co tu zrobić aby wstydu sobie nie narobić ?

Niemiecka firma sprzedała nam , czyli naszej firmie sprzęt i urządzenia pewne w drodze przetargu i teraz się uczymy te urządzenia obsługiwać i konserwować, Niemcy u nas te urządzenia uruchamiali i po pracy zwiedzali Starówkę oraz knajpy wszelkie i możliwe do zwiedzania a kobiety przy słupkach aż dostawały orgazmu pochwowego , gdy co chwilę jakiś Niemiec zawołał Kasię albo i nną Basię do słupka , hektolitry wypitej żUBRÓWKI zaliczyliśmy i ciągle Niemcy wołali BIZON WODKA a ja próbowałem Niemcom wytłumaczyć, że BIZON WODKA jest to tylko trawa obsikana przez Żubra i zalana spirytusem ale nie chcieli słuchać i pili aż do białego rana pod stołem znalezieni a chrapali potwornie , więc teraz Niemcy przysłali zaproszenia aby za tydzień każdy z nas pięć osób z szefostwa i z działu konserwacji ich urządzeń przyjechał do fabryki urządzeń w okolice Dortmund na tygodniowe szkolenie za darmochę , czyli rano śniadanie, szkolenie osiem godzin, potem obiad i chyba chlanie, więc co, jechać ?