Czy to moja wina że się nie odzywa- co zrobić

Witajcie. Moja historia wygląda tak, poznałam fajnego chłopaka. Na początku długo pisaliśmy zanim doszło do spotkania. Cierpliwie czekał aż się na nie zgodzę. Ogólnie do tej pory jesteśmy już po 3 spotkaniach. I nie wiem czy na tym się nie skończy :( Między nami były tylko pocałunki przytulaliśmy się nic więcej. Dla mnie za szybko jest na większe zbliżenia. Jednak podczas naszych ostatnich smsów napisał mi ze chętnie poszedł by ze mną dalej napisał ze lubi mnie całować , dotykać. Trochę mnie to rozzłościło. Pomyślałam sobie, że jest taki jak inny, chodzi o jedno a jak już to dostanie to zakończy naszą znajomość. Nie wiem może tak nie jest, dlatego chciałabym poznać opinię innych jak wy to widzicie.....Teraz się do mnie nie odzywa myśli ze jestem za to zła......Co powinnam zrobić????

powiedz mu, że dopiero po ślubie

jak to co masz zrobić? chyba sama wiesz jaka jestes i co tobie przeszkadza!!! masz prosta odpowiedz bądz sobą!!! jak ci sie to nie podoba to go pożegnaj i tyle.

każdy myśli o jednym.....

nic....