Dlaczego niemowlę zbyt szybko przybiera na wadze?

Witam. Moje dziecko ma skończony miesiąc, karmione jest piersią. W ciągu dnia je co 2 godz., w nocy budzi się tylko raz, czasami dwa. Pomimo tego zbyt szybko przybiera na wadze. Co może być tego przyczyną?

A ile przybrało? i jaka była waga urodzeniowa/

Bo goowno jesz... ale oczywiście zaraz się tu zlecą i stwierdzą ze dieta matki nie ma nic do tego jaki jest pokarm i pokarm matki nie moze byc zbyt tlusty...bla bla n\bal bla....

To prawda, ze ostatnio się objadam, bo apetyt mi dopisuje. Wszędzie piszą, ze dieta matki nie ma wpływu na jakość pokarmu, ale nie neguję twojego zdania, bo być może rzeczywiście tak jest. O tym, że dziecko szybko przybiera na wadze powiedziała pediatra. Syn urodził się z wagą 4330g, teraz ma 5650 g. Po miesiącu przytył ponad kilogram i to ponoć trochę za dużo. Nie wiem sama.

moje dziecko przybralo w pierwszym miesiacu ok 900 gram i pediatra twierdzi ze to super pierwsze dziecko po miesiacu ważylo tez ok kilograma wiecej-az z ciekawosci sprawdzilam w ksiazeczce

