Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pustkka w glowie

Moj chlopak chce wrocic do swojego kraju

Polecane posty

Gość pustkka w glowie

Moj chlopak jest Anglikiem i mieszka w Polsce od 3 lat. Uczy angielskiego. My jestesmy para 8 miesiecy. W sierpniu powiedzial mi, ze chce wracac do siebie kraju. To byl dla mnie szok, bo nigdy mi o tym wczesniej nie wspominal. Twierdzi, ze w Polsce zle sie czuje ze wzgledu na klimat, teskni za swoja rodzina i poza mna nic go w Polsce nie trzyma. Poza tym chcialby podjac stala prace, bo teraz z lekcji angielskiego ciezko mu sie utrzymac i narusza oszczednosci, jakie ma jeszcze z czasow, gdy pracowal w Anglii. Myslalam, ze to koniec naszego zwiazku, ale on chce zebym z nim wyjechala. Twierdzi, ze jest ze mna szczesliwy, ze dobrze do siebie pasujemy i ze mnie .. bardzo lubi ;( Przykro mi sie zrobilo, ze nie powiedzial ze mnie kocha, ale on twierdzi, ze to za wczesnie. Jakbym miala problem z praca to on mi na poczatku finansowo pomoze, ale nie wie co z nami bedzie w przyszlosci, nie chce mi niczego obiecywac. Chce wyjechac z koncem pazdiernika. Jestem zalamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość numer osiem
no ale z tym musialas sie liczyc rozpoczynajac zwiazek z obcokrajowcem, ze kiedys moze chce wrocic....a Ty przeciez mozesz jechac tez do Anglii, jesli nie trzyma Cie wiele w Polsce, to tez fajne doswiadczenie, co szkodzi sprobowac? No chyba ze musisz zostawic cos, co wiaze Cie mocno z tym krajem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pustkka w glowie
Liczylam sie z tym, ze moze chciec wrocic, ale nie sadzilam ze to nastapi tak szybko - powiedzial mi w sierpniu, ze chce wracac z koncem pazdziernika, bo wtedy konczy mu sie umowa o mieszkanie. Mnie poza bardzo dobra praca nic tutaj nie trzyma - nie mam rodziny, moi rodzice nie zyja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość numer osiem
no to musisz zdecydowac czy cchesz tego doswiadczenia. Praca dzisiaj jest, jutro jej nie ma..wazne bys i tam miala co robic, bo w takim przypadku nie ma sensu wyjezdzac.... rok, dwa mozesz pobyc, jezyka sie naucyzsz, otworzysz na nowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pustkka w glowie
On chce wyjechac pierwszy zeby znalesc mieszkanie i prace, potem ja mialabym do niego przyjechac i zamieszkalibysmy razem. Problemem jest dla mnie jednak brak pewnosci co do jego zaangazwoania w zwiazek - jego slowa ze nie chce mi nic obiecywac. Z jednej strony go rozumiem, bo sie zawiodl w poprzednich zwiazkach, a z drugiej strony ja chcialabym miec jakas pewnosc co do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość numer osiem
fakt, po 8 miesiacach razem powinnas juz wiedziec wiecej czego On chce i czego mniej wiecej sie mozesz spodziewac po Nim (wszak zawsze moze to sie zmienic, ale powinnas jakiekolwiek wizje miec)... tyle dobrze ze on wyjedzie sam, bedziesz miala czas zobaczyc czy zalezy mu na Twoim przyjezdzie i czy tam organizuje miejsce dla Ciebie, to tez bedzie wiele swiadczyc o waszej relacji. Masz czas na to by zobaczyc co i jak, bez rzucania tutaj Twojego miejsca pracy itd.... I nie daj sobie tlumaczyc tego ze przedtem sie zawiodl to teraz masz Ty za to placic....bo to nie Twoja wina. Facet albo chce byc z Toba albo nie, kocha alb o nie..to jest proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pustkka w glowie
To samo mowia mi znajomi - ze o wszystkim przekonam sie jak on sie bedzie zachowywal po wyjezdzie tam. Ja nie chce na razie wszytkiego rozwalac tu w polsce - rzucac pracy itp. Wole poczekac, ale ta cala sytuacja dobija mnie. Czuje sie jakbym stracila grunt pod nogami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość numer osiem
niestety nic w tym zyciu nie trwa wiecznie i trzeba byc gotowym na takie zmiany.... zacisnij zeby i obserwuj i nie trac glowy :) Bedzie ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wakeup88
Było się pchać w ten związek :) durna !!! co ty myślałaś że zawsze będzie kolorowo z Anglikiem zostałaś na lodzie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pustkka w glowie
numer osiem > postaram sie :) tam gdzie mieszkal moj chlopak jest bardzo ladnie - bylam tam z nim w czasie wakacji, poznalam jego rodzine wiec mam jakies wyobrazenie o tym miejscu, a nie jade w ciemno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pustkka w glowie
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość numer osiem
pamietaj ze zaluje sie tylko rzeczy ktorych sie nie zrobilo i nie sprobowalo...a nie tych zakonczonych porazka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pustkka w glowie
Czytaj uwaznie - powiedzial ze poza mna nic go w polsce nie trzyma. Jest tu teraz tylko ze wzgledu na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×