PORAZKA 2,5 MIESIACA PRZED SLUBEM...

anitka... juz mi sie nawet nie chce czytac wszystkiego co tu napisalas ale poczatek byl niezly. niezle sie usmialam. czytalam juz ladnych kilka twoich tematow. (zdrada, konto na portalu erotycznym,seks analny, twoja mama). Np w jednym tygodniu o zdradzie z jego strony a zaraz w drugim o zareczynach!! Ja naprawde nie nasmiewam sie z ludzi z internetu, ale Twoja inteligencja i ten Twoj caly zwiazek to mi sie w glowie nie miesci. :) nie wiem po co Ty w ogole wychodzisz za maz. z milosci? owszem. ale nie takiej kiedy w zwiazku ktos kogos nie szanuje. dziewczyno po slubie sie nic nie zmieni, jak chcesz naprostowac swojego chlopaka to trzeba bylo to robic jeszcze przed zareczynami, bo teraz juz jest na to za pozno. wez przeloz ten slub na blizej nieokreslony czas, moze zmadrzejesz do tego czasu. A tak swoja droga to moze zaloz jakis blog? Bo naprawde wolalabym wierzyc ze autor slow pod Twoim pseudonimem sobie to wszystko wymysla zeby rozbawic ludzi, niz ze naprawde nie grzeszy madroscia :) powodzenia :)

dzieki karola ale naprawde chcialabym zeby to wszystko bylo wymyslone

doroslas do malzenstwa. on tez nie. to nie jest dobry pomysl i mama tobie nie pomaga. widac, ze chce cie wydac za maz i tyle. kochajacy facet nie mowi, jak masz problem, ze wymyslasz. powinien posluchac co masz do powiedzenia i przedyskutowac, postarac cie zrozumiec. nie ma nic gorszego jak facet, ktory nie liczy sie z toba. po pierwsze musisz pomyslec czego od niego oczekujesz i jak chcesz zeby wasze malzenstwo wygladalo i mu to zakomunikowac tak zeby zrozumial. jak nie bedzie chetny do rozmowy to przełóż slub, bo jak jest teraz to nie bedziesz nigdy szczesliwa, a oto w zyciu chodzi.

w pełni popieram post wyżej

on nigdy nie est chetny do rozmowy ;/

to sama zadecyduj ze przekladasz slub i mu to po prostu zakomunikuj

To sobie wyobraz teraz cale twoje zycie. Bedzie tylko gorzej. Po co ci ten slub? Szkoda, ze nie masz z kim pogodac o tym. Jestes mloda to pewnie nie masz zameznych kolezanek, ktore by ci troche oczy otworzyły. tak nie zachowuje sie facet, ktoremu zalezy i ktory cie kocha. jak ja mowie mezowi, ze musze z nim pogadac to jest caly przejety i slucha mnie, próbuje zrozumiec. najwazniejsze jest, ze chce poprawic sytuacje. oczywiscie to dziala w obie strony.

przemyśl, zadecyduj, stanowczo zakomunikuj i trzymaj sie tego.

jasne nie wyobrazam sobie tego ze mowie mu ze przeklasam slub on by mnie wysmial i powiedzial ze fsajny zart zrobilam i poszedlby sopbie gdzies do kuchni czy gdzies tam uwazajc ze mu dowicp zrobiam

odwolaj sale, urzad cywilny, w koncu przed slubem zrozumie ze to nie zart.

nie moge bo wszystko jest zaklepane na naziwsko jego sala np poza tym zaproszenia juz sa rozdane i teraz mam dzownic do wszystkih i odwolywac?

coraz słabsze zresztą

no jak na jego nazwisko, to mowisz ze na jego i juz. a co chcesz zyc z kims kto cie nie szanuje nie zwraca uwagi na twoje problemy nie ufasz mu zdradza cie woli spedzac czas z kumplami niz z toba zadaje sie z bylymi pannami dostaje podejrzane telefony (zawsze jakies ziarenko prawdy jest) zreszta zrobisz jak uwazasz, to twoje zycie, to Ty z nim zakladasz rodzine i to on ma byc twoim oparciem kiedy bedziesz w ciazy czy opiekowac sie dziecmi. dalej myslisz ze bedzie przykladnym ojcem i mezem?

jezu, dziewczyno, weź odpowiedzialność za swoje życie nie zagości weselnych...

