Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Łendi*Di*

Czy wasi mezowie tez tak mówią/ mowili???...

Polecane posty

Gość Łendi*Di*

Witam, mam problem z facetem chyba ze to ja wyolbrzymiam? nie wiem. Jestesmy rodzicami od 5 miesiecy i od porodu miewam pewien problem- suchosc pochwy, ktora sprawia mi bol przy wspolzyciu. Nieraz zaciskalam zeby i cierpialam, modlilam sie zeby maz jak najszybciej doszedl i koniec ( uzywamy prezerwatyw).Kilka dni temu kupilam zel nawilzajacy Feminium i mialam o tym powiedziec mezowi, moglo byc fajnie, ale...gdy dotknal mnie tam palcami powiedzial tylko: ,,ale masz sucha ci.. " Pierwszy raz spotkalam sie z czyms takim. Czy to znaczy ze juz mnie nie szanuje? Jesli juz to mowil ,,masz tam sucho", ale to zdarzalo sie przed porodem, ale nigdy nie mowil wulgarnie, o cip.. Powiedzialam mu ze pewnie lepiej potraktowalby obca dziewczyne ktora chcialby przeleciec 1 raz niz mnie, ktora zna juz 5 lat. Od tej pory sie nie kochamy i on jeszcze obraza sie na mnie! . Czy ja slusznie sie pogniewalam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To co miał powiedzieć
wagine ,pi...z...d...e, pochwe?????? o co Ci chodzi moj czesto uzywa slowa C..i..p..k...a CO W TYM ZŁEGO!?????????????????????? FACET NAZWAL RZECZY PO IMIENIU!! ALE Z CIEBIE ŚWIETOSZKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łendi*Di*
ale nie chodzi o samo powiedzene, on nie powiedzial ,,cipke" tylko ,,cipe" i nie powiedzial tego spokojnie tylko jakby ze wstretem, w tym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OCENIŁAM NA 5
hAHAHA Powinien powiedzieć "stwierdzam u ciebie suchość narządów płciowych" :D:D:D::D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łendi*Di*
ale wy nie wiecie jak ja sie czuje, nie dosc ze mam z tym problem i probuje sie nakrecic, to on wypala mi z czyms takim i ochota mi momentalnie znika! caly nastroj diabli biora. ale widze ze u was to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem Cie autorko
Kiedyś wybrałam się z byłym na wycieczke rowerowa,a że wcześniej na szybko goliłam nogi,do tego jesźcze oliwka,porobiły się czerwone kropki-mówie mu patrz,jakie mam podrażnienie,a on 'no,choćby na cipie' i też z takim obrzydzeniem. Przykro mi strasznie potem długo było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blabliblu
ale walicie radami.. to tak jak powiedzieć facetowi: "ale masz wiotkiego fiuta" i co, miło by wam było? z pewnością nie. Ja Cię rozumiem autorko i pewnie samej byłoby mi przykro gdybym coś takiego usłyszała od męża. Starasz się mu dogodzić, a on podsumował to takim tekstem... Nie wydaje mi się, że przesadziłaś. To wcale nie wydaje się miłe, z resztą to też nie Twoja wina, że masz tam sucho..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ente
ja bym się nie przejmowała, mój też tak mówi jak mam sucho, w końcu tylko stwierdził fakt :) też używam żelu feminum, po prostu powiedz mu że masz po porodzie taki problem i że chcesz się kochać z użyciem żelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łendi*Di*
przynajmniej Ty jedna rozumiesz o co chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blabliblu
wiecie co? mnie się wydaje, że gdyby nie przejęła się tym i nie gniewała na męża, on z czasem zaczął by walić takimi tekstami częściej, po prostu przestał by ją szanować. NIE MOŻNA TAK! ja swojemu nigdy nie powiedziałam nic obraźliwego i tego samego oczekuję od niego. trzeba się szanować i innych także, tym bardziej, ze chce się spędzić z tą osobą całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łendi*Di*
pewnie ze staralam mu sie dogodzic, bolalo jak cholera a mimo tego zaciskalam zeby i dawaj, zeby tylko on mial dobrze,a teraz to mam go daleko gdzies...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbjbjunb
Skoro nigdy tak nie mówił to coś nie tak... U mnie problemu z suchością nie ma, ale za to mąż mi dopieprza czasem że jestem tam szeroka... :( urodziłam jedno dziecko, przed byciem z mężem seks uprawiałam kilka razy, z mężem jestem od 6 lat. Wydaje mi się że nie jestem tam szeroka, gdy mąż tak mówi to myśli o mnie jak o puszczalskiej chyba... :( Autorko a idz do lekarza, są specjalne leki na taką dolegliwość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ente