google nie gryzie http://www.rodzinko.pl/karmienie-piersi/6461-ile-powinno-przybieraae-na-wadze-dziecko-karmione-piersi.html i jadłospisy JADŁOSPIS: Poniedziałek I śniadanie * 2 kromki żytniego chleba z 2 łyżeczkami masła i pastą z tuńczyka (1/4 puszki tuńczyka w sosie własnym, jajko gotowane na twardo, 3 łyżeczki natki pietruszki, odrobina oliwy) * kubek jogurtu naturalnego z łyżką płatków owsianych i łyżką rodzynek * szklanka słabej czarnej herbaty II śniadanie * sałatka owocowa (owoc kiwi, 1/2 banana, jabłko, 2 łyżki jogurtu) Obiad * talerz zupy pomidorowej z ryżem brązowym (3 łyżki po ugotowaniu) * 2 bitki wołowe z ziemniakami i startymi gotowanymi buraczkami * surówka z cykorii i jabłek (3 łyżki) * szklanka kompotu z wiśni Podwieczorek * szklanka kisielu z czarnej porzeczki * 2 herbatniki * szklanka wody mineralnej niegazowanej Kolacja * bułka grahamka z masłem, 2 listkami sałaty i plastrem schabu pieczonego * 1/2 pomidora z listkami świeżej bazylii * szklanka herbaty owocowej (np. malinowej) Wtorek I śniadanie * talerz zupy mlecznej: mleko (2 proc. tłuszczu) plus 2 łyżki musli z suszonymi owocami, np. rodzynkami, morelami * bułka orkiszowa z masłem, plastrem żółtego sera oraz 34 plasterkami świeżego ogórka * szklanka kawy zbożowej * 1/2 szklanki niegazowanej wody mineralnej II śniadanie * tost sycylski (2 kromki chleba tostowego z masłem, plastrem szynki i plastrem sera mozarella, szczypta bazylii lub majeranku) * szklanka soku marchwiowego Obiad * talerz zupy jarzynowej * potrawka z kurczaka (objętość ok. 1 szklanki) * kasza jęczmienna perłowa na sypko (3 łyżki po ugotowaniu) z łyżką oliwy z oliwek * 4 liście sałaty ze śmietaną 12 proc. tłuszczu * szklanka kompotu z jabłek Podwieczorek * koktajl mleczno-bananowy (szklanka mleka 2 proc., 1/2 banana, łyżeczka otrębów pszennych) Kolacja * bułka pełnoziarnista z łyżeczką masła, 2 plastrami twarogu półtłustego i 2 łyżkami konfitury z jagód * szklanka herbaty z kopru włoskiego * szklanka niegazowanej wody mineralnej Środa I śniadanie * 2 kromki pumpernikla z serkiem kanapkowym, * 2 listki cykorii * 1/2 pomidora * owoc kiwi * szklanka mleka 2 proc. II śniadanie * kromka chleba razowego żytniego z łyżeczką masła, plastrem szynki wołowej i łyżką żurawiny * szklanka zielonej herbaty Obiad * talerz zupy szpinakowej z ziemniakami (2 sztuki) * pierogi z kaszą gryczaną, serem twarogowym półtłustym i miętą (5 sztuk) * szklanka soku pomidorowego Podwieczorek * plaster babki (biszkopt) * 1/2 brzoskwini * szklanka herbaty owocowej Kolacja * zapiekanka ryżowa (5 łyżek ugotowanego ryżu, jabłko, 3 łyżki śmietany 12 proc., szczypta cynamonu i cukru waniliowego) * szklanka naparu z rumianku Czwartek I śniadanie * jajecznica na parze z 2 jaj z łyżeczką szczypiorku * 2 kromki chleba razowego żytniego z 2 łyżeczkami masła * 1/2 pomidora * szklanka herbaty II śniadanie * szklanka budyniu waniliowego * kromka pieczywa chrupkiego * szklanka soku z czarnej porzeczki Obiad * talerz barszczu czerwonego z ziemniakami * makaron pełnoziarnisty (1 szklanka po ugotowaniu*) * pierś z indyka gotowana, ok. 200 g * 45 różyczek gotowanego brokuła * szklanka herbaty owocowej Podwieczorek * mus jabłkowy (2 starte jabłka, łyżeczka otrębów pszennych i kilka wyłuskanych orzechów włoskich) * szklanka niegazowanej wody mineralnej Kolacja * 2 kromki chleba pełnoziarnistego z masłem, 2 plastrami sera twarogowego półtłustego i 3 rzodkiewkami * szklanka mleka 2 proc. Piątek I śniadanie * 2 kromki chleba graham z 2 łyżeczkami masła i 2 plastrami żółtego sera * pomidor, 2 łyżeczki kiełków słonecznika * szklanka kefiru zmiksowana z 1/2 banana * szklanka kawy zbożowej II śniadanie * miseczka sałatki jarzynowej * bułka pełnoziarnista * szklanka zielonej herbaty Obiad * talerz krupniku z kaszą jęczmienną * 2 klopsiki cielęce w sosie koperkowym z ziemniakami i pure z buraków * surówka z marchwi i jabłka * szklanka soku owocowo-warzywnego Podwieczorek * 3 biszkopty * szklanka kisielu z czarnej porzeczki * szklanka niegazowanej wody mineralnej Kolacja * filet z dorsza pieczony w folii z majerankiem * ryż brązowy (3 łyżki po ugotowaniu) * szpinak gotowany (3 łyżki), posypany serem typu feta * szklanka herbaty z melisy Sobota I śniadanie * kubek jogurtu naturalnego z łyżeczką nasion słonecznika, łyżką pestek dyni, łyżką otrębów, * kilkoma rodzynkami * 1/2 grejpfruta * szklanka herbaty * szklanka niegazowanej wody mineralnej II śniadanie * kromka chleba razowego żytniego z masłem * opakowanie twarożku homogenizowanego * szklanka herbaty Obiad * talerz zupy krem z brokułów z 2 łyżkami płatków migdałowych * makaron pełnoziarnisty (6 łyżek po ugotowaniu) z serem twarogowym półtłustym (3 plastry grubości kromki chleba), 3 łyżkami jogurtu naturalnego i startym jabłkiem * szklanka kompotu z wiśni Podwieczorek * bułka grahamka z masłem, 2 liśćmi sałaty, 2 plastrami szynki i pomidorem * szklanka bawarki (herbata pół na pół z mlekiem) Kolacja * kopytka (ok. 8 sztuk) * surówka z marchwi * szklanka naparu z rumianku Niedziela I śniadanie * zupa mleczna (szklanka mleka 2 proc. z 2 łyżkami płatków owsianych) * bułka grahamka z białym serkiem kanapkowym * 2 plastry schabu pieczonego, * koperek suszony (do posypania) * szklanka słabej czarnej herbaty II śniadanie * szklanka maślanki * 2 ciasteczka owsiane * szklanka niegazowanej wody mineralnej Obiad * talerz zupy ziemniaczanej z koperkiem * 2 naleśniki ze szpinakiem * surówka z dyni i pomidorów * szklanka soku z czarnej porzeczki Podwieczorek * sałatka owocowa (kiwi, 1/2 banana, nektarynka, łyżeczka nasion słonecznika) * szklanka wody mineralnej Kolacja * risotto z warzywami (objętość ok. 2 szklanek*) * szklanka słabej herbaty