Ty durna sztrzalo !!! Zakladasz ciagle topiki i robisz z siebie psomiewisko. Nie chce mi sie szuklac Twoch tematow,ale zameczasz nasz wszystkich swoimi problemami. Juz pare tygodni temu Ci wszysycy mowili ZOSTAW TEGO DURNIA bo Cie na kazdym kroku robi w trabe. A Ty swoje,bo skoro Cie poprosil o reke to zunalas,ze w ciagu paru dni sie calkowicie zmienil. ALbo go zostawi i daj nam spokoj, albo w koncu z aniego wyjsc i tez daj nam spokoj, bo tak tepej baby dawno nie widzialam jak Ty. No szlag mnie trafia jak widze Twojego nika i znowu te Twoje wywody, SPotkalas kawal C***a i sie z tym albo pogodz albo rzuc tepa dzido. PS. On nadaj kupuje Twojej mamie fajki i w ramach przeprosin zabiera Cie na kekaba,czy skoro uznal,ze na odpiernicz uzgodnil z Toba dzien slubu to juz ma Cie calkiem w dupie ???

Ty durna sztrzalo !!! Zakladasz ciagle topiki i robisz z siebie psomiewisko. Nie chce mi sie szuklac Twoch tematow,ale zameczasz nasz wszystkich swoimi problemami. Juz pare tygodni temu Ci wszysycy mowili ZOSTAW TEGO DURNIA bo Cie na kazdym kroku robi w trabe. A Ty swoje,bo skoro Cie poprosil o reke to zunalas,ze w ciagu paru dni sie calkowicie zmienil. ALbo go zostawi i daj nam spokoj, albo w koncu z aniego wyjsc i tez daj nam spokoj, bo tak tepej baby dawno nie widzialam jak Ty. No szlag mnie trafia jak widze Twojego nika i znowu te Twoje wywody, SPotkalas kawal C***a i sie z tym albo pogodz albo rzuc tepa dzido. PS. On nadaj kupuje Twojej mamie fajki i w ramach przeprosin zabiera Cie na kekaba,czy skoro uznal,ze na odpiernicz uzgodnil z Toba dzien slubu to juz ma Cie calkiem w dupie ???

WSZYSCY!!! JAK BEDZEISZ IAL MEZA DOPIERO BEDA JAZDY.-9:-)))

nawet nigdy nicku nie zmienia, zmienia jedynie stopki na pasujące!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Płodzi te prowokacje jedna za drugą, zawsze chodzi o niewiernego faceta i jej nieziemską tępotę.

nie rozumiem o co wam wszystkim chodzi ;/

hahaha pewnie posuwał znów z tą idiotkę z którą Cię zdradzał. Kebaba już ci kupił?:D

nie nie kupil mi kebaba dopiero wrocil z rpacy... i siedzi z moja mama oczywiscie w kuchni jak zawesze

haha wiesz co? Mam nadzieje,że będzie Cię zdradzał,narobi dzieciaków i kopnie w dupe! Za tą twoją głupote żebyś zmądrzała

up

up

Ty jestes taka Głupia, czy naiwna? Jak możesz nie wiedzieć, jak móc go szpiegować? Ogarnij się. Wystarczy, że sprawdzisz, gdzie łazi "z kolegami". Z koleżanką np. jej samochodem, żeby nie poznał. Zobacz jego telefon lub sprawdź billingi... Przecież jest milion sposobów. Z reszta Ty jestes taka młoda. PO co Ci slub w wieku 21 lat? Wpadliście? Slub, ktory juz 2,5 miesiecy jest NIEPEWNY.... A co po slubie? I co z tego, ze wszystko jest zarezerwowane? Nie bedziesz odwolywac jakichs glupich zaproszen, bo wolisz sobie zniszczyc zycie? Zastanow sie kobieto. W zyicu nie wzielabym slubu z takim niepewnym dla Ciebie czlowiekiem. Musialabym nie miec ZADNYCH wątpliwości aby brać slub...

jak sama napisalas - PORAZKA. To czemu teraz piszesz jak wy to sie nie kochacie i on kocha? Zastanow sie logicznie - jak ktos, kto kogos kocha zdradza? Trzeba nie miec mozgu, zeby w to uwierzyć. Pies który raz ugryzie bedzie gryzl juz zawsze. Jak mozesz tak bezgranicznie go idealizować?! Rusz mózgownicą. Mówil ze idzie z kolegami a dzwoni do niego jakas Paulinka. Moze jeszcze ma tak ja zapisana w kontaktach "Paulinka"?! Wez, zal mi slow az. JAK mozna byc AZ TAK naiwną?!