Sąsiadka się czepia ludzi

Wprowadziła się niedawno taka baba po 50ce i się ludzi dookoła czepia. A to że mają na balkonach antenty satelitarne,a to że wieszają pranie na balkonach albo parkują samochody pod blokiem. Pieprzy głupoty w stylu że pranie czy talerze sat są nieestetyczne i w Stanach to jest nie do pomyślenia aby tak szpecić blok, a od parkowania to sa parkingi. I co z taka zrobic?

olewajcie ją wraz z innymi sasiadami i jej się znudzi.

Albo stuka szczotka w ściany jak ktoś pusci nieco głośniej muzę czy telewizor. Albo krzyczy na dzieci z okna "Wy wstrętne rajfury czego się drzecie?!"

Najlepiej zabic od razy, co sie bedziesz cackac.

a sąsiadce z góry raz na klatce wygarnęła "A czemu pani tak głośno sie wypróznia po 22-giej?"

ma rację PARKUJE SIĘ NA IEJSCU DO TEGO PRZEZNACZONYM A NIE JAK CHAM ZE WSI POD BLOKIEM. pOMYSLALAS JAK LUDZIA NA PARTERZE PRZESZKADZA SMROD SPALIN I HAŁAS? POD KLATKA SIE NIE PARKUJE, SĄ ZAKAZY, KULTURY SUE MOZE NAUCZ

I co z taka zrobic? Załatwić wizę do Stanów i wyeksmitować do slumsów. Doceni co straciła