciążę, to Twoje TSH powinno wynosić około 1 i przyjmowanie euthyroxu musisz kontynuować przez całą ciążę

No to pięknie:( ojej ,ale norma do 4,20 a ja przeciez mieszcze sie w normie psia krem jeszcze to potrzebne:(

w ogóle nie patrz na normy, bo są przestarzałe kobieta w wieku rozrodczym powinna mieć TSH około 1 jeśli dla endokrynologa, do którego chodzisz wynik TSH jest w normie, to zmień lekarza, bo jest niedouczony

Do endokrynologa pojde pierwszy raz moja ginek dala mi do niego namiary,ale wyjechal na konferencje za 2tyg mam do niego zadz kurde chyba to nic zlego co? straszny wynik to nie jest? taki przerazajacy? dam rade? ale mam doline:(

A dlugo te tabletki euthyrox sie je,zeby ladne tsh bylo? czy ciezko powiedzic?

no jest jeszze t3, t4 etc. w bad. tarczycowym , wiec dlatego sie bada wszystko razem ;), ja teraz mialam tsh 7,4 ale badalam tylko tsh na wlasna reke przypadkiem i teraz mne wyslal lekarz na komplet badan bo niemozliwe jak stwierdzil zebym z 2.9 az na 7,4 podskoczyla w tsh... no ale zobacze za tydzien jaki wynik tarczyce sie bada robiac usg wiec nie boli ;), a z tsh o wartosvi 3 mozna zajsc w ciaze nie slyszalam zeby juz tsh 3 bylo niedoczynnoscia no ale.. ja man powyzej 7 wiec tak czy siak ;) wiem ze moje to nied.- mam nadz. ze w koncu wyjdzie ze mam niedoczynnosc i zaczne brac cos na to bo chce dzieckoooo!!! juz mnie tak denerwuje ten zawod ciaglymiglabym juz 3 razy byc w ciazy a tu nicccc....

Opowiem Wam pewna historie. Ponad 7 lat temu zaszłam w ciążę. Na samym poczatku lakarz zlecił szereg badań w tym ths. Okazało się ze mam 7.84. Wiec z takim wynikiem było prawie niemożliwe żeby zajść. Niczego nie byłam świadoma nawet. Prolaktyny nie badałam wtedy. Przez całą ciążę brałam euthyrox dobrze się po nim czułam. W 37tyg urodziłam zdrowa córeczkę  (od 22 tygodnia byłam na lekach podtrzymujacych fenoterol+isoptin). Udało sie. Teraz chciałabym mieć 2 dziecko. Kilka lat probuje i nic. Dostaje juz do głowy. Zrobiłam badania okazuje się za niedoczynność tarczycy nie była tylko ciążowa. Po porodzie przestalam brac tabletki. Teraz waha mi się i jest ok 4 czasem poniżej. Prolaktyna 32 w 23dniu cyklu. Anty Tg ponad 1200 a norma jest ok 110. Lekarz ginekolog obwinia niedoczynność. Ale ciągle zastanawiam się jakim cudem zaszłam w ciążę przy wyniku prawie 8? Być może Prolaktyna była niska. To jedyne wytłumaczenie. Czekam na wizytę u endokrynologa aby dobrać odpowiednie leczenie. Mam nadzieje ze szybko wszystko się unormuje. Aha dodam jeszcze ze od dłuższego czasu mam bardzo obniżone libido. A to też podobno sprawka złych wyników. Mam stwierdzeone hashimoto, niedoczynność tarczycy oraz hiperprolatynemie. Trzymajcie kciuki!