LUDZIEEE, WODY MI ODESZŁY, JESTEM SAMA W DOMU, DZIECKO WYCHODZI!!! CO ROBIĆ??!!!

Pogotowie nie zdąży przyjechać, jak mam sama odebrać poród, pomocy! Boję się, że zemdleję z bólu, jak zabezpieczyć dzieckoo!!!??!?!?! Termin miałam za tydzień i jestem sama w domu, pomocy!!!

przyyyyyyj:D

Przede wszystkim wyłącz Caps Lock!o resztę się nie martw.

Słabe , jestem na NIE !

czujesz już glówkę???

dziecko wyskoczy ino chlupnie

IDE PO POPCORN, ZACZEKAJ!

zaraz po odejściu wód.Wyła byś z bólu przy partych a nie pisała na kafe.Za dużo filmów się naoglądałaś.

Zadzwonić po pogotowie nie możesz, ale widzę że na kafe nieźle piszesz :D

To nie żarty, zadzwoniłam na pogotowie, drzwi są otwarte, ale będą za pół godziny, co robić... Mama mieszka 10 km ode mnie, nie zdąży przyjechać... Jestem na podłodze z laptopem, mam tylko tunikę na sobie... dół zdjęłam, czuję że zaraz się rozerwę...

nie panikuj ....dziecko tak szybko sie nie rodzi zwlaszcza pierwsze,mimo wszysko dzwon po taxi i do szpitala,,,powodzenia :)

na podłodze z laptopem:Dz bólu to byś nawet pisać nie mogła jak byś rodziła

bez przesady,az tak nie boli

wiesz co - głupia jesteś, bo przez takie pindy jak będzie naprawdę komuś trzeba pomóc, to nikt tego nie zrobi, bo pomyśli, że znów durna panienka, nudząca się wymysliła prowokację :(

Pogotowie jedzie... Powiedzcie, że będzie dobrze, boję się żeby dziecku się nic nie stało jak zemdleję... Rozłożyłam ręczniki żeby nie urodziło się na gołą podłogę...

i laska na kafe by pisała zamiast np.zadzwonić do kogoś

To moje 9 dziecko to już bólu nie czuje !

To jeżeli 9 dziecko to szybko wyskoczy :)

prowo......po co czekac na pogotowie pol godz jak taksowka bys szybciej dojechala.....nie boj sie,nie zamdlejesz to tylko strach :)

Przecież dzwoniłam... Mama też jedzie, ale będzie pewnie nie wcześniej niż pogotowie, ja nie mam siły się ruszyć... Dziwnie się czuję :(

a więc wiedzcie że mozna pisać na lapku w czasie porodu , ja tak robiłam bo mnie to uspakajało , czy autorka kłamie czy nie pisać da się no chyba ze jesteście anemicznymi ciotami którzy zliczyć do dwóch nie potarafią to wtedy rodzimy zdychając sparaliżowani własnymi myslami

Słabe , naprawdę słabe !

nie wszyscy poród przechodzą tak łatwo i to jest przeokropny ból więc zamiast radzić się kogoś z rodziny dziwne żeby autorka tu to opisywała,ale każdy kto myśli że to prowo jest anemiczną ciotą i idiotą ,fajnie:)

Słyszę pogotowie pod blokiem, są wcześniej, jak dobrze, jestem bezpieczna...

Nadal czekam, to jednak nie po mnie przyjechali :( Widzę już rączke, co robić?! POMÓŻCIE!

0/10

Podszywie, najpierw wychodzi główka, ech, już po porodzie w szpitalu, trwał bardzo krótko, leżę, dziecko śpi obok, zaraz będę karmić.

gdzie odeszły ??

no,co sie urodzilo??