Gość niebiegaczka Napisano Wrzesień 17, 2012 Hej, chciałabym zacząć biegać, ale moja kondycja wynosi zero, czasem męczę się nawet wchodząc po schodach. Jestem młoda ale.. dużo palę i sama tak zaniedbałam swoją kondycję. Jak się za to zabrać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Calluna79 1 Napisano Wrzesień 17, 2012 Bierzesz i biegasz. Nie rozumiem pytania. 1. Zakladasz wygodne buty i spodnie, potochlonna koszulke, do butow sypiesz srodek przeciw potowi 2. Rozciagasz sie 5 min 3. Przebiegasz 4km 4. Bierzesz prysznic po powrocie Koniec :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Też biegam :) Napisano Wrzesień 17, 2012 Ja jak zaczynałam to biegłam króciutki odcinek i chwile maszerowałam i tak na zmiane, co jakis czas ten odcinek, biegu, wydłuzał się. Na spokojnie i cierpliwie, albo moze zacznij od marszu co by sie rozruszac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Też biegam :) Napisano Wrzesień 17, 2012 Calluna- Kto Ci przbiegnie 4 km z zerową kondycją ? Nie ma co sobie narzucać takiech dystansów na początku, bo jak nie da rady to tylko to zrazi potencjalnego biegacza. Ja początkowo, przebiegłam 200 m i miałam dość. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Calluna79 1 Napisano Wrzesień 17, 2012 No ja zaczelam biegac po 18 latach niebiegania i przebieglam 3800 m :D Ale ja biegam bardzo... powoli ;) No i jeszcze po 2 bieganiu 10 dni mialam zakwasy, ale juz o.k. Tez poprzednio zaczynalam od 400m, ale w sumie tak jest lepiej... wieksza satysfakcja ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anija21 0 Napisano Wrzesień 17, 2012 Moim zdaniem powinnaś stopniowo zacząć po kilka minut dziennie zwiększając na przykład o 2 minuty i nie co dziennie biegać tylko co 2-3 dni na początek, bo pewnie będą zakwasy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Calluna79 1 Napisano Wrzesień 17, 2012 Ja biegam co 2 dzien. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do niebiegaczki Napisano Wrzesień 17, 2012 Dostosuj się do zasady 3 x 30 x 130. Szczegóły znajdziesz pod jednym z nw. linków . Ponieważ do sprawy zdrowia, w tym kondycji fizycznej należy podejść holistycznie, postudiuj i zastosuj to czego dowiesz się z lektury, inaczej bezmyślne bieganie będzie "psu na budę". Notabene, nie ma leków/sposobów cud na zdrowie, zatem jedyną radą, to realizacja 5. punktów : 1.prawidłowe odżywianie, postudiuj dokładnie t. „Chudnij bez wyrzeczeń, „Zasady dietetyczne, W walce z chorobą i w profilaktyce należy wzmocnić organizm prawidłowym odżywianiem - najlepiej dietą surową warzywno-owocową http://www.wellness.pijnazdrowie.pl/artykuly/jedzenie_ma_znaczenie/ http://www.youtube.com/watch?v=sNcF_f5sdoo 2.wysiłek fizyczny-rekreacyjny na poziomie potu i sauna sucha raz/tydz. To i wiele innych wiadomości znajdziesz pod linkiem: WWW.vademecum.zdrowia.prv.pl 3.higiena w pełnym tego słowa znaczeniu 4.pozytywne nastawienie psychiczne, w tym trening autogenny wg Mironskiego, szczegółowo postudiuj temat z www pn.STRES 5. systematyczne oczyszczanie organizmu z toksyn, tu masz linki do filmów http://www.gerson.yoyo.pl/film.html http://www.youtube.com/watch?v=YsT6qNk8_qQ&fe ature=related Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dla niebiegaczki Napisano Wrzesień 17, 2012 cyt. z vademecum zdrowia: Ruch to zdrowie BIEG NAJKORZYSTNIEJSZĄ FORMĄ RUCHU Treningi biegowe, powtarzane systematycznie, polepszają pracę serca, płuc, mózgu i mięśni. Pozwala to m.in. na szybsze usuwanie zmęczenia spowodowanego pracą umysłową. 