tak sobie myśle, niektórzy po prostu nie nadają się do związków np. ja

chyba nie potrafiła bym przebywać z kimś 24h na dobę, przecież będąc z kimś musisz się z nim dzielić swoimi przemyśleniami, rozmawiać itd.. Ja chyba jestem jakaś dziwna bo nie potrafie komunikować się z innymi, jestem całkiem inną osobą niż się ludziom wydaje. \Nie umiem rozmawiać z ludźmi. Lubie swoje towarzystwo, układam sobie wszystko w mojej głowie, można nawet powiedzieć, że czasem rozmawiam sama ze sobą.

24 na dobę to przesada. Po 4 dniach każdy by wymiękł. Tylko z dzieckiem ledwie się wytrzyma także :)

wiadomo o co chodzi, trzeba się w końcu dogadywać

po przemyśleniach doszłam do wniosku , że jestem nimfomanką

po prostu lubisz własne towarzystwo :) oby na dłuższą metę nie zabonusowało to depresją ;) niektórzy wolą pisać niż mówić, to jest przykre :)

ahahah to nie ma nic do nimfomanii

zaraz, czy ja rozmroziłam na jutro pierś z indyka? :O

podgrzewam indora skrytego między udami na poduszce elektrycznej eh

nie podszywać się proszę, a właśnie pierś z indyka... głodna się zrobiłam :P

no właśnie przykre, zmieniła bym to ale chyba nie potrafię... taka już jestem szkoda

rozkwitniesz jak kwiat azalii na pustyni pod wpływem podmuchu z mięsistych ust wytrawnego fakira.

nie liczyła bym na tego fakira

autorko mam to samo, uciekam od każdego potencjalnego ''partnera'' :O Nie umiałabym z kimś łazić,gadać,zwierzać się...też sobie wszystko poukładałam,nienawidzę gdy ktoś mi w ''to'' ingeruje..chociaż z drugiej strony...fajnie byłoby kogoś mieć :( ale mnie to chyba nie jest pisane..

jest metoda na głoda - znaleźć sobie kogoś podobnego, milczka, niewylewnego, z granicami dla własnych światów. o, na edarling zaznaczcie w swoim opisie. powodzenia :)