Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Brzydki i smutny

Twarz , moja wizytówka.

Polecane posty

Gość Brzydki i smutny

Witam , chciałbym zasięgnąć porady.Chodzi o kwestię wyglądu.Wiele razy słyszałem od członków rodziny , że jest jest ze mną wszystko w porządku , że moje narzekania są bezpodstawne.Opiniom rodziny , zaprzecza jednak zdanie znajomych.Jeden z moich kolegów , otwarcie krytykuje mój wygląd.Choć sam również nie uważa się za przystojnego , wielokrotnie z jego ust padały szydercze komentarze. Gdy idę ulicą , często moja twarz przyciąga wzrok innych ludzi , którzy patrzą na mnie w dziwny sposób.Nie jest trudno wyczytać z ich spojrzenia , co o mnie myślą. Przeglądając internet , spotkałem się z opinią , iż to GENY , przekazywane nam od rodziców , mają najbardziej istotny wpływ , na to jak wyglądamy.Ciężko mi się jednak zgodzić z takową opinią , gdyż mój młodszy brat , uważany jest powszechnie za osobę dość atrakcyjną. Dlaczego więc osoba posiadająca tych samych rodziców i co za tym idzie , podobny zestaw genów , tak diametralnie różni się , jeśli chodzi o urodę ?! Dodam , iż istotną rolę , w poczuciu mojej wyjątkowej brzydoty odgrywa rozległy i przerażający trądzik. Bardzo często byłem przez to szykanowany , doradzano mi bym coś ze sobą zrobił , że powinienem się wstydzić wychodzić na ulicę.Moje próby walki z tą przykrą przypadłością zakończyły się jednak niepowodzeniem , mimo poniesionych znaczących kosztów. Z utęsknieniem wyczekuję nadejścia jesiennych i zimowych dni , opadów deszczu , brzydkiej pogody i zimna.Chodzenie z zakrytą twarzą , w kapturze , nie będzie wtedy wzbudzać tak wielkich kontrowersji jak wiosną czy latem. Niech moja historia będzie ostrzeżeniem dla wszystkich , czas w którym żyjemy jest bowiem czasem kultu urody , kultu piękna. Jeśli odbiega się zaś od ogólnoprzyjętych norm , czeka nas życie pełne porażek i rozczarowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupa w kiblu
mocze sie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my heart is burning
pytanie podstawowe - czy to na pewno tradzik? jakie miales w tym kierunku badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzydki i smutny
Odwiedziłem dermatologa , który rozpoznał moje dolegliwości jako trądzik , przepisał mi również antybiotyk oraz maść.Stosowanie ich nie przyniosło jednak rezultatu , mimo kilkukrotnych zapewnień lekarza ,że w ciągu trzech miesięcy , zostanę całkowicie wyleczony. Od tamtej pory całkowicie straciłem zaufanie do ludzi nazywających się lekarzami , a tak naprawdę hurtowo wypisującymi recepty , nastawionymi wyłącznie na zysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my heart is burning
no bo trafiles do idioty ktory Ci pewnie nawet glupiego wymazu nie zlecil. idz do innego i powiedz ze chcesz miec wymaz, bo moze to jest inna choroba, nie tradzik, inne choroby tez moga dawac takie objawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzydki i smutny
Każda wizyta u lekarza , wiąże się u mnie z ogromną dawką stresu , poniżenia i wstydu. Wszystkich tych uczuć wolałbym unikać , gdyż moje zdrowie psychiczne od dawna jest już w rozsypce.Mam już 22 lata , tego typu dolegliwości powinienem mieć już od dawna za sobą. Ewentualne wyleczenie trądziku , nie przyczyniłoby się także do zmiany mojej opinii na temat samego siebie.Widzę bowiem setki innych wad , które nie pozwalają mi wychodzić na ulicę bez obawy o uszczypliwe komentarze innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my heart is burning
byc moze to wcale nie tradzik, wizyta u lekarza, wymaz, leczenie czasami dlugie, to twoja jedyna droga, ale widze ze sam ja przed soba zamykasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×