12 ZASAD PLANOWANIA TRENINGU BIEGOWEGO: Pierwsze 5-6 treningów biegać lekkim truchtem przeplatanym intensywnym marszem pokonując dystans 2-5 km . Należy biegać z przerwami nie większymi niż 2-3 dni, a więc 3-4 razy w tygodniu. Nie biegać na "pełen gaz". Lepiej wolniej, ale dłużej. Stopniowo wydłużać dystans do 8-10 km . Biegać swobodnie, w terenie zróżnicowanym, unikać dróg bitych. Trening biegowy traktować jak dłuższy spacer. Trening biegowy poprzedzać koniecznie ogólną gimnastyką. Na jeden trening przeznaczać co najmniej pół godziny. Trenować bez względu na pogodę. Zachować wytrwałość, nie oczekiwać natychmiastowej poprawy kondycji. Nie szarżować, zakres i intensywność ćwiczeń zwiększać stopniowo. Nie palić!!! Trening odbywać co najmniej 2 godziny po posiłku. Po treningu najpierw umyć się(najzdrowszy prysznic o zmiennej ciepłocie), odpocząć pół godziny, a dopiero potem jeść. Powiedzenie - ruch to zdrowie - ma pełne pokrycie w nowoczesnych badaniach patofizjologicznych i klinicznych. Jeżeli ruch jest czynnikiem zdrowia, to brak ruchu jest czynnikiem usposabiającym do choroby. prof. dr WiktorDega Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dla niebiegaczki Napisano Wrzesień 17, 2012 cyt. z vademecum zdrowia: NIE MA SPECJALNEGO PRZEPISU JAK ZAPOBIEC RAKOWI, ALE MOŻNA ZMNIEJSZYĆ RYZYKO. Zalecane jest aby przestrzegać następujących, ogólnych zasad: Unikanie nikotyny i alkoholu. Zredukowanie w diecie pokarmów nadmiernie tłustych, słonych i kwaśnych. Unikanie nadwagi. Uwzględnianie w codziennej diecie surowych owoców, warzyw oraz pieczywa z grubo mielonej mąki. Spożywanie tylko świeżej żywności (przechowywanie jej w lodówce). Unikanie nadmiernego nasłonecznienia (opalania się). Poradzenie się lekarza w razie wystąpienia krwawienia z naturalnych otworów ciała oraz pojawienie się przewlekłych zaburzeń podczas oddawania stolca i moczu. Skonsultowanie się z lekarzem w wypadku gdy utrzymują się zmiany barwy głosu, przewlekła chrypka, kaszel lub zaburzenia w przełykaniu pokarmów, ponadto przy wystąpieniu guzków, zauważeniu zmian wyglądu znamion, brodawek na skórze, utrzymujących się zgrubień lub owrzodzeń na śluzówkach jamy ustnej i innych miejscach. myśąlę, że po lekturze niniejszego cytatu rzucisz palenie, a jeśli jesteś w wieku prokreacyjnym rzucisz palenie by nie urodzić dziecka głupszego od Ciebie aż o 1 stopień. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niebiegaczko! Napisano Wrzesień 18, 2012 dalej palisz papierosy, czy wreszcie zmądrzałaś i przestraszyłaś się raka i ew. debilnego dzieciaka? Ile faktycznie masz lat? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miodowocynamonowo 0 Napisano Wrzesień 18, 2012 na początek więcej marszu niż biegu. 40 minutowy szybki marsz, po każdych 10 minutach minutka biegu, na początek powinno być ok. a potem z każdym razem będziesz szybsza i zwinniejsza :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość no i warto miec sprzęt Napisano Wrzesień 18, 2012 Krokomierz np. http://www.sport-shop.pl/elektronika-krokomierze-c-177.html lub smartfona z odpowiednim programem Pulsometr (są też pulsometry z krokomierzem) Buty - http://natural-born-runners.pl/Buty-do-biegania-cinfo-pol-27.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
CzerwonaWiewiorka 0 Napisano Wrzesień 18, 2012 Erm... Zacznij biegac powoli. I na krotkie dystanse. A potem troche szybciej i na troche dluzsze az Ci sie kondycja poprawi i tyle. Tylko pamietaj zeby sie zmotywowac tak chociaz raz w tygodniu, jesli probujesz systematycznie idzie latwiej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karolinka13 0 Napisano Październik 11, 2012 Poszukaj sobie planów treningowych w internecie. Widziałam, że jest tego sporo. Pulsometr i inne gadżety nie będą ci potrzebne na początek. Wystarczą ci zwykłe buty sportowe i oddychająca kurtka, bo jest już trochę za zimno na latanie w samej koszulce. Tu masz kilka fajnych modeli: http://hi-tec.com.pl/pl/kolekcja/kurtki_polary_i_softshelle/kurtki_do_biegania/ Ewentualnie