Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Potrzebuję się wyżalić...

Ana0x2

Polecane posty

Gość Potrzebuję się wyżalić...

Mam potrzebę się wygadać, to wszystko. Wczoraj mi się zachorowało na jakąś infekcję, miałam przeleżeć 2-3 dni w łóżku i powinno być ok. Dzisiaj miał nas przejazdem odwiedzić teść (pracuje na drugim końcu kraju i dziś wracał do domu) na kawę i chwilę odpocząć. No ok, uznałam, że narzeczony się tym zajmie, a ja tą chwilę poleżę i wygrzeję choróbsko w pokoju obok. Ale... Nikt nie uprzedzał, że przyjedzie ze wszystkimi kolegami, z którymi wraca, a jednego zostawi nam do odbioru po 22! Jestem wściekła! Choruję, miałam dziś odpoczywać, cały dzień w piżamie i łóżku, syropki, herbatki i tak dalej, bo jutro muszę być w formie i w pracy. Tymczasem siedzę zamknięta w pokoju, oni w kuchni, spokojnie wyjść nie mogę... Ech... Wyglądam jak 7 nieszczęść, pół dnia przespane, nic nie ogarniam... Niech on sobie pójdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana0x2
I jeszcze pomyliłam nick z tematem... ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana0x2
Do tego boli mnie głowa i nie mogę nawet wyjść do łazienki czy po coś do kuchni normalnie ;/ przecież się nie będę przebierać w ubranie i za chwilę znowu piżama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×