Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uważam, że

Nie ma takiej kobiety, której nie da się zbajerować.

Polecane posty

Gość Piekny Chuseyn
jasne że tak wystarczy że wpierw jom przeprosisz potem nazwiesz kurwom i szmatom a potem przeprosisz i wyślesz idiotów za pare zeta coby jom zapewniali ze kochasz i tesknisz a Chanka nie ma orgazmu i dajem dupy okolicznom żulom :-P a na wizji struga wariatke z jedna parą butów ktorymi ciska kit do kontaktu :-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powszedni, Znudzony... bo facet musi być konkretny i zdecydowany. Ale nie ma sensu wmawiać mi, że wprost uwielbiam np. sos beszamelowy, kiedy już na sam jego zapach mam odruch wymiotny :classic_cool: Wybieram te sosy, które mi smakują ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wybieram te sosy, które mi smakują" i żaden bajer nie pomoże jak facet mi od poczatku nie leży ;) No chyba, że autor porusza się wśród takich desperatek co biorą każdego, jaki im się trafi na drodze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Całkiem zwykły pan
Wzorcowa Louiza, to nie możecie napisać wprost, znaczy bez ogródek, że ja jestem tym męskim sosem, który Wam podchodzi? Na jakiego czorta tak kluczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znudzony, no bez jaj... mam Ci uwierzyć na słowo? :D Poka fote, napisz cv, zatańcz - a się zastanowię, czy przechodzisz do drugiego etapu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całkiem zwykły pan - dla mnie to za mało ;) No już prędzej jakbyś napisał "niezwykły", wyjątkowy, rodzynek w cieście itd. Jak dla kogoś kto się uważa za mistrza bajeru każdej - to nie wysiłeś się zbytnio ;) Ja Cię nie widzę w dalszych eliminacjach, a Ty tu z sosikiem się porównujesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Całkiem zwykły pan
Wzorcowa, o metodzie i czasie jej zastosowania decyduję ja. Cała sztuk w tym, żeby baba się nie zorientowała, że wlazła we wniki, z których się nie wydostanie. Co więcej, żeby była święcie przekonana, że to ona kontroluje sytuację. Więc jako się rzekło, wszystko w swoim czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Całkiem zwykły pan
A skoro Louiza sobie życzy, to w sumie, co mi szkoda. A więc, Loiusa, czytaj i paś swoje oczy: jestem absolutnie niezwykły i całkowicie wyjątkowy. Starczy, czy mam siebie dalej słusznie komplementować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Całkiem zwykły pan
Ty także się napraszasz, Migotko? (Wcale Ci się nie dziwię. Ale musisz się dobrze sprawić, ponieważ koleżanki nie odpuszczą. Babska zawiść to rzecz, w której kobieta jest w stanie wpiąć się na niedostępne wyżyny.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Całkiem zwykły pan
Wzorcowej dopiszę jeszcze, że to męski problem, aby się przekonała, że sos beszamelowy jest jej ulubionym sosem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"czytaj i paś swoje oczy" i po tak uroczym tekście - nawet choćbyś pisał, że jesteś jedyny i niepowtarzalny to ja się tylko utwierdziłam w przekonaniu, że daleko Ci do tego sosu, który bym chętnie skosztowała :P prędzej przy takiem bajerze jak Twój przeszłabym na głodówkę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"uważam, że Cóż, Lujiza, jeśli znikniesz, pozbawisz się szansy na zweryfikowanie przedstawionej przeze mnie tezy. Na własnym przykładzie. " I tak na własnym przykładzie sam obaliłeś swoją tezę ;P Gratuluję :D Proponuję nowy wątek: "Każdą kobietę da się zrazić do siebie" - tu masz szerokie pole do popisu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Całkiem zwykły pan
Migotko? No właśnie. "Gdyby Ci ktoś tak napisał...".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Całkiem zwykły pan
Wygląda na to, Lujizo, że Ty masz nieprzepartą chęć na to, żebym Ciebie wziął i "zraził". Cóż za subtelnie prowokacyjny język...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrym bajerem
można spokojnie kobietę zaciągnąć do łóżka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bla, bla, bla... Inaczej. Wobec tak mocnych argumentów i Twej niewątpliwej boskości, oddalam swą niegodną postać jednocześnie dziękując, żeś łąskę okazał i nie narazisz mnie na łzy rozpaczy, tęsknoty oraz emocjonale stracenie. Bo jako prawisz - szans żadnych bym nie miała. Niech Ci Twój Bóg wynagrodzi wysokością alimentów :classic_cool: Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda ze baby sobie wszystko
Tiaa, oczywiscie :D Dlatego mezczyzni wybieraja na cele malo atrakcyjne kobiety - wtedy wieksza szansa, ze sie powiedzie. A potem sie chwala ile to lasek oni nie zaliczyli, jacy to oni sa mescy. To dlaczego na widok atrakcyjnej kobiety miekna im nogi i jezyk sie placze?:D Zabawne z Was stworzenia, ale po to jestescie, zeby dostarczac nam rozrywki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Całkiem zwykły pan
Kilku rzeczy zrozumieć w tym wszystkim nie idzie, między innymi i tej, dlaczego kobiety, które twierdzą, iż nie są do zbajerowania, wkładają tak wiele energii w przekonanie mnie o tym, że one są nie do zbajerowania. Przecież to zupełnie irracjonalne. Dlaczego im zależy na udowodnieniu czegoś przed facetem, o którym mają tak marne zdanie? Osobiście nie napisałbym jednego słowa kobiecie, którą nie byłbym zainteresowany, bo i niby po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to temat na forum i każdy broni swojego zdania, a Ty w tym wszystkim jesteś najmniej istotny? W końcu stwierdzenie nie musi dotyczyć Ciebie, ale całej masy anonimowych facetów którzy święcie wierzą, że mogą spodobać się każdej i to dzięki ich "bajerze"....naiwniacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Całkiem zwykły pan
A ja w tym w tym wszystkim jestem najbardziej istotny, Mórlant. Rzekłbym, jestem osią tego tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autor przestaje być osią tematu od mniej-więcej trzeciej strony :D W każdym razie tylko Ty się upierasz przy tym, że każdą kobietę można zbajerować. Co z resztą jest prawdą - każdą kobietę można zbajerować, ale nie każdy może to zrobić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Całkiem zwykły pan
Skoro jest prawdą, iż każdą kobietę da się zbajerować, to w zasadzie dalsze dowodzenie tezy nie jest potrzebne. Obawiam się jednak, Mórlant, że koleżanki nie koniecznie z entuzjazmem odniosą się do Twojej opinii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentaI cut
"Nie ma takiej kobiety, której nie da się zbajerować." a lesbijki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbyś się chwilę zastanowił to wiedziałbyś co to znaczy. Żeby zbajerować kobietę musisz się jej podobać, czyli nie istnieje mężczyzna który zbajeruje dosłownie każdą. To co mówisz i robisz jest inaczej dobierane przez kobietę w zależności od tego, czy w ogóle jest zainteresowana słuchaniem i interakcją. Czyli teoria tak naprawdę upada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie istnieje mężczyzna który zbajeruje dosłownie każdą." Cholera, miałem znajomego, o którym dałoby się to powiedzieć. Oczywiście, bardzo mu zazdrościłem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×