bardzo atrakcyjna dziewczyna z niskim poczuciem własnej wartości, jak przekonać

z góry dziękuje wszystkim za wejście i pozostawienie swoich rad. tak jak wynika z pytania postawionego w temacie: dziewczyna która mnie interesuje dosłownie gniewa się na mnie za moje szczere komplementy. czy któraś z was ma podobnie? jeśli tak to proszę podpowiedzcie mi w jaki sposób mogę ją przekonać że to co naprawdę widzę, mam przed sobą i o czym mówię jest prawdą? bez domysłów, nie zamierzam zaciągać jej do łóżka. mamy to już za sobą. jeszcze raz dziękuję za wszelkie rady :)

jakie to komplementy; pisz;)

http://pokazywarka.pl/gulg6t/#zdjecie4631038 to tez macie za sobą:D?

http://www.youtube.com/watch?v=laUQy4DVxCA&feature=related

może zwyczajnie za dużo jej "słodzisz"? albo ona się już takich komplementów nasluchała np. od kolesi którzy chcieli ją przelecieć i teraz ją to nie rusza?

gdybym wiedział jakie do niej dotrą nie prosiłbym o rady tutaj. nie znam jej długo, ale już zdążyłem się przekonać że ma nieadekwatnie niskie poczucie własnej wartości względem tego co reprezentuję. oczywiście mogę wychwalać ją za charakter, intelekt osobowość czy dobre serce..ale mogłaby to odebrać jeszcze gorzej. nie w obliczu tak krótkiej znajomości. w końcu pierwsze co mnie w niej ujęło to właśnie fizyczność.

męski: też nad tym myślałem ale to nie tak że powtarzam się z tym 20x na godzinę. ona ma bardzo niskie poczucie wartości. mało tego, nieco wcześniej była takim brzydkim kaczątkiem które zdążyło się już fizycznie przeobrazić. niestety nie mentalnie

a jaka fizycznosc to;)? jak facet chwali fizycznosc i niefizycznosc jest ok. jak tylko to 1 to dla niektorych kobiet to mało.... jaka 1 cecha u niej jest nr 1?

cierpliwy, w końcu uwierzy w siebie i w to co mówisz. Jej niska samoocena to wina rodziców- być może za często ją dołowali:(

oczy zdecydowanie..jednocześnie jej kompleks. paradoks. komplementuje je każdy, znajomi i ich rodzice na ulicy. taka śliczna niebieskooka blondynka. jest szczupła, drobna, gładka.. bardzo naturalna.

cycki...

ma małe piersi. moim zdaniem małe b ale sama twierdzi że to a. możliwe, zna się lepiej. są świetne, jędrne, mieszczą się w dłoni. czego chcieć więcej?