Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość :(:(:(:(

chyba ja kocham ale nie bedziemy nigdy razem

Polecane posty

Gość :(:(:(:(

witam. zaczne od poczatku. poznalem na czacie dziewczyne ktora od razu przypada mi do gustu. pisalismy 3,5 miesiaca i to bardzo intensywnie. po kilkaziesiat smsow na dzien. oczywiscie byla wymiana zdjec. niestety juz na samym poczatku zrobilem cos czego nie powinienem- zaangazowalem sie zazelo mi na niej zalezec. zauroczylem sie nia. a i ona tez nie mogla ze tak powiem zyc bez tego kontaktu ze mna. niestety nie chciala sie spotkac. ale mowila ze po wakacjach bedzie juz chciala. jakos to rozumialem nawet mowila ze sie boi rozczarowania ze czasem cos jej wypadlo, boi sie tak spotkac z kims z czatu. proponowalem jej spotkanie wiele razy. wiem nie powinienem tyle. po kilku razach powinienem dac se z nia spokoj ale jakos nie moglem. ciagnelo mnie cos do niej i mialem nadzieje ze od wrzesnia zaczniemy sie normalnie spotykac. no ale minely 2 tyg tego miesiaca a ona ciagle odmawiala. powiedziala w koncu ze nie ma czasu na spotkania i trzeba skonczyc juz to nasze pisanie. zgodzilem sie i juz nie piszemy od kilku dni. wiem ze to juz definitywny koniec. ale ciagle mam nadzieje ze napisze. to glupie bo wiem ze to nigdy nie nastapi ale mimo wszystko przy kazdym dzwieku telefonu mi serce mocniej bije bo mysle ze to ona. bardzo za nia tesknie i mi jej brakuje. chcialem poznac nowa dziewczyne czy to na necie czy w realu ale jakos mi nie idzie. poprostu nie chce. nie chce nikogo innego tylko ja:(ale nie chce zwyklego smsowania, chce sie w koncu spotkac i sprobowac bycia razem. nie wiem co mam zrobic? jak zapomniec? a moze nie zapominac tylko jeszcze walczyc? tylko w jaki sposob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma w tym niczego dziwnego. Można się zakochać w kimś, kto nawet w takie sposób stał się nam bliższy. Ona się nie chce spotkać, bo albo coś ukrywa (np. chłopaka, męża), albo się boi, że Ty coś ukrywasz czy możesz okazać się niebezpieczny - przez internet łatwo prezentować się lepiej i udawać kogoś lepszego niż jest się w rzeczywistości. Dlatego może być tak, że ona też pokazała Ci się od lepszej strony, tej mniej prawdziwej. A mogła znaleźć sobie na kogoś innego, kogoś kto mieszka bliżej niej, to problem związków na odległość. Ja uważam po swoich doświadczeniach, że najlepiej nie ciągnąć takich znajomości elektroniczno-telefonicznych zbyt długo, tylko jak najszybciej się spotkać, bo tylko wtedy jesteś w stanie prawidłowo ocenić człowieka. Nie tylko słyszysz, co mówi, ale też widzisz, jak się zachowuje. I wtedy może okazać się inną osobą niż Ci się wydawało, tak bywa. Tylko na żywo jesteś w stanie ocenić jakąś osobę prawidłowo i uznać, czy warto z nią kontynuować znajomość. Tak zakochujesz się tylko w pewnych wyobrażeniach, które mogą okazać się nieprawdziwe w konfrontacji z rzeczywistością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×