Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aleBabaRE

tyle osób na kafe chwali się własną działalnością....

Polecane posty

Gość aleBabaRE

napiszcie więc co konkretnie robicie i ile na tym zarabiacie. Sama zaczęłabym pracę na własny rachunek ale jakoś pomysłu mi brak i po macierzyńskim trzeba będzie wracać na etat. A! i napiszcie jeszcze czy mieszkacie w dużym mieście czy małej społeczności, gdzie rynek potencjalnych nabywców jest niewielki. Ja należę do tych drugich co dodatkowo utrudnia (wg mnie przynajmniej) start z własną firmą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie licz na podpowiedź, tu na kafe wszyscy chwalą się na lewo i prawo, ale jak jest naprawdę można się tylko domyślić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleBabaRE
dlatego właśnie pytam o konkrety ;) skoro jest tak dobrze.... to dlaczego jest tak źle? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prowadziłam własną działalnosc od 1999 roku..plajtowałam poszłam do pracy dzis na dwóch etatach, ale nadal w spółkę z rodzeństwem palnujemy własne prywatne przedszkole otworzyć ;) jesli w gminie na dziecko przypada 500 zł dotacji i drugie tyle dołozy rodzic przy 100 dzieciaków mozna niezle zarobić ....w planach przedszkole integracyjne równiez dla dzieci z wagami na takie dziecko dotacja się ga 3000 zł/miesiac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę, że trzeba się
rozejrzeć czego w okolicy nie ma, np. jakieś zajęcia dla dzieci, rehabilitacje, języki itp w małych miastach o to trudno i może to być nisza rynkowa, pod tym wzgl małe miejscowości są lepsze na biznes niż wielkie miasto na starcie z ogromną konkurencją, drogimi czynszami itd.. ja pracuję w internecie, ale idzie coraz gorzej bo wzrasta konkurencja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do v34
co to "dzieci z wagami" :o?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będę lekarzem.
JA prowadzę szmaciarnie i wyżyć się da ale bez szaleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwali żartujesz??
chyba nie w PL. Owszem masz elastyczne godziny pracy, czasem można nawet sporo zarobić, ale dobije cię ZUS, kontrole z US, bez ogródek zablokują ci konto jak masz jakiś mandat (przedsiębiorca, w odróżnieniu od pracownika etatowego, nie musi mieć na życie), o chorobowym zapomnij, bo po 90 dniach Zus wypłaca, o ile nie znajdzie 5gr niedopłaty, wtedy tylko pisemko ci wyślą zamiast kasy itd itp. Generalnie trzeba być mocno zdeterminowanym żeby prowadzić DG w Polsce. A co do naszej działalności import elektroniki i samochodów, filmowanie imprez okolicznościowych i kilka stronek w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieci z wagami to dzieci niepełnosprawne kasa idzie na zatrudnianie logopedów i psychologów :) dlatego dotacje tak duze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papuga_gadula
domyślam się, że nie masz doświadczenia z własnym interesem. może zacznij od czegoś niewielkiego... handel na allegro na przykład. najtańsza chińszczyzna z wólki kosowskiej schodzi całkiem nieźle (niskie ceny działają cuda), wkręcisz się w temat i wtedy pomyślisz o czymś poważniejszym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja lubieeee
teraz strach jest za cokolwiek się wziąć, firmy małe padają jedna po drugiej, nawet wokół siebie widzę, był lumpeks, 3 miesiace później sklep z firanami, kilejne kilka miesięcy później warzywniak i tak w kółko. Powstały prywatne akademie malucha - została jedna...cieżkie czasy na działalność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwali żartujesz??
bo sklep stacjonarny to najgorszy możliwy biznes, jak się jest drobnym przedsiębiorca - nie mówię o franczyzach czy koncernach, bo dla nich chwilowy spadek obrotu to nie problem.... ale jak masz małą płynność, to miesiące słabego obrotu cie dobija szybko, bo przy sklepie masz wysokie koszty stałe, do tego dochodzi konkurencja internetu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noemi50
HAHAHAHAAHHAHAHAHAHAHAHAAHAHHAHAHAHAHAHAAHHAHAHAHAHAHAHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocilapka.a
To przedszkole dla dzieci 'z wagami' to nie funkcjonuje tak,ze nazbierasz niesorozwinietych i ich tam trzymasz w tej samej liczbie,jakby to byly dzieci zdrowe. Musisz miec wiecej personelu,mniej dzieci w grupie oraz odpowiednie przygotowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sobie myślę
że nie jest odpowiedni czas na swoją działalność...jeśli już to coś dodatkowego poza stalą pracą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×