Dzisiaj młoda dziewczyna powiedziała do mnie ''PANI'' jestem załamana :( mam 22

lata i juz pani ? :( nigdy tak do mnie nie mowiono, z wyjatkiem np banków czy urzędow - tam nawet do dziecka powiedzą Pan/Pani bo tak trzeba. no i dzis rano ide pieszo na miasto cos zalatwic i w parku widze dwie gimnazjalistki, jedna mowi do drugiej : No wez idz ty sie zapytaj..i ta nizsza do mnie podeszla i : '' Przepraszam czy nie ma PANI moze ognia? jakiejs zapalniczki ?'' :( jestem juz stara :( dla małolat jestem panią :(

nie, no gdzie stara, ale może nie wyglądasz za dobrze... ja mam 36 lat i 3 lata temu jak kupowałem bilet pykypy facet zapytał mnie "normalny czy ulgowy" :D:D:D

moze myslał że dla dziecka kupujesz:D

oj tam, ja mam 20 i tez mi mówią pani

pewnie staro wygladasz. ja mam 31 a wygladam na max 24 lata. :-)

Kulturalna dziewczyna po prostu, ja nie wyglądam na pełnoletnią nawet, a też mi się na pani potrafią zwrócić. W oficjalnych sytuacjach czy właśnie na mieście też mówię na pan/pani raczej bo głupio mi do obcego wystartować na Ty.

to poczekaj jeszcze troche jak sie bedziesz czula jak ci beda miejsca w tramwaju ustepowac ;)

ja mam 30 i zdarza mi sie ze mlodzi mowia mi na ty i czesc, podrywaja mnie studenci :o to jes poraszka :o

'' poraSZKA'' ? :O wygląd i intelekt malolaty?:O

a wiesz sdfty...... nie pomyślałem o tym, a możesz mieć rację, może to też kwestia tego iż facet wyglądał na grubo po 50ce i może miał problemy ze wzrokiem :D:D

kurde mi jest głupio bo do korepetytorki starszej ode mnie o (!) 4 lata mówiłam dzieńdobry :O wiedziałam że to studentka ale wyglądała na ponad 30 lat a ja z liceum,w dodatku korepetytorka to właściwie nauczycielka więc jakoś tak wyszło z tym dzień dobry. Dopiero jak mi zwróciła na to uwagę,czemu jej mówie dzień dobry zamiast cześć to przestałam,spytała mnie wtedy czy aż tak staro wygląda a ja powiedziałam że nie,no bo co miałam powiedzieć? że tak? głupia sytuacja...ale nie tylko ja tak twierdziłam,wg brata to ona też staro wyglądała teraz mnie śmieszy jak dzieci w wieku ok. 8-10 lat mówią do mnie dzień dobry i do widzenia :D a ja mam 19 lat :D i to z jakim onieśmieleniem i respektem to mówią

oj tam, może tak powiedziała, bo chciała z szacunkiem podejść, a nie tak chamsko ;)

ja mam 22 i jesli umaluje to nie, ale jesli ide tak jak stoje do sklepu np to wołaja na mnie dowód... przy kupowaniu alko np... albo piwa zwyklego... kiedys kupowalam zapalniczke i tez dziwnie patrzyli...;/

przestan....moze dziewczyny sa dobrze wychowane i do obcej osoby zwrocily sie z kultura? ok pala..to ich minus. ode mnie jakis czas temu kasjer chcial dowod jak kupowalam papierosy. takze tego........jest ok.;)

ciesz się, mnei się wszyscy w nowej pracy pytają czy przyszłam na praktyki (jestem po studiach)

ciekawa jest jedna rzecz ... w kazdym topiku o starym/mlodym wyglądzie pojawia sie kilka/kilkanascie kobiet które piszą o tym jak to są proszone o dowod/prawo jazdy bo nie chcą im sprzedac papiersow albo proponują bilet ulgowy :D smiechu warte ile taka sytuacja miala miejsce? raz, dwa? Jesli 9 na 10 to tak, wygladacie pewnie bardzo mlodo, jesli nie ...hm pewwnie sprzedawczyni musiala wstac rano do sklepu albo po calym dniu jest styrana i juz ledwo stoi na nogach by sie wam przygladac- wiekszosc kobiet po 25 roku zycia nie wyglada kobieco, ubierają sie jak dresiary z blokowisk albo dzidzie-piernik wiec z daleka mozna sie pomylic. Wystarczy jednak zmyc makijaz lub przyjrzec sie twarzy a zobaczycie starą krowe a nie 15latke do widzenia