By;li dzis u mnie w domu z opieki na wywiad ale mnie nie bylo.

ale masz tok myślenia. Masakra!

w sumie niewiem po co skladalam te papiery. i jak to teraz odkrecic?

ja już sie nie udzielam tutaj.Kombinuj sama

OMG! Złóż kobieto pisemną rezygnację z pomocy i nie zawracaj gitary. Pracownik socjalny bedzie szczęsliwy i oszczedzi duzo czasu, który bedzie mógł poświęcic komus innemu :) Nie cierpie takich klientów jak Ty co nie wiedza czego chcą i marnują mój czas. Pracownik socjalny traci czas na dojazd do Ciebie a Ty nie raczysz otworzyć drzwi, potem bedzie wysyłał wezwania na koszt podatników, bo takie są procedury zeby zakończyć postepowanie. A potem sie mówi, że biurokracja kosztuje!

u mnie była ostatnio bardzo miła Pani na wywiad.... z zaskoczenia że się tak wyrażę... także przedstawila sie, zaprosilam ja do srodka.... poprpsila o dowod osobisty wyciagnela papierki... spytała o nasze dochody, o to ile mniej wiecej tracimy miesiecznie na zywnosc, ile na seodki czystosci, na ciuchy itp czy mamy jakies nieruchomosci, jaka jest wlasnosc mieszkania czy spoldzielcze czy najem... byla bardzo uprzejma, wszystko trwalo jakies 10 minut. od tamtej wizyty jakos tydzien po dostalismy decyzje w sprawie przyznania pewnego dodatku:)

to piszesz ze zlozyc pisena rezygnacje. ale nie musze mowic dlaczego?

"ja nizej podpisana oswiadczam, że rezygnuję z ubiegania się o pomoc finansową na zakup opału, o którą złożyłam wniosek w dniu....." nie musisz pisac dlaczego

i tylko tyle. I powinna przyjac.

tak i bedzie przeszczęśliwa że ma jedną sprawę z głowy ;)

stwierdzam, ze autorka jest lekko ulomna intelektualnie. szkoda mi jej dziecka, bo w takiej rodzinie z pewnoscia nie rozwinie skrzydel, ani nie nauczy sie niczego wartosciowego.

sama jestes ulomna. nie umie klamac w takich sprawach. dlatego nie chce od nich pomocy.

przeczytaj swoje wszystkie wypowiedzi i sie zastnow czy wszystko z toba ok, bo ja widze, ze definitywnie nie.