Autorko po 1. to błędem było to, że mu dawałaś, mimo że Cię bolało. Powinnaś była od razu powiedzieć mu, jaki jest problem i że kupisz żel. po 2. naprawdę nie przywiązywałabym większej wagi do słów męża. ja z moim żyję jak w bajce, nie kłócimy się, szanujemy, wszystko jest ok. Ale w takich sytuacjach tekst "masz suchą cipę/pizdę" albo "opadł ci" to normalka. jesteście dorośli, chyba oboje wiecie że czasami może byc sucho albo nie stawać. i nie ma w tym nic obrażliwego jeśli któreś z was powie to na głos. a po 3. to faceci nie lubią fochów :) on pewnie nie ma pojęcia nawet o co Ci chodzi, naprawdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zachował się jak szczeniak! normalny,dojrzały facet potrafi zrozumieć,że po porodzie ciało kobiety może się zmienić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słownik poproszę
A trzeba mu było powiedzieć, że jesteś tak wilgotna, jak bardzo zdołał Cię podniecić swoją grą wstępną :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łendi*Di*
dzieki wam za pocieszenie... hehe no gry wstepnej jest bardzo malo,mimo tego ze mu o tym mowilam... on uwaza ze seks to tylko ruchy frykcyjne, przykre ale co zrobisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łendi*Di*
on nie potrafi zrozumiec ze potrzebuje tego, bo co tu jest do rozumienia, jemu stoi JUZ, wiec czemu ja tez nie jestem gotowa JUZ, PRZYKRE TO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To powiedz to jemu!!!!!!!!!!!!
porozmawiaj z mezem szczerze a nie obrabiasz mu tylek na forum powiedz o swoich odczuciach co ci sprawia przyjemnosc jakie sa twoje pragnienia bo moze on tego nie wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet nie jest lekarzem
i moze nie wie ze po porodzie tak to juz jest FACET POTRZEBUJE WYŁOŻENIA KAWY NA ŁAWĘ SAM SIE NIE DOMYŚLI!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ldm
Widziały gały co brały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łendi*Di*
DZIEKI za porady,ale ja mu to wszystko juz mowilam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ldm
Widocznie jest burakiem tylko wczesniej mialas rozowe okulary i wlasnie ci spadly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoj łoj łojjjjjj
nic złego nie powiedział ogólnie ale nastepnym razem powiedz mu że masz sucha ci..pe bo nie umial cie rozgrzac ;)podziała pewnie he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a karmisz jeszcze piersią
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łendi*Di*
, NIE ,karmilam tylko przez pierwszy miesiac, chcialam dluzej ale wyszlo jak wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17:09 [zgłoś do usunięcia]jbjbjunb Skoro nigdy tak nie mówił to coś nie tak... U mnie problemu z suchością nie ma, ale za to mąż mi dopieprza czasem że jestem tam szeroka... urodziłam jedno dziecko, przed byciem z mężem seks uprawiałam kilka razy, z mężem jestem od 6 lat. Wydaje mi się że nie jestem tam szeroka, gdy mąż tak mówi to myśli o mnie jak o puszczalskiej chyba... Autorko a idz do lekarza, są specjalne leki na taką dolegliwość. Jakby mi tak koleś powiedział, to bym mu dopowiedziała, że to nie ja jestem szeroka, tylko on ma za małego proste i jeszcze sprzedałabym mu plaska na ryja.. tak na wszelki wypadek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łendi*Di*
on mowil tylko ze jak gadal z jakimis kolezankami ( wymyslonymi chyba zeby potwierdzic swoja teorie) to one mowily ze najwazniejszy jest saM SEKS bez gry wstepnej,ze nie potrzebuja tego, tylko ze ja bym chciala je poznac i osobiscie o to zapytac bo mu nie wierze. Wiadome ze on zmysla,ale nie przekona mnie do zmiany odczuc wiec nie wiem po co cos takiego powiedzial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a karmisz jeszcze piersią
bo gdy karmi się persią suchość pochwy to normalka widocznie u Ciebie jeszcze hormony nie wróciły na dawne tory a tarczycę sobie sprawdzałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a karmisz jeszcze piersią
no proszę Cię, to z tymi koleżankami uprawia seks czy z Tobą? co Cię obchodzi co mówią koleżanki o seksie? jego przecież powinno interesować Twoje zdanie na ten temat, a nie koleżanek w koncu to Ty jesteś jego żoną i z Tobą współżyje, a nei z koleżankami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×