Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asdfrtyh ona758

narzekania na szefa, tez tak macie? ;)

Polecane posty

Gość asdfrtyh ona758

Moj szef uwaza, ze z racji swojego mlodego wieku powinnam znac sie na wszystkim dot. komputerow. powinnam byc projektantem stron jego firmy, a takze grafikiem komputerowym projektujacym ulotki. Poza tym powinnam poswiecic wolny od pracy czas w weekend na sprawdzanie maili firmowych w kilku skrzynkach, poniewaz, cytuje "przyjechal do mnie ostatnio siostrzeniec i on doslownie spi z laptopem, jest niedziela ale to nie znaczy, ze hop-siup nie ma nas, wez ze posprawdzaj maile, odsluchaj poczte glosowa". Czy to jest powazne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfrtyh ona758
Zapomnialam dodac, ze przed zatrudnieniem powiedzialam mu, ze nie znam sie na projektowaniu stron, nie ma to nic wspolnego z moim stanowiskiem, ze do tego musialby zatrudnic informatykow, wyksztalconych w tym kierunku, ale nie - on chce zaoszczedzic i szuka kogos mlodego, studentow itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam najwspanialszego szefa na świecie. złego słowa nie można powiedzieć. to człowiek: bystry, światły i inteligentny. geniusz bijący od jego mądrości jest porażający. jego decyzje są trafne i w pełni zasadne. jego zdolności adaptacyjne już nieraz wyciągnęły mnie z opresji, a wrodzona intuicja na codzień podpowiada mi co i jak należy robić, aby być w pełni szczęśliwym człowiekiem,potrafiącym sięcieszyć z owoców pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfrtyh ona758
hahahaha - / mam zakres obowiazkow - praca biurowa, wypelnianie formularzy, odbieranie telefonow + 1000 innych rzeczy, ale on chce bym robila 100 000, byla odpowiedzilana za cala reszte, ktora nie jest na jego glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfrtyh ona758
Dodam, ze ostatnio dzwoniac do klientow, natknelam sie na jego "wroga", przyjaciela, ze starych czasow, ktory go wysmial, powiedzial do mnie "pani z nim pracuje, czy on w ogole pani placi?" i powiedzial, ze on z nim interesow robic nie bedzie, ze kiedys mu bardzo pomogl+ wiele go nauczyl a ten sie od niego odwrocil(malo powiedziane)+zero wdziecznosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfrtyh ona758
jest strasznym skapcem, zatrudnia tylko mnie, bo mu szkoda pieniedzy. w ogole - jesli ktos jest informatykiem i uczyl sie te 5 lat to zasluguje na zaplate, a nie- on nie chce wynajac informatyka i ja mam to robic, a jak mowie, ze nie potrafie - to sie nauczysz. nie rozumie, ze by zarobic musi najpierw zainwestowac i przez to jego strona jest w oplakanym stanie, stracil b. wielu klientow przez 2 lata, to, co by zainwestowal w strone 2 lata temu juz dawno by mu sie zwrocilo. skad tacy ludzie sie biora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfrtyh ona758
a wiesz, ze juz o tym nie raz myslalam? zajeloby mi ok 3 lata zdobycie uprawnien, no i musialabym miec pewien kapital na poczatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfrtyh ona758
ja teraz zdobywam wiedze w zupelnie innej dziedzinie, tego co on robi sama nie wybralabym, ale skoro i tak doswiadczenie leci a firma przynosi pieniadze - zastanawiam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne dziwne dziwne
narzekania na szefa, tez tak macie? NIe mój szef mnie pierdoli ja daje mu swoje pupci i jest milusi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfrtyh ona758
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×