jak nie wychodzi ci z bieganiem, to pomyśl o nordic walking. Też daje fajne efekty, a można spokojnie maszerować nawet zimą http://aktywni.pl/aktualnosci/nordic-walking-przepis-na-aktywna-zime/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ulamii Napisano Maj 18, 2013 Bieganie jest bardzo dobre dla wzmocnienia mięśni oraz poprawienia wydolności oddechowej. Właśnie bieganie najlepiej powiększa pojemność płuc poprawiając Twoją kondycję. Jeśli chcesz zacząć biegać (nawet jeżeli nie jesteś w formie) to polecam zajrzeć na http://makelifehealthier.wordpress.com/about/. Jest tam opisany dokładny plan treningu, również dla początkujących. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 18, 2014 skoro nie masz kondycji od razu racze zaopatrzec sie w jakis suplelent ja np stosuje 4 Flex on odbudowuje i chrzastke i chroni moje kolana Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 16, 2017 Na początku zacznij ćwiczenia z kettlebells, mają one pozytywny wpływ na naszą kondycje. Ja ostatnio kupiłam jedne z tych: https://www.hop-sport.pl/kettlebells/ jestem zadowolona z efektów, 2 razy w tygodniu ćwiczę z nimi, a 2 razy w tygodniu biegam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 17, 2017 Jakie buty do biegania byście polecali początkującej osobie? Wybór z tego co widzę na http://www.perfektsport.pl/nike/obuwie/buty-do-biegania/list.aspx?page=all jest bardzo duży i nie umiem się zdecydować. Jakie cechy powinno mieć takie obuwie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 18, 2017 Polecam ci porady na http://www.lafoto.pl/jak-zaczac-biegac/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 27, 2018 Też się nad tym zastanawiam bo chyba już najwyższa pora wziąć się za siebie. Pierwsze co to zamówiłam sobie ciuchy do biegania z rough radical i teraz poszukuje jakiś fajnych butów!Jak już będę miała cały strój to już nie będzie wymówek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anka19 2 Napisano Październik 11, 2021 Moja kondycja leży i kwiczy. Uczyłam się to chociaż miałam 4 razy w tygodniu wf plus do tego 2 razy na basen chodziłam (taż palę ale jak się zawzięłam to po kilku próbach potrafiłam przepłynąć cały duży basen pod wodą na początku zaczęłam od małego) później pozamykali szkoły już nie miałam wf ani możliwości iść na basen ale z kolei miałam więcej wolnego czasu więc wróciłam do jazdy na rolkach przez dwa miesiące codziennie przejeżdżałam około 10 km (później mały wypadek na nich kontuzja jak już kontuzja przeszła było coraz cieplej i już jazda była męczarnią a nie przyjemnoscią) to od czasu do czasu rower wieczorem. Jak w październiku rok temu znowu zamknęli szkoły chciałam wrócić do jazdy na rolkach ale się okazały już za małe do tej pory jakoś nie nadarzyła się okazja żeby kupić nowe i już moja kondycja całkiem się posypała ciężko jest mi przejechać 2 kilometry do sklepu (4 w obie strony) postanowiłam ją poprawić i stwierdziłam że zacznę biegać długo się do tego zabierałam ale w końcu mi się udało w sobotę pierwszy raz poszłam biegać wzięłam psa i se biegaliśmy (chociaż ja to więcej przeszłam i początkowo po kilkuset metrach myślałam że płuca wypluje ale stopniowo trzeba) stwierdziłam że codziennie nie ma sensu bo się szybko zniechęcę więc planuje tak co 2-3 dni dzisiaj byłam drugi raz i już nie wiele ale trochę więcej przebiegłam (truchtem) i jeśli chce kontynuować muszę się chyba wybrać do ortopedy z kolanami (z jednym już kilka dobrych lat mam problemy a drugie to ta kontuzja po rolkach) w sobotę myślałam że nie wrócę do domu tak prawe zaczęło boleć możliwe że przez właśnie moją kondycję ale wolę mieć pewność że to nic poważniejszego żeby w razie czego gorszych problemów se nie narobić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach