co po zawodówce????pomóżcie!

witam,jestem uczennica szkoły zawodowej w zawodzie fryzjer,w tym roku wynikły u mnie pewne komplikacje zdrowotne ktore moga utrudniac wykonywanie tego zawodu.Chcialam zapytac jaki szkoły musialabym ukonczyc by po szkole zawodowej moc uczyc jako nauczycielka przedmiotow fryzjerskich w szkole?czy wystarczy kurs pedagogiczny? z gory dziekuje za odpowiedz.

Pomoze ktos????

Kurs no co ty? Byłas na kursach przez 3 lata szkoły? widzialas te nauczycielki? Ile maja wiedzy? ....

Z jakiego województwa pochodzisz?

Z takim wykształceniem to do rządu:D

No ale ja wiedze teoretyczna i praktyczna zdobywam przez 3lata

watpie ze kurs ;/ popytaj moze ktos cie przyjmie i pojdzie ci na reke z tymi dolegliwosciami

Jeżeli nie fryzjerstwo to coś powiązanego. Aby być nauczycielem z przedmiotu fryzjerstwo trzeba mieć w małym palcu wszystko. Materiały fryzjerskie,technologia fryzjerska higiena.

No moze dla niektorych zawodowka to wstyd ale bynajmniej mam zawod,chce dalej uczyc sie tylko dla tego ze zdrowie moze nie pozwolic mi go wykonywac na co dzien

I ja te przedmioty mam przez 3lata,dodatkowo praktyki w salonie wiec wiedza i przygotowanie jest

wg mnie zaden wstyd, masz zawod, a w weekendy po pracy mozesz zawsze zrobic srednie ;) nie szukaj narazie w kierunku kursow ani uczenia :/ jak juz masz taki dryg to moze kurs na kosmetyczke?

tzn nie idz w kierunku kursow w sensie ze ich nie prowadz ;P

Zawodówka to wstyd? Dla mnie wstydem jest to że coraz wiecej studentow z takim wykształceniem idą dla zwykłej pracy bo nie maja wyboru. Zawod fryzjera to marzenie. Jak dla mnie. To sztuka,miłość artystyczność,pomysłowość.Kreowanie wizerunku człowieka to cos wspaniałego.Osoby które myślą o mają fryzjerów za zwykłych roboli to jest wstyd. Najwięksi mistrze ( w tym Matraccki) tez po zawodówce. Jak sie nie to się nie mowi.

dokladnie, a ile naszych 'slaw' nie ma matury? ;P nie patrz na to, zawodowka to fach w reku, ale tylko dla tych ktorzy poszli z checi a nie zeby odbebnic szkole

ale ja wlasnie chcialabym uczyc w szkole,wiem ze napewno bede musiala ukonczyc technikum uzup na profliu technik uslug fryzjerskich by miec tytul mistrza tylko wlasnie nie wiem co dalej

j,w

Za poszlam z zamilowania,rodzice byli przeciwni jak nie wiem co ale po wielu awanturach postawilam na swoim juz po 6miesiacach szefowa pozwolila mi zaczac obcinac klientow i klientki

Czyli sam kurs odpada??

Porozmawiaj z jakąś nauczycielką przedmiotu fryzjerskiego.Poszukaj w internecie. Wiem że aby być taką nauczycielką trzeba mieć dużo wiedzy. Praktyki nie wystarczą. To o czym dzisiaj mów się na lekcjach fryzjerskich to pradawne sposoby,metody. Oczywiscie chemia i matma... Tylko stare pindy uczą które jak miały by jeden dzien w salonie przebyć to pogubiły by sie z tymi swoimi formułkami.

jak chcesz uczyc to za malo, ale ja na twoim miejscu bym robila wszelkie tego typu kursy, przeciez cos trzeba wiedziec zeby kogos uczyc a nie bedziesz siedziala bezczynnie. A jak ktos ci zada pytanie na kursie a ty nie bedziesz znala odp 'bo tego cie nie uczyli'? troche glupio co nie?

dyplom szkoły fryzjerskiej, co najmniej tytuł technika usług fryzjerskich, najlepiej mistrza i ukończyć kurs tzw.przygotowanie pedagogiczne

2. Kwalifikacje do zajmowania stanowiska nauczyciela teoretycznych przedmiotów zawodowych w szkołach, o których mowa w ust. 1, posiada również osoba, która ukończyła: 1) studia pierwszego stopnia na kierunku (specjalności) zgodnym z nauczanym przedmiotem oraz posiada przygotowanie pedagogiczne lub 2) studia pierwszego stopnia na kierunku, którego zakres określony w standardzie kształcenia dla tego kierunku studiów w grupie treści podstawowych i kierunkowych obejmuje treści nauczanego przedmiotu, oraz posiada przygotowanie pedagogiczne.

Dziekuje za pomoc,wiec koncze technikum,robie mistrza i przygotowanie pedagogiczne:)