To chyba nie jest tak źle. Ale co na to wpływa? Możliwe, że moje odżywianie? Nie uważam jednak, ze przekarmiam

do "co sie dzieje"...kobieto, czy oprócz wyzwisk i kopiuj wklej potrafisz cos konstruktywnego napisac?

jak jesz bigosiki, goloneczki i czekoladki, popychając parówami, to dziecko też będzie wyglądało jak parówa.

Akurat bigosków i goloneczek nie jadam. Jedynie co to ostatnio dużo słodyczy, nie mogę się powstrzymać

czyli pchasz w dziecko cukier. gdzie w wyżej wklejonym jadłospisie widzisz słodycze???? skoro nie ma to chyba coś to znaczy.... myśl zanim zrobisz brojlera z dzieciaka.

tylko tak szczerze. Ja karmiąc przez pierwsze 6 tygodni nawet herbaty nie słodziłam...

Słodycze głównie czekolada, batony, ciastka i ciasta. Tak po porodzie mam, że dopisuje mi apetyt na słodycze. W ciąży jadłam ich mało

a za przeproszeniem - to dziecko to jeszcze robi kupę??? Jakaś głupia jesteś! Czekoladę w noworodka wpychać! Ty weź lepiej przejdź na mm, bo nic wartościowego temu dziecku nie dasz. a jak ci się wódy zaczce to też będziesz pić. boshe co za patologia sobie robi teraz dzieci.

To, że jem słodycze, nie znaczy ze robię to non stop. Po prostu codziennie coś podjem, albo to jest ciastko, albo czekolada Będę musiała wyeliminowac je całkiem. A do patologii nie należę

Autorko w ogóle się nie przejmuj tymi komentarzami, może czekoladę wyeliminuj bo często uczula, ale jak zjesz jednego wafelka to nic dziecku się nie stanie. Niektóre karmiące to by o chlebie i wodzie najlepiej żyły.

Czekoladę wyeliminuję, bo to ponoć silny alergen. Inne słodycze postaram się jeść tylko okazyjnie. To dla zdrowia dziecka i mojego. Ale nie wiem nadal czy jedzenie słodyczy wpływa na wagę mojego dziecka

dziecka. moja w 1 miesiacu przybralo 1800 gram potem okolo kilograma. karmaic piersia mozan jesc wszytko dioeta matki karmiacej, jesli dziecko nie jest alergikiem to gluopi wymysl. Mlejko tworzy sie z krwi a nie tresci zoladkowej. nalezy unuiakc tylko tluszczow nasycownych bo one kraza we krwi w prawie niezmienionej postaci. ciesz sie ze dziecko ci ladnie rosnie i nie sluchaj fruystratek na forum

skoro na pokarm nie ma wpływu to co jesz to dlaczego dzieci ze skazą dostają wysypki jak matka zje coś z nabiału????

bo dzieci ze skaza to dzieic alrgiczne i wtedy trzeba uwazac na niektore pokarmy i bialka , a dizeci ze skaza jest bardzo malo

moja rada autorko: ZMIEN PEDIATRE

z waga 3900, karmilam piersia i w pierwszych miesiacach przybieralo nawet do 1200g i nikt nie mowil ze to jest zle, a bylismy pod okiem dobrego lekarza naprawde. Z tym ze pokarm jest tlusty albo zbyt chude melko i dziecko sie nie najada to dla mnie kompletna bzdura

Jesli chcesz rzetelnej porady na temat karmienia piersia to znajdz doradce lakatcyjnego certyfikowanego przez unicef,ktory ni bedize ci opowiadal glupot. bo kp jest otoczone wieloma mitami.

