Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dylematowa panienka..

Składać życzenia urodzinowe byłemu? Poradźcie

Polecane posty

Gość dylematowa panienka..

Byliśmy razem prawie 4 lata, nasze pierwsze związki, ostatni rok związku oboje spieprzyliśmy, ale to ja go dobiłam, on wolał spędzac czas ze koleżankami, opuścił mnie w potrzebie, krzyczał na mnie, często olewał, ja z żalu że mnie opuścił (gdy brat chciał mnie bić potrzebowałam jego wsparcia, on mówił że nie ma czasu a siedział z koleżankami) dałam się całować i przytulać mojemu koledze, który wtedy mnie pocieszył, zanim mój ex się o tym dowiedział powiedział że już sie męczy w tym związku i już mnie nie kocha, poźniej gdy moja zdrada wyszła, rozpętała się afera, łapanie mnie w środku nocy z kolegami aby mi wszystko wygarnąć, no i ogólnie powiedział że nie ma do mnie szacunku, chociaż po krótkiej rozmowie powiedział że trochę nie ma mi tego za złe, ale szacunku nie ma. I tak się rozstaliśmy. Po tej aferze wyszło na jaw, że się umawia z jedną z tych "koleżanek" z którymi spędzał dużo czasu będąc w związku ze mną. Kiedy mnie olewał. I tak się czuję fatalnie, bo to ja zdradziłam, nie potrafię sobie tego przebaczyć, ale z drugiej strony ta patologia wynikła z właśnie tego dawania mi do zrozumienia, że jego przyjaciele są ważniejsi niż ja... Oboje cierpieliśmy Co radzicie mi? Nie odzywać się do niego już na wieki, udawać że się nie znamy, czy jak dorośli to potraktować? No w sensie pojutrze jego urodziny, a od tamtej afery minęło niecałe pół roku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co Ty mu chcesz te zyczenia wysyłać? Zachowaj sie jak osoba dorosła i nie wysyłaj mu zyczeń, ale jak się kiedyś przypadkiem spotkacie to nie udawaj że nie znasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylematowa panienka..
dzięki, już mi lepiej, po wyżaleniu się odzyskałam przytomność umysłu i przeszła mi ochota na pisanie do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak ona ma sie odezwać
no pewnie,ze nie on tobie oczywiście wysłał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxjkmyed
Ja złożyłam on pominął to milczeniem, czuję się jakbym dostała w pysk :-( oszczędz sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×