Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elveregggt

To nie było zbyt natrętne?

Polecane posty

Gość elveregggt

Spotyakam sie z pewnym facetem od 2,5 miesiaca. dzieli nas duża ogległość ( 400 km). wiec przez ten czas spotkaliśmy sie 4 razy na weekendy. Nie jestesmy jeszcze w zwiazku jakimś poważnym. Wszystkie spotkania jak dotąd inicjował on .Teraz ja zaproponowałam spotkanie i napisałam ,ze jesli zdam egzamin i nie bede miała poparawki to możemy sie spotkać w nestepny weekend. ostatnio sie dość dużo wiedzieliśmy bo 3 i 2 tygodnie temu... nie przesadziłam z tą propozycją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elveregggt
to nie jest jakiś ,, zwiazek " poprostu sie spotykamy...nie przesadzilam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw sie, nie ma w tym nic natretnego. jedyne co go moze zdenerwowac, to fakt, ze warunkiem nastepnego spotkania sie z nim, ma byc zdany egzamin. a co jak nie zdasz, to sie nie bedziesz z nim spotykac do czasu az zdasz? czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elveregggt
Bede miała poprawke jeszcze we wrześniu ,ale jeszcze nie wiem kiedy wiec przezd egzaminem wiadomo ,ze odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przesadzilam?" nie przesadziłaś Po prostu masz chęć na "pukanko" więc dałas mu znać nie ma w tym nic złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie, ze jest to juz zwiazek. nie jezdzi sie 400 km do kogos bez zadnych nadziei. a jesli to nie jest jednak zwiazek, to co ci zalezy co on sobie pomysli. natretna czy nie natretna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elveregggt
ale ,, zwiazek bez zobowiazan" bardziej bym to tak nazwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elveregggt
tzn nie wiem,ale wydaje mi sie ,ze on by tak narazie wolał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahahahah to się uśmiałem teraz :) związek ale nie związek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestan po prostu rozmyslac. nic zlego nie zrobilas. zapytalac i jest wszystko ok. zobaczysz jak zareaguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elveregggt
Regres- bo spotyakamy sie ,ale nie było miedzy nami żadnych deklaracji... poszlismy juz do łozka, miło spedzamy czas ... i to wszystko jak narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elveregggt
no w sumie tak przezcież to była tylko propozycja z mojej strony... jesli mu nie pasuje może odmówić i kiedy indziej sie zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie było miedzy nami żadnych deklaracji." a ty masz 5 lat by pytac go "czy chcesz być moim chłopakiem?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bmvmcm
Przesadziłaś. Sama powinnaś zaproponować cokolwiek dopiero po sześciu latach. Tyle należy zawsze odczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×