Podziwiam bardzo szczuple osoby

Ze potrafia wygrac z jedzeniowym nalogiem:(

Najszczuplejsza kobieta jaka znalam najwiecej zarla

Ja bym musiala nic nie jesc zeby jako tako wygladac:o

Ja im zazdroszę,kiedyś też taka byłam. Zjadałam kilka obiadów dziennie, opychałam sie słodyczami, czipsami i fast foodami, a mimo to ważyłam zawsze poniżej 50 kg. Niestety z wiekiem i ze względu na tryb życia zepsuła mi się przemiana materii. Na chwilę obecną cco kilka dni obiecuję sobie,ze przejdę na dietę, ale moje uwielbienie do jedzenia wygrywa :/

moja koleżanka waży 43kg przy wzroście 170cm, a nie je, bo jest za leniwa, żeby wstać i coś zjeść. To też sposób :D

ja biorąc pod uwagę to ile wpieprzam wyglądam nie najgorzej ale jakbym się powstrzymała to byłabym piękna i szczupła :(

no coz mnie trafia jak widze kosciotrupy objadajace sie paczkami i batonikami ja ograniczam slodycze, biega codziennie, jem warzywa i owoce unikam smazonego i co waze tyle co moja mama w moim wieku :/ przy wzroscie 156 61kg :/ a jakbym jadla noralnie to kto wie do ilu bym dobila :( life is not fair

ONE JEDZA, NIE MAJA tylko zajechanej watroby, polecam ci gorzka sol, tez nie bedziesz czula glodu ,i schudniesz http://www.zdrowylink.pl/zdrowie/leczenie-naturalne/oczyszczanie-organizmu/oczyszczenie-watroby