Czy są tutaj dziewczyny które uwielbiają seks ? pytam poważnie

Większość moich koleżanek mogło by tego w ogóle nie robić, nie jest im to potrzebne do życia, mówią że wystarczy raz w tygodniu bez szaleństw i tyle.A ja chciałbym wiedzieć ile jest tutaj dziewczyn i czy w ogóle są takie które uwielbiają seks, które myślą o tym dość sporo, kochają erotykę, marzą o tym żeby się pieprzyć, świntuszyć, robić loda, dać sobie lizać cipkę.Czy są takie dziewczyny dla których seks to ważna sprawa jak dla 95% facetów ?

ja jestem dziewicą i już wiem że uwielbiam seks. Coraz bardziej mi doskwiera jego brak,dochodzi do tego ze masturbuje sie kilka razy dziennie i obsesyjnie o tym myślę,ze kazdej nocy udaje ze lezy kolo mnie facet i mnie dotyka a to ja sama sie dotykam,mam coraz bardziej zboczone mysli i skojarzenia. wiem ze nie bede oziębła bo przy takiej chcicy nie można być oziębłą.. najgorsze jest to ze troche musze jeszcze wytrzymać. Bo mimo masakrycznej chcicy z byle kim do łóżka nie dam rady pójść.

nawet teraz czuje takie swędzenie w cipce,wystarczy mi do podniecenia czytanie o seksie,pomyslenie o seksie juz sie czasem nie moge skupic na danej czynności,a jak mi sie nudzi to juz w ogole nie sposob o czymś innym myśleć martwie sie o siebie,coś chyba ze mną jest nie tak,za często o tym myśle i za bardzo mi sie chce (jak słyszę albo czytam że dziewczyny masturbują się raz w tygodniu albo rzadziej,że wyłącza im się popęd jak nikogo nie mają,albo nie chce im sie seksu to już w ogóle mysle że jestem dziwna) .Zazdroszcze ludziom w związkach i w sumie także tym którzy nie potrzebują do seksu uczucia... na pewno mam ciśnienie większe niż niejeden facet ale jednoczesnie blokada psychiczna przed seksem z kims kogo nie kocham i komu nie ufam także jest duża,wstyd przed rozebraniem się. najgorsze jest to że bliscy czasem dostrzegają to moje ciśnienie i sie ze mnie nabijają..bo jak powiem dla żartu że coś tam wygląda jak penis (np. kran) to od razu jaka to ja jestem zboczona i chyba chłopa mi brakuje...ja sie oburzam że to tylko żart ale mysle że mają rację.. jestem totalnie głodna tych wszystkich doznań,zdecydowanie częściej w moich fantazjach pojawia się lód niż mineta. Bo lód sie wiąże z penisem a mi sie chce penisa :D fajnie sie tak wygadać

może ja sie nie powinnam wypowiadac bo jeszcze nie uprawiałam seksu ale co tam,nikt inny sie nie wpisał to ja moge ;) mam jeszcze obsesje na punkcie pozostania kiedyś( jeśli będzie mi to dane) idealną kochanką,więc czytam porady na temat tego jak najlepiej dogodzic męzczyźnie,jak najlepiej zrobić loda,oczywiscie czytajac to wszystko od razu sobie wyobrazam i jestem podniecona to wszystko musi wygladac jak zarty ale to niestety prawda niestety bo jesli nie spotkam na swej drodze tego jedynego uschne i sie zmarnuje

Dla mnie jest bardzo ważny,zarówno jako dopełnienie związku i okazanie sobie uczucia, ale tak samo istotny jako naturalna potrzeba fizyczna, bo mam wysokie libido i nieraz mnie nosi.

masz 20lat?;)

ja uwielbiam seks, dlatego nigdy nie bede w związku, zaden facet nie bedzie mnie szanował, a ja nie mam zamiaru cisnąć się miesiąc,dwa albo rok i udawać cnotkę tylko po to by go zatrzymać przy sobie. Uwielbiam swoje ciało i jak faceci je oglądają, dotykają,jak dają mi rozkosz, wolę orgazm niż kwiatki :)

noo..prawie 20. podobno kobiety maja najwieksze libido po 30 nie chce wiedziec jaka wtedy będe bez przesady z tym szanowaniem nie kazdy jest hipokrytą i uwaza ze jak laska ma iles tam partnerow to szmata a facet super kozak po prostu trzeba takich omijac,oni nie są warci ani chwili uwagi

po prostu chyba kiedyś już się tu spotkałyśmy:D

źle zrozumialam,tym bardziej nie kazdy uzna ze jak pojdziesz do lozka po miesiacu w związku to jestes dziwką.Wtedy automatycznie sam powinien uznac sie za dziwkarza ;) a jesli nie to wiadomo kto to - głupi hipokryta Niejeden by sie ucieszyl,bo nie lubi czkeania i mysli wtedy o zdradzie.

