Mój facet dzwoni do mnie 1 raz w tygodniu:-((((

Jestesmy ze sobą 5 lat, od kilku miesięcy moj M pracuje w innym miescie ( taka sytuacja ma trwać pol roku) i o ile wydzowniał do mnie z poczatku to teraz po tych kilku meisiacach dzowni do mnie raz na tydzien. Potem widzimy sie w weekend i znowu cisza:-(Nie mamy ani kontaktu sms, ani przez komuter.

moze z kolezkami wpadli w szal imprez albo co gorszego

Calluna on mnie nie zdzradza, nie ten typ to samotnik cięzko nawiazuje kontakty z kobietami. Przez to coraz bardziej czuje sie zaniedbywana, zaczynamy sie od siebie oddalać. Mowilam mu zeby się czesciej odzywał , że musimy dbać o nasz zwiazek ale dziś tez nie zadzwonił

Co to za zwiazek gdy on nie ma potrzeby sie ze mna kontaktować?:-(

nie masz ważniejszych problemów????????

wyobraz sobie ze nie mam:-( dla mnie to probem

Skoro tak mowisz... wiec chyba najlepsze co moze byc - to, ze jestes mu tak totalnie obojetna, ze nie interesuje go co sie z Toba dzieje

Calluna chyba tAK wlasnie jest:-( A dopiero co były plany:slub dziecko itd:-( zrozum tu faceta....

wyobraz sobie ze nie mam dla mnie to probem to śmieszny jest twój problem przy problemie mojego brata... żal po prostu..

może taki zmęczony , a co tam robi ?

szczerbata on mi to tlumaczy tym ze jest zmęczony i podłamany, no ale czy to normalne ze nie ma wtedy ochoty na nawet 5 minut rozmowy z narzeczoną?

idzie do pracy , wraca i gleba na łóżko:D taki zmęczony, znudzony, pewnie nawet nie wie o czym miałby rozmawiać bo każdy dzień u niego tak samo wygląda:D może nie lubi gadać jak kogoś nie widzi:D tak kijowo ciągnąć rozmowę przez telefon jak nie ma się prawie nic do powiedzenia. Leży i myśli o tobie, byleby szybko minęło te pół roku.:D

szczerbata bylabys szczesliwa w takim zwiazku???

to zależy:D czy naprawdę ma taki charakter lekko nudnawy , ale mnie kocha, czy po prostu mu już nie zależy. Jeśli to pierwsze - to jakoś bym przeżyła , ale jeśli to drugie -to koniec.