Gdzie prosić o pomoc na operacje dla obcokrajowca?

Witam serdecznie! Moja mama ma ukraińskie obywatelstwo. Otrzymała karte czasowego pobytu po abolicji. Rok temu (20.04.2011r.) dotkneła nas rodzinna tragedia. Spalil się dom, który mama ze swoim mężem i moim bratem wynajmowała. Wszystko na zero. Mama skakała z piętra i złamała nogę w stawie skokowym. Była jedna operacja rok temu. Nic nie pomogło. Jesteśmy winni szpitalu w Wołominie ponad 5 tys. złotych. Czeka kolejna operacja, która kosztuje około 20 000 złotych. Nie mamy forsy... Właścicieli spalonego domu otrzymali odszkodowanie za spalony dom od firmy ubezpieczeniowej, a my nic. Zostaliśmy na ulicy. Teraz jakoś podnosimy się, ale nie mamy pieniędzy na operacje. Co mamy robić? Gdzie prosić o pomoc? Bardzo proszę o odpowiedż... Z góry dziękuję! Denys Petryshchev.

Musicie wykupić mamie ubezpieczenie zdrowotne, żeby nie bulić za następną operację. Poprzednią powoli spłacicie, najważniejsze zdrowie mamy. Powodzenia.

Spróbujcie zgłosić się do Urzędu Do Spraw Cudzoziemców i zapytajcie, w jakim zakresie mogą Wam udzielić pomocy. Zawsze można się też zgłosić do swojego urzędu gminy, właściwego ze względu na miejsce zameldowanie.

osoba wyżej ma rację, skoro mama już jest legalnie w Polsce, to właśnie ze względu ma możliwość takiego wypadku, albo jakiegokolwiek przyszłego leczenia, powinna mieć ubezpieczenie jeżeli nie jest w stanie np. założyć własnej działalności i płacić składek, to niech się zarejestruje w urzędzie pracy, będzie przynajmniej miała ubezpieczenie i w razie choroby czy wypadku będzie miała bezpłatne leczenie