Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Hummer

Zostałem sam

Polecane posty

Gość Hummer

To było rok temu. Dziewczyna ubrana w czarne spodnie, Buty glany długie rozpuszczone blond włosy zakrywające całą twarz. Nigdy nie zdarzyło się by patrzyła prosto w oczy. Zawsze miała pochyloną głowę i nigdy nie spojrzała wyżej. Była dziwna. Nigdy nie widziałem jej w towarzystwie kogokolwiek, dziewczyny czy chłopaka. Zawsze sama. W sklepie, na przystanku autobusowym, w parku na ławce. Taka jakaś dziwna była. A jednak mnie zaciekawiła. Pamiętam ile zachodu trwało by do niej dotrzeć, zagadać i wreszcie usłyszeć jej głos. Miły, spokojny cichy, taki trochę matowy, wytłumiony. Jak ona sam. W czerni. Po miesiącu luźnych widzeń i zdawkowych słów, bo nie można tego było nazwać spotkaniami dała się wreszcie namówić na kawę i lody. Dziwne, ale prawdziwe. Piła kawę i jadła lody z gracją i jakby wystudiowaną elegancją. No kurcze. Dama w czarnym uniformie. Po trzech miesiącach udało mi się ja namówić na wizytę u mnie w domu. I tam przeżyłem kolejny szok. Pozwoliła mi na zabawę swoimi włosami. Zaczesałem ją w koński ogon. Nałożyłem delikatny makijaż i podsunąłem jej lustro. Usłyszałem krótkie: WIEM JAK WYGLĄDAM UMALOWANA. Nie musisz mi pokazywać. Nie robię tego z wielu powodów. Ale została tak do wieczora. Następnego dnia przymierzyła w sklepie parę rzeczy, które kupiłem. Poprosiłem w domu by przebrała się w coś według własnego uznania. Po pół godzinie wyszedłem z Boginią na spacer. Chyba po pół roku doszło do pierwszego całusa. Dalej jakoś tak dziwnie wyszło. Po deszczu zmoknięci biegliśmy do domu wytrzeć się i przebrać w coś suchego. Gdy wycierałem jej włosy wyszło tak jakoś i stało się. Była moja. Szok przeżyłem jeszcze raz, Byłem jej pierwszym facetem. Idylla trwała w sumie rok, od pierwszego dnia jak ją zobaczyłem. W zeszłym tygodniu odeszła. Tak samo jak się pojawiła. Cicho w czerni. Gdy porządkowałem jej rzeczy znalazłem kopertę z zeszytem. I te słowa na pierwszej stronie... Jeżeli to czytasz, to mnie nie ma już obok ciebie. Kochałam Cię. Ale widać nie było nam pisane być razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×