potrzebuję porady prawnej: spadek

Dwa lata temu zmarł teść. Był wraz z teściową współwłaścicielem mieszkania. Nadal mieszka tam teściowa. Mąż z siostrą nie podjęli żadnych kroków w sprawie spadku, chcą się tym zająć gdy zabraknie teściowej. Czy to jest zgodne z prawem, czy mieli jakieś obowiązki w związku ze spadkiem?

Wiec tak jak tesc nie zostawil testamentu to calosc po nim dziedziczy zona ,chyba ze dzieci chca sie dorwac do majatku to robia sprawe spadkowa gdzie majatek jest dzielony jak w waszym przypadku na 3 osoby.I nie wiem czy to jest dobre dla was bo jak wysadzicie swoja czesc a wiadomo tesciowej nie wywali sad z mieszkania bo nabyla go razem z mezem to tesciowa moze sie wkurwic i oplaty utrzymania tego mienia podzielic na was wszystkich i nie bedziesz miala nic do gadania i bedziesz musiala placic.Wiem z wlasniego doswiadczenia jak to jest wiec czekaj az tesciowa wykorkuje i wtedy dzielcie sie chata

Jeżeli nie było testamentu to spadek w połowie należy do małżonki zmarłego a druga połowa jest rozdzielana dla dzieci. Natomiast zupełnie inaczej wygląda sprawa jeżeli byli współwłaścicielami mieszkania ponieważ ciężko jest uznać ile % mieszkania należało do każdej ze stron. Najlepiej tego nie ruszać, zwłaszcza, że dzieci zmarłego zgodnie wolą poczekać na odejście matki, co jest w tym przypadku rozsądnym rozwiązaniem...

wygląda to tak: teść i teściowa byli współwłaścicielami, a więc każde z nich było właścicielem połowy mieszkania. Teściowa swoją połówkę ma nada, a połowa mieszkania po mężu dzielona jest na 3 części - 1 część teściowa, 1 córka i jedną Twój mąż. Teściowa zatem jest właścicielką 4/6, dzieci dziedziczą po 1/6

Nikt się do niczego nie chce dorwać. Pytanie brzmi: czy spadkobiercy mieli obowiązek podjąć jakieś kroki, czy może tak zostać jak jest? To była współwłasność po połowie. Nie pytam kto po kim i jak dziedziczy:o

najlepiej w takiej sytuacji się dogadać. Gdybyście wystąpili o zachowek (są na to 3 lata od śmierci ) to teściowa albo musiałaby wam umożliwić korzystanie z mieszkania albo też zapłacić wam za tą cześc jego wartości, jaka się wam należy.

u notariusza, ze sa wspolwlascicielami czesci domu.

Roman dziękuję.

Joolia zmienili sioe wspolwlasciciele, powinniscie to zglosic, o ile juz nie zostalo zgloszone i podpisac nowe umowy notarialne, to ze tesciowa zostanie w tym domu dalej sama to jzu nikogo nie obchodzi.

na forum każdy mądry.

mieli mieszkanie po połowie.Po Smierci teścia (taty) połowa teścia jest dzielona pomiędzy teściowa i was. Czyli teściowa ma 4/6 mieszkania.Wy macie po 1/6.Sprawę spadkową powinniście założyć do roku.Ale dowiedz się z terminem u adwokata.

tak, moze zoStac tak jak jest, po pol roku od smierci jesli nie odrzucono spadku, to dziedziczenie ustawowe jest prawomocne, nie musicie teraz zadnych formalnosci zalatwiac, spokojnie, jestem 100% pewna.

Dziewczynagangstera dziękuję.

szukaj porady prawnika

o przyjęcie spadku.

Przecież z tego co zrozumiałam oni nie chcą zakładać sprawy tylko dziewczyna się pyta czy mieli jakiś obowiązek w związku z tym. Możecie zostawić tak jak jest, a ewentualną sprawę spadkową założyć nawet po 20 latach jeśliby powiedzmy mąż nie dogadał się z siostrą (to stwierdzenie hipotetyczne - co by było gdyby). Na ten moment teściowa spokojnie może sobie mieszkać,a ustawowo jest tak jak napisał ktoś wyżej połowa mieszkania teściowej... druga połowa do podziału teściowa i dzieci. Ponieważ nikt ze spadkobierców nie odrzucił spadku w ciągu 6 m-cy od śmierci teścia nabyli prawo ustawowo. A kiedy się to zrobi prawnie nie ma znaczenia.

Dzięki W takim razie mam jeszcze jedno pytanie: Czy teściowa powinna sporządzić testament, skoro wiadomo, że dziedziczenie przebiegnie tak jak gdyby go nie było: po połowie dla dwojga jej dzieci? Chodzi mi o to, czy ktoryś wariant niesie ze sobą mniejsze koszty.

polowa mieszkania nalezy do teściowej a druga polowa dzieli sie na tesciowa i dwojke dzieci.Mężowi nalezy sie wiec 1/6 mieszkania.Trzeba sprawe zalatwic w ciagu roku aby uniknac zlodziejskiego podatku na ryżego oszusta

W ciągu roku? O jakim mówisz podatku?!

mowie o podatku od spadku.Poczytaj sobie w google.

nie ma obowiazku sporzadzania testamentu tesciowa moze zostawic tak jak jest, a po jej smierci to bedzie problem dzieci czy i jak sie dogadaja

akurat tesciowa nie ma zadnego interesu w zalatwieniu tej sprawy,Ona juz zamieszkuje i poco jej jeszcze placic za prawnikow.Lepiej zalatwcie to jak najszybciej.

na tym forum sami adwokaci:D:D:D:D

na tym forum sami adwokaci:D:D:D:D