matki ma ogromne znaczenie dla mleka i gdyby tak nie było nie byłoby też zaleceń żywnościowych, unikania pewnych potraw czy używek. Nie pije się kawy bo kofeina przenika do mleka i pobudza, nie jada się rozdymujących warzyw bo powodują kolki u maluchów, nie jada się ciężkich tłustych rzeczy bo powodują niestrawność oraz nadwagę (akurat ostatnie zdanie jest z poradnika kobiety karmiącej jaki dostałam w szpitalu). Skoro do mleka przenika kofeina, składniki tabletek, witaminy, substancje chemiczne to przenika zatem większość substancji chemicznych i odżywczych z ogólnie dostępnej żywności. Ktoś kto zajada batona mającego tyle kalorii i tłuszczu ile dwudaniowy obiad za to zero składników odżywczych opórcz sodu , cukru i tłuszczu to nie ma się co dziwić że w mleku jest więcej tłuszczu w porównaniu do wody niż powinno. Jeżeli wstawimy na długi czas kubeczek mleka z piersi kobiety która pochłania sporo pustych kalorii i tłuszczu to otrzymamy warstwę tłuszczu (na mleku) stanowiącą pół cm w stosunku do białej wody na którą przypadają skłądniki mineralne, witaminy. To że mleko jest tłuste to dobrze ale nie powinno być tego tłuszczu zbyt wiele w stosunku do wody. Moja znajoma odżywiała się katastrofalnie a mleko początkowe miała gęste jak to drugofazowe i maluch de facto nie miał się czym napić na początek więc położna zaleciła jej wprowadzić poprawki w żywieniu się oraz picia większej ilości wody (wystarczy do 3 litrów).

chyba nie tak dużo. mój miał tak: ur. 3590 2 doba-3320 4 doba-3400 2 tyd.-4050 7 tyd.-5200

Coś w tym jest bo moja znajoma która odżywia się bardzo tłusto (często jedzenie z miasta) uważa że jej mleko i tak jest takie jak powinno i że najwyżej jej zła dieta zaszkodzi ale bardzo narzeka że mleko jest tak gęste i że maluch co się napije to chce więcej . Powiedziałam jej żeby podała synowi wody po karmieniu i faktycznie pomogło, maluszek nie odezwał się przez kolejne 3 godziny gdzie normalnie już po 30 minutach płakał pewnie z pragnienia. Ona ma bardzo dużo mleka ale sama widziałam jakie gęste krople już na poczatku wypływają i mały jest bardzo tłusty ale pediatra tego nie komentuje.

Mój synek przybierał przez pierwsze dwa miesiące właśnie ok 1300 g i słyszałam że przybiera prawidłowo... Moim zdaniem da się przekarmić ale ja karmiłam dość rozsądnie- jak ssał pierś 20-30 min, mleko leciało porządnie to potem uznawałam że nie ma prawa po pół godzinie być głodny i szybciej niż po 2 godz. nie karmiłam. A starałam się po 2,5- 3. W nocy od 5 tyg. spał, więc też nocnego karmienia nie było, dopiero w 6. miesiącu zaczął się w nocy budzić, ale to juz miał dietę rozszerzoną. Da sie piersią przekarmić jak każde kwilenie traktuje się jak żądanie karmienia... a wiadomo że jak dziecko leży przytulone i ciumka mleko to mu dobrze i domaga się, co nie znaczy że chce sie najeść...

Jak sie karmi na zadanie to mozna przekarmic. Koleżanka tak dziecko przekarmila, jak syn miał 8 msc to pediatra kazał całkiem odstawić od piersi, bo za dużo ważył. Tyczce te dzieci, a potem sie dziwicie, ze jak dorastają, to dalej jak pulpety wyglądają.

Tuczycie

dzieci na poczatku szybko przybieraja na wadze a pozniej przybieraja o wiele mniej. moj synek urodzil sie z waga 3350 a gdy mial 3tyg wazyl 4100 a powinien 3750. karmilam piersia i nie jadlam nic tlustego, ciezkostrawnego, gotowalam na parze, jadlam ciemne pieczywo a jednak...ale synek czesto domagal sie cyca. bardzo sie martwilam ze tak szybko przybieral na wadze ale ok 7m-ca ciazy to sie zmienilo. gdy mial roczek wazyl rowne 10kg czyli idealnie, teraz ma 15miesiecy i wazy 11kg