Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Paulina 1982

sex ze znajomym... i co dalej?

Polecane posty

Gość Paulina 1982

czesc, znam jednego faceta od paru miesiecy i od kilku dni zaczelismy mieć ze sobą kontakty sexualne :D Spotykamy się, zostajemy u siebie na noc i jest naprawdę super. Nie wiem jak mam to odbierac, bo w ogole nie rozmawialismy na temat czy jestesmy ze sobą w związku jako CHLOPAK I DZIEWCZYNA, czy po prostu jest jak jest i jest fajnie. Chlopak z którym się spotykam, gdy mnie widuje całuje mnie w czółko, przytula nawet gdy nie ma sexu. Gdy sie nie widzimy, pisze codziennie do mnie smsy co słychać itp. Jak mysliscie, czy z tego może coś byc? Zdobywać się na szczerą rozmowę czy po prostu czekać aż się to samo rozwinie? Dzieki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napalonyyyyyyyyyyyyy
korzystaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jauwazam ze
takie sprawy trzeba ustalic przed sexem chodz to tez moze byc roznie mozesz byc jego dziewczyna badz dziwka do dymania !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytaj, jak on widzi tą
relację i jak by ją nazwał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToNieJEstWazne
jak sie zaczyna od ruchania znajomosc to prawie zawsze źle to sie konczy wlasnie w ten sposob ze facet sie zakocha zaraz, a ty nagle mu powiesz "eh ale my nie jestesmy razem, ja nie jestem gotowa na cos wiecej" i tyle z tego gowna bedzie wiem bo doslownie przed chwila takie cos przezywalem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 1982
jauwazam ze takie sprawy trzeba ustalic przed sexem chodz to tez moze byc roznie mozesz byc jego dziewczyna badz dzi**a do dymania !! i vice versa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 1982
to nie jest znajomosc rozpoczeta od sexu :D czytajcie ze zrozumieniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja też mógłbym być Twoim
znajomym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm... Jeśli znalazłabym się w takiej sytuacji jak Ty, a wiedziałabym, że mogę emocjonalnie zaangażować się w tę znajomość, to wolałabym teraz ustalić na jakich zasadach ta znajomość działa. Czy to tzw. FF czy związek taki rozwojowy, gdzie mamy jakieś zobowiązania wobec siebie, wyłączność itd. lepiej nie polegaj jedynie na swoich domysłach. Czasem coś co wygląda jak 'x' okazuje się 'y', a zwłaszcza faceci mają inną optykę. Moim zdaniem koniecznie z nim szczerze pogadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z punktu widzenia fizjologii to raczej kobieta ma większe szanse zakochać się po seksie niż facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze facet
potrzebuje miłości uczucia do seksu a kobieta traktuje seks jak sport .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 1982
dobry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 1982
piszcze czy byliscie/jestescie w podobnej sytuacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4543dfsgff
Sranik co za pierdolenie, bo dziewczyny zamiast szukac dobrego kochanka szukają ciot. Tak samo cioty pisza tutaj o tym ze facet potrzebuje uczucia. Gówno prawda, facet moze ruchac wlasnie bez uczucia, a kobiety maja z tym problem. Wlasnie zakonczylem uklad bo tak to sie nazywa, z tego powodu, ze partnerka dopiero po 3 miesiacach powiedziala, ze sprawiam jej przyjemnosc jak nikt inny ale ona potrzebuje uczucia... nie wyrobilem po prostu bo nie rozumiem takiego czegos. Jak to kurwa mozliwe zeby byc zadowolonym a jednoczesnie nie?! Bo to wlasnie ona przedstawila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 1982
zdobyłam sie na szczera rozmowe i spytalam go czy dla niego to czysty niezobowiazujacy sex jest czy jak okresla ta naszą znajomosc.. Powiedział że nie jest to dla niego zwykły sex, że nawet jakby go nie było to chciałby sie ze mna spotykać, żę bardzo mnie lubi i lubi spedzac czas w moim towarzystwie ALE NA RAZIE JEST ZA SZYBKO UZYWAĆ DUŻYCH SŁÓW I OCENIAC CHARAKTER NASZYCH SAPOTKAN, BO DOBRZE JEST JAK JEST. Jak myslicie, co chciał przez to powiedziec????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gundekg
ze jestes kolezanka od sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 1982
no też mi sie tak wydaje. Nie wyklucza ale tez nie potwierdza ze bedziemy razem. Zreszta ja sama tez tego nie wiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×