hmm nie wiem,no możliwe w końcu to jedno forum,ale tak anonimowo to ciezko stwierdzic nie skojarze cie w zaden sposob po tym co tu napisałaś ale to co pisałam teraz to chyba pierwszy raz mi sie zdarzyło..tak wygadać odnośnie moich pragnień

a jak pierwszy raz to wybacz, widać 20letnie napalone dziewice częściej można spotkać:D faceci nie wiedzą co tracą nie chcąc się angażować w coś więcej niż tylko seks-układ

nie no to możliwe,ja tu jestem dość często.Tyle że nie odpowiem ci na to no bo niby jak,skoro sama piszesz na pomaranczowo i to mało co,ja napisałam dużo to może jakoś idzie sie skapnąć zgadzam sie z tym seks układem...mogliby mieć kobiete całkowicie im oddaną,ale oni nie chcą zaczekać,wolą z byle kim a potem to już takie dziewczyny nie będą chciały ich..

Dla mnie to ważna rzecz :)... raz czy 2 w tygodniu?... ja najchętniej 2 razy dziennie. Może część to bierze za obsesję. Mi jest dobrze i chłopak też zadowolony że głowa mnie nie boli nigdy :D

bo ja bym chciala wzajemnosci...zeby facet byl oddany mi zeby nie mial potrzeby szukac czegos u innych niektore chcialyby zeby kazdy na nie lecial...mi wystarczy jeden,ale lecący w pełni.Czyli wierny i oddany

taka jedna na erotycznym założyła topik, i jakoś pomyślałam, że to byłaś Ty. taki natrętny koleś wtedy się udzielał:P ja w tym roku miałam się skupić na nauce i czarno to widzę, chłopa mi trza, ale wybór marny:O już doszłam do tego, że porno już na kompa ściągam:/ co jak co ale wlasnej kolekcji nigdy nie miałam:D

no to moglam faktycznie byc ja,zakladalam tam czasem tematy,tyle ze nie pamietam zadnego natręta ja akurat porno rzadko oglądam,wole własną wyobraźnię,w porno to za bardzo mam swiadomosc ze to wszystko jest udawane i mechaniczne,nie ma tej takiej otoczki ktora mi do podniecenia jest potrzebna wole ją sama sobie stworzyć no i rzadko jestem sama w domu wiec nie moglabym sobie pozwolic na takie seanse ja juz lece,bede jutro mam nadzieje ze temat nie zniknie

ja porno raz na jakiś czas bo lubię nieco mocniejsze klimaty:D dużo syfu właśnie takiego mechanicznego jest, karykaturalny seks bardziej, żeby znaleźć coś fajnego trzeba nieźle się natrudzić, aż doszło do tego że pościągam chyba parę fajnych dobranoc, też pewnie jeszcze będę

Seks i swintuszenie do granic ze swom ukochanym to to co prosiaczki lubia najbardziej.

jestem :P Mówi sie że dla facetów liczy sie przede wszystkim seks,ale to nie do końca prawda.Bo dla mnie bardzo liczy sie seks,na tyle że nie wyobrażam sobie spłycić go tylko do poziomu fizyczności,pozbawić go tej ważnej części,tego czegoś co może iść w parze tylko z uczuciem. Niektórzy wolą wydawać od razu pieniądze jakie mają na byle co,ja wole je zbierać i po jakimś czasie wydać na coś co naprawde jest tych pieniędzy warte.Może nie do końca trafne porównanie ale inne mi nie przychodzi do głowy

Ja uwielbiam Ale tylko i wyłącznie ostre rżnięcie z elementami dominacji ze strony mojego partnera....

jestem :P Mówi sie że dla facetów liczy sie przede wszystkim seks,ale to nie do końca prawda.Bo dla mnie bardzo liczy sie seks,na tyle że nie wyobrażam sobie spłycić go tylko do poziomu fizyczności,pozbawić go tej ważnej części,tego czegoś co może iść w parze tylko z uczuciem. Niektórzy wolą wydawać od razu pieniądze jakie mają na byle co,ja wole je zbierać i po jakimś czasie wydać na coś co naprawde jest tych pieniędzy warte.Może nie do końca trafne porównanie ale inne mi nie przychodzi do głowy

oo przepraszam myślałam że pierwszy post sie nie pojawił bo tak u mnie świetnie działa..

pewnie, że są ;)

?

seks

Dla wielu i tak przecież najwąznieszy jest kontakt wzrokowy;p : http://coolblog.pl/obrazki/2012-09-20/kontakt-wzrokowy.html

?

ja uwielbiam seks. jest dla mnie ważny, żeby był udany. ale w moim związku faktycznie jest super!

?