CZY KUPILYBYSCIE PALUSZKI RYBNE W BIEDRONCE??przeciez TO SAM SYF JEST I Z CHIN

BO U MNIE W DOMU STARZY KUPUJE TAKIE PALUSZKI RYBNE "ZLOTA RYBKA' Z BIEDRONY I JA MOWIE ZE SIE BRZYDZE JAK WIDZE CO ONI JEDZA TO JEST SYF I NA BANK CHINSKIE RYBY,,,MAMA MOWI ZE PRZYNAJMNIEJ SA CALE W SRODKU A NIE MIAZGA...ALE JA DZIEKUJE ZA TAKI SYF Z MARKETU

Może nie z Biedronki, ale kupuję. W każdym sklepie paluszki rybne to syf, co za różnica? ;)

nie wiem co wy macie do tej Biedronki :/ wszyscy narzekaja a i tak wiekszosc tam kupuje

jasne ze kupuje:) a najbardziej smiesza mnie tacy jak autorka,co wpierdzielą paczke chipsów zapijajac cola ale na paluszki rybne mowia be:D

przeczytałabym kto dla biedronki produkuje, jaka to ryba i ile to % ryby. możesz się zdziwić, ale w "markowych" paluszkach jest czasem mniej ryby niż w tych typu lidl czy biedronka

ja kupuje, są bardzo smaczne.

nie zdziwie sie bo tam jest napisane ze produkowane jest w UE czyli w unii to masakra jaki syf

właśnie sprawdziłam, 61% ryb (szału nie ma), morszczuk i dorsz.

61%ryb, pamietaj ze trzeba dodac jeszcze panierke :P - czyli jakby nie patrzec z gownem porownywac tego nie ma jak

robienie wyjątkowo złośliwej antyreklamy jest karalne. produkty z biedronki są smaczne, tanie i nadwyraz zdrowe, oraz z najlepszych polskich czasem wyprodukowanych w Chinach komponentów. i tej wersji się należy trzymać

o panierce jest osobno napisane, także 61% to same ryby

i tak cfaniaky polskie, cenożercy kupują w biedronce by przy kolacji mieć w trakcie przyswajania temat do rozmów co gdzie i za ile jaki cenożerca upolował , i który lepszy, - mistrz!

KRETYNI ALE ZROZUMCIE ZE NAWET 100% RYBY TO NIC NIE ZNACZY BO TA RYBA JEST NA BANK Z CHIN I TANIM KOSZTEM

kupuje i kupuje tez parówki z kurczaka za 5.90 kg i to sa moje ulubione parówki:)

ostatnio moj stary wyruchał mnie tym paluszkiem w dupe

jak wybrzydzasz tymi paluszkami rybnymi to równie dobrze nie powinnas jeść parówek warzyw i owoców modyfikowanych genetycznie słodyczy które zawierają syrop glukozowo-fruktozowy i emulgatory pieczywa które zawieraja rozpulchniacze a nie makę i kwas chlebowy szynki i mięsa zawierające zmodyfikowane genetycznie białko, wodę jako rozpulchniacz, skrobię kukurydziano-ziemniaczaną,glukozę, przeciwutleniacze,stabilizatory itd itp po co tylko paluszkami wybrzydzać jak inne niezdrowe jesz

no dobra, ale skoro mnie np nie stać na wpierdzielanie łososia za 30 zł kg, to co nie mam w ogóle jeść ryb? Są tańsze to fakt, ale też nie super tanie. Dobrze, że mój narzeczony lubi wędkować ;) Dla niektórych ryba w postaci paluszka to jedyne źródło

osobiscie uwazam ze produkty w biedronki sa dobre, tanie i zdrowe - tylko tam udaje mi sie kupic soki bez konserwantow, przepyszne krewetki, jogurty, dobry makaron, dobra polska kielbase, dobry swiezy chleb, karme dla kota - purine proplan ( jakims cudem jest 10euro tansza niz w innych marketach :D ) itd

paluszki rybne nie maja wiele wspolnego z ryba, czy to z biedronki czy z innych sklepow.. czytaj etykiety i nie pisz glupot, bo glowa boli jakosc produktow w biedronce nie odbiega od produktow w innych sklepach biedronka ma mniejsza marze najlepszym przykladem sa wina wino w biedronce kosztuje zazwyczaj przynajmniej o 30 % mniej niz to samo w tesco

bo wino z biedronki to wino pewnie sprowadzane z Portugalii, a tutaj dobre wino kupisz za niecale 2 euro

@slodkawisnia-mażm te paluszki i przeczytałam etykietę, napisałam, że jest 61% ryb (dorsz i morszczuk), każdy inny składnik jest osobno wymieniony.

ja też uważam że produkty w biedronce NIE RÓŻNIĄ SIĘ od produktów w innych sklepach a wręcz inne sklepy zazdroszczą że Biedronka ma takie duże branie więc tworzą jakieś mity że tam jest dla biedaków albo słaba jakośc produktów

można kupić zdrową i nie zdrową zywność.Akurat paluszki o których piszesz są beznadziejne-w skladzie wpisana jest biała ryba,a to znaczy,ze najprawdowpodobniej panga-nie powinno się jadać tego swiństwa.Podobne paluszki bywają w innych bardziej wkskluzywnych slepach,wystarczy patrzec na skląd,zeby lepiej się odżywiać Z biedronki np polecam:swieżego,wędzonego łososia,bardzo dobre sery,no i warzywa,owoce czy zioła w doniczkach:)

zadna panga tylko morszczuk i dorsz

jak ktoś lubi jego sprawa ja stawiam na ryby prawdziwe ale jak na ruski rok bym zjadła paluszki z marketu to bym nie przezywała jak nie wiadomo jaki kataklizm faktem jest, że coraz więcej sklepów ze zdrową żywnością, niestety nie jest tania ja staram się kupować zdrowo, ale wiadomo że nie zawsze wychodzi dla mnie podstawa to kupowanie jak najmniej przetworzonych produktów i robienie samemu posiłków więc zamiast kupic paluszki rybne kupuję rybe i sama robię paluszki w panierce zamiast burgera mrożonego, kupuję mięso i robię sama itd. nawet makaron czasem robię sama, lubię w sumie gotowac

maravilha widac , że sie w biedronce żywisz masz twarzyczkę tanią, smaczną i zdrową

sprawdzałam skład tych paluszków-wyraźnie napisane -biała ryba,poczytaj trochę jak producenci ukrywają niewygone składniki w jakimś produkcie.Jeżeli jest dorsz w skladzie zawsze piszą. Panierka akurat w tym produkcie to najmniejszy problem.oglądnijcie program o hodowli pang,to.

aktywny babsztyl,dokladnie.

Ja mam te paluszki w domu i też przeczytałam jaki jest skład, więc może mamy jakieś inne.

ALE TAM PISZE ZE JEST MORSZCZUK ALBO DORSZ MYSLICIE ZE KLAMIA I TO JEST PANGA ZAMIAST MORSZCZUKA LUB DORSZA> DZIEKI ZA USWIADOMIENIE.. MYSLALAM ZE MORSZCZUKA I DORSZA SIE NIE PODROBI PANGA A JEDNAK