Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zbliża się pazdziernik więc

Nasi najgorsi współlokatorzy

Polecane posty

Gość zbliża się pazdziernik więc

przestrzegam przed dziewczyną spod Zamościa studiującą w Lublinie filozofię i pracę socjalną. to chyba jakaś patologia bo ma męża który jest z Lublina a nie zamieszkała z nim. okradała swoje wspólokatorki z coraz grubszych pieniędzy i drobiazgów a przyłapana wymawiała się kleptomanią :o dopisujcie inne historie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyna, którą znam od kilku lat, m.in. byłyśmy w jednej klasie w liceum i przez długi czas w jednej paczce. Okazała się brudaską i chamką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie dopisze
u mnie w akademiku mieszkał chłopak który się nie mył. znałam dobrze jego współlokatora i sama widziałam u niego to samo mydło od pazdziernika, nigdy nie prał ani nie brał prania do domu, dopiero na wiosnę kupił sobie szampon. okropnie waliło do niego i maskował to tanimi perfumami. jak się wyszło na korytarz było wiadomo że niedawno szedł :D żadne aluzje nie zmieniły jego podejscia do higieny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewna Alicja K. Nie dosc ze brudaska, to jeszcze wredna i glosna. O drugiej w nocy obcasami po kafelkach kiedy ludzia probuja spac. Moze raz po sobie naczynia zmyla. Z jej pokoju az smierdzialo. A na dodatek czesci nocni wizytorzy o watpliwej reputacji. Masakra jakas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja współlokatorka, nazwijmy ją M., nie potrafiła po sobie sprzątać. Zjadła, brudne gary do zlewu i tyle. Kilka razy po niej umyłam, ale w końcu się zawzięłam... Patelnia po jej gotowaniu potrafi stać nawet 4-5 dni, a kuchenka usyfiona całkiem. Raz przyjechała, napisała mi smsa, że w kuchni brudno, ale ona posprzątała, a łazienkę mam zrobić ja. Wracam...a w kuchni burdel na kółkach, wszędzie okruszki itp. Ręce mi opadły wtedy :D a do narzeczonego, z którym mieszkam, wyskoczyła z tekstem, że ma podłogę umyć. Nie wspomnę, kto chwilę wcześniej wrócił z ubłoconymi buciorami i przeszedł w nich pół mieszkania, zamiast zdjąć od razu. I tym podobne kwiatki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbliża się pazdziernik więc
ostrrro, ostrzegajmy się, piszmy miasta i inicjały ta o której pisałam to Klaudia nie Alicja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ze swoją nadal muszę mieszkać ;/ Ale mam nadzieję, że niedługo, poszukujemy z narzeczonym jakieś kawalerki w znośnej cenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kiedyś mieszkałam
w mieszkaniu z facetem który się mył ale waliło od niego. slyszał ze sie z niego nabijaliśmy więc kupił sobie dezodorant ale to niewiele dawało albo rzadko go używał. poza tym całe dnie leżał na łóżku i patrzył w sufit albo spał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
Inikka, idz sie ubierz i przywitaj z gosciem :D a nie narzekasz na wspolokatorow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepeciaaa
w akademikach takie rzeczy jak nocowanie w pokoju chłopaka/dziewczyny gdy współlokator śpi w tym samym pokoju jest nagminne. wstydu nie macie czy co? zawsze mnie to dziwiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym się przywitała, jakbym mogła mówić :D siedzę zakutana w najgrubszą zimową piżamę, wełniane skarpety, arafatkę i pod kołdrą :D w mieszkaniu 23 stopnie, a mnie telepie z zimna :P Ale ostatnio nie mam na co narzekać... Gdy przyjechała współlokatorka, nawet się nie przywitała, tylko od razu zamknęła z chłopakiem w pokoju. Wychodząc też ani słowem :P że wrócili tam do swojego miasta domyśliłam się sama, po tym, że następnego dnia nie było ich nadal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może nie nagminne ale faktyczn
ie się zdarzało. Mnie to nie przeszkadzało jakoś bardzo, bardziej się zastanawiałam, czy ten facet nie ma nic przeciwko... Ja bym się wstydziła spać u chłopaka gdy jego współlokator jest obok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepeciaaa
może nie nagminne ale faktyczn ale to okropne. mnie się kiedys współlokatorka zapytała czy nie przeszkadzałoby mi to żeby jej facet nocował u nas czasem w pokoju ale odmówiłam bo to co najmniej dziwne jeśli nie nienormalne. nie miałam ochoty słuchać ciumkania i pewnie jeszcze odgłosów ruchania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kida666
przestrzegam przed mieszkaniem na Jabłecznej we Wro z "Pania Agnieszka" Dziewczyna o kulach, cierpi na zbieractwo , do tego psychicznie cos tez ma nie ten tego , nie sprzata nie wyrzuca smieci , je przeterminowane żarcie i je gotuje a to śmierdzi ... do tego zapasy jedzenia ma na 3 wojny światowe na wykarmienie 5 osobowej rodziny przez kilka ladnych miesiecy co polega na zajeciu wiekszosci lodówki zamrazarki i połek w kuchni , jedzenie tez ma w pokoju ... kosmetyków ma kazdej reczy po 15 szt a co sie nie miesci to trzyma w pokoju, jest złośliwa , chamska i nie przyjmuje logicznych argumentów takich ze kran w toalecie jest kranem a nie uczwytem na papier toaletowy (ten ma swój)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze typy współlokatorów Tylko jak jest 3w1 (Syfiarz,masterchef,Leń) Syfiarz Jego bałaganiarstwo i niechęć do przejawiania jakiejkolwiek aktywności względem sprzątania może doprowadzić do szewskiej pasji. W zlewie zaległa się nieusuwalna pleśń, śmieci ostatni raz zostały wyniesione przed dwoma miesiącami, a po całej chacie walają się pudełka po pizzy. Zabić to mało - mieszkaliśmy kiedyś z takim typem i co z tego, że sympatyczny był z niego koleś, skoro wszystkie opakowania chipsów rzucał pod swoje biurko, a brudnych skarpetek nie prał, tylko wrzucał do szafki, przez którą i tak po czasie przebił się smród. Mieszkając z kimś takim szybko się przyzwyczaisz do chlewu i będziesz takim samym brudasem jak on. Masterchef Wszyscy lubią dobre jedzonko, ale nie wszyscy lubią, kiedy jego przyrządzanie strasznie śmierdzi. Rób jedzenie o neutralnym zapachu, nie katuj innych smażeniem ryby, kapusty czy jakiegoś egzotycznego żarcia, po którym wietrzenie mieszkania trwa 2 dni. Leń Nierób. Leży w łóżku do piętnastej, nie pójdzie do pracy ani na zajęcia, tylko będzie leżał przez cały dzień i później manifestuje, jaki to on nie jest zmęczony. Snuje się jak zombie po chacie i obiecuje sobie, że jutro wstanie wcześnie, pójdzie na uczelnię jak normalny człowiek i nastawia budzik na siódmą. I rzeczywiście budzi, ale tylko ciebie. Komórka mu dzwoni co 10 minut, a ty masz ochotę mu przylutować, ale jest w innym pokoju i nie chce ci